Ukazało się nowe Rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków ochrony i połowu ryb w powierzchniowych wodach śródlądowych (Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 12 lipca 2023 r. w sprawie szczegółowych warunków ochrony i połowu ryb w powierzchniowych wodach śródlądowych (sejm.gov.pl)
Nie wiem, czy podaję tę informację we właściwym miejscu, ponieważ nie stwierdziłem działu o przepisach (może Jerbait sie śmieje, ...)
Parę słów komentarza:
1. Nadal obowiązuje zakaz połowu na "streamera", wszelkie "pijawki", nimfy "kiełżopodobne", itd.
Wszyscy wędkarze muchowi nadal w majestacie prawa PZW (RAPR) będą łamali prawo wyższego
rzędu (Rozporządzenie). Decydenci w tych sprawach są wyjątkowi odporni na wiedzę z zakresu
technik połowu ryb (zwracam na to uwagę od 1997 r., w tym w formie artykułu na łamach Przeglądu
Rybackiego).
2. Dziwię się, że "amatorski połów ryb kuszą" jest nadal dozwolony, zwłaszcza w kontekście
podejmowanych działań na rzecz ochrony ryb, zwłaszcza dużych osobników. Sprawdziłem - jaka to
organizacja tym się zajmuje. Jest nią PTTK (Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze)
(https://nurkowapolsk...-2022-roku.html) i
Stowarzyszenie Spearfishing Poland. Także w PZW zezwala się na polowanie kuszą.
Na stronie PTTK podano, że: "Jednym z aspektów łowiectwa podwodnego jest możliwość
wykorzystania umiejętności łowców podwodnych w usunięciu, w sposób bardzo precyzyjny i
humanitarny, gatunków ryb, które dostały się niekontrolowanie lub bezmyślnie – z winy człowieka do
rodzimych wód". Temu zapisowi towarzyszy zdjęcie okazałego suma. Czyli - jeśli dobrze rozumiem -
skupiają się na dużych gatunkach, pochodzących z zarybień PZW, innych użytkowników wód lub z
naturalnego rozrodu. Nie miałbym nic przeciwko temu, żeby tacy nurkowie raczej zajmowali się innymi
gatunkami, wymienionymi w Rozporządzeniu, które trzeba usuwać z wód:
- babka bycza (Neogobius melanostomus Pallas),
- babka łysa (Babka gymnotrachelus Kessler),
- babka rurkonosa (Proterorhinus semilunaris Heckel),
- babka szczupła (Neogobius fluviatilis Pallas),
- czebaczek amurski (Pseudorasbora parva Temminck i Schlegel),
- sumik czarny (Ameiurus melas Rafinesque),
- sumik karłowaty (Ameiurus nebulosus Lesueur)
- trawianka (Perccottus glenii Dybowski)
oraz raków z gatunków:
- rak luizjański (Procambarus clarkii Girard),
- rak marmurkowy (Procambarus virginalis Lyko),
- rak pręgowaty (Faxonius limosus Rafinesque),
- rak sygnałowy (Pacifastacus leniusculus Dana),
Tym bardziej, że w połowie tych gatunków mogliby wykazać się dużym kunsztem i celnością trafień.
A swoją drogą - czy tacy nurkowie mogą łowić na wszystkich wodach? Czy są jakieś przepisy lub
zasady określające akweny połowu?
3. Super jest ten wymiar ochronny sielawy (18 cm). Dla kogo on jest ustanowiony? Czy dla rybaków (ci
je łowią tonami, więc nie bardzo sobie wyobrażam, żeby mierzyli każdą sztukę). Czy dla wędkarzy (ile
jest innych osób - poza mną - które złowiły sielawę na wędkę)?
4. Choć podano, że wprowadzono najnowsze nazewnictwo naukowe ryb, to jednak nadal istnieją
błędy. Zwracam uwagę, że w Rozporządzeniu używa się tych nazw:
- troci (Salmo trutta m. trutta L.)
- troci jeziorowej (Salmo trutta m. lacustris L.)
- pstrąga potokowego (Salmo trutta m. fario L.)
Tymczasem, w nauce od szeregu lat już nie różnią się podgatunków (morf) pstrąga, a jedynym
uznanym gatunkiem jest Salmo trutta (zob. https://www.fishbase...nonymsList.php?
ID=238&SynCode=21630&GenusName=Salmo&SpeciesName=trutta)
5. Nie bardzo wiem, dla kogo ustanowiono wymiary i okresy ochronne raków. Zgodnie z ustawą o
rybactwie śródlądowym z 1985 r. (Art. 2. 1) rak błotny i rak szlachetny nie mogą być
przedmiotem amatorskiego połowu. Czy rybacy zawodowi łowiący na skalę masową mogą łowić raki
(na eksport lub dla luksusowych restauracji), a wędkarze nie?