[patu]

Gonić 200km żeby połowić w centrum Szczecina ? Gdzie tu przyjemność 

..200km od Szczecina to rozumiem...walory estetyczne łowienia w wiosce z tramwajami są równe zeru...

[Matiz992]

..200km od Szczecina to rozumiem...walory estetyczne łowienia w wiosce z tramwajami są równe zeru...

 

Dobrze prawisz Czym dalej tym ładniej i rybniej. Chociaż nocny urban też ma swoje uroki.

[patu]

...czy rybiej to nie wiem...wystarczy spojrzeć na populacje suma i sandacza w okolicy Szczecina...boleni też niemało,tyle ze nie tak nieuregulowana rzeka jak wyżej i są mocno rozproszone...

[Matiz992]

Niejasno sformułowałem swoją poprzednią wypowiedź, chodziło mi bardziej o wyniki niż o faktyczną ilość ryb w wodzie. Bo jednak w naszym zabetonowanym ścieku białoryb ma świetne warunki pokarmowe a więc i drapieżnik ma co jeść.

Co do samego rozproszenia zgadzam się w 100%. Tutaj zdecydowanie zaatakowanie z wody daje znacznie większe możliwości i dobranie się do skóry tym ciekawszym okazom.

Użytkownik Matiz992 edytował ten post 01 październik 2014 - 14:24

[Zemsta87]

Witam serdecznie. Czy wie ktoś z kolegów jak wygląda sytuacja w rejonie Żabnicy, Łubnicy (okolice bliżej Gryfina)? O tej porze w tamtym roku można było powalczyć z fajnymi rybkami....C&R rules