[Intro]

Miałem Lowa Renegade, po pół roku odkleiła się podeszwa.

[inglisz]

Kiedyś miałem podobną sytuację z TNF. Syn załatwił mi gdzieś wklejenie nowej podeszwy vibrama. Używam do tej pory. Poszukaj w necie, pamiętam gdzieś "w górach" to było. Zrobili wysyłkowo i bardzo porządnie. Ostatnio używam też butów Keen. Zacząłem od sandałów. Teraz trekkingi (jako jeden z kilku par różnych firm). Po przejściu ok 1000 km nie widać śladów zużycia. Podeszwy też nie.
P.S.: Moim zdaniem godne uwagi: TNF, Meindl, Mammut. Syn chwali Salomona.. Lowa miałem jedną parę i szybko padły.

Możesz się dowiedzieć gdzie wstawiłeś te podeszwy?

Ecco nawet mi nie odpisuje na emaile odnośnie rozpadających się butów.

[Sławek Oppeln Bronikowski]

No i wychodzi na to, że szewc w nowym wspaniałym świecie, pełnym zajebistych technologii, nie jest śmiesznym przeżytkiem - ale unikatem i zbawcą    

[Hesher]

No i wychodzi na to, że szewc w nowym wspaniałym świecie, pełnym zajebistych technologii, nie jest śmiesznym przeżytkiem - ale unikatem i zbawcą

Dobry szewc jest na wagę złota. Kilka razy naprawiałem buty i podeszwy u takiego dziadka w prowadzącego zakład szewski w Pułtusku. Do niego chodziło się z butami niemożliwymi do naprawy. Podeszwy, które wstawił mi do butów trzymały lepiej, niż oryginalne. Tyle, że on był już starszym człowiekiem w czasach, kiedy ja jeszcze byłem młodszym człowiekiem kilka lat temu zaniosłem buty do młodego szewca też na odratowanie podeszw. Własnie tych pękniętych, zrobionych z PU. Przykleił mi na podeszwy po plastrze gumy w kształcie podeszwy...

[witeg]

Możesz się dowiedzieć gdzie wstawiłeś te podeszwy?

Ecco nawet mi nie odpisuje na emaile odnośnie rozpadających się butów.

Jak Vibram, wysyłkowo i gdzieś w górach to mógł być Hanzel.
Kiedyś ponoć wymieniali podeszwy również w nieswoich butach, czy teraz dalej to robią, nie wiem. Warto zadzwonić i pogadać, również co do wyboru podeszwy, bo Vibram nie zawsze jest najlepszym wyborem. W ich butach (nie tych samych) chodzę ze 20 lat, nigdy podeszwa się nie kruszyła.

[ciosekm.80]

Hanzela polecam. Mam ich buty, a dwa lata temu wymieniali podeszwy w butach ojca (Maidl'e w nich też poszła ta elastyczna pianka).

Wysłane z mojego motorola edge 30 neo przy użyciu Tapatalka

[Marcin Rafalski]

Możesz się dowiedzieć gdzie wstawiłeś te podeszwy?

(....)

Niestety nie pamiętam. Spytałem mailem syna - czekam na odpowiedź

[gooral]

No i wychodzi na to, że szewc w nowym wspaniałym świecie, pełnym zajebistych technologii, nie jest śmiesznym przeżytkiem - ale unikatem i zbawcą

To jeszcze trzeba znalezc takiego co to mu sie robic chce/umie/ma materialy. Moje asolo zanioslem juz do kilku "panie tego sie nie da". Producent owszem prowadzi "resole" przy czym nie wyjasnia czy "midsole" czy "outsole" wymienia. Chca 60euro + poczta w obie strony kolejne 80. Buty za 250/200 jak poszukać i szkoda ryzykować bo i nawet z nowa podeszwa kilka lat w szafie i po "ptokach"... co jest szczególnie denerwujące jak tak jak ja chodzi sie glownie w butach roboczych inne uzywajac glownie w weekendy więc "czas sluzby na nogach" takich butow wydaje się strasznie krotki.. nic tylko kupować jakieś tanio hgw co roku...

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Noszę klasyczne, szyte buty. To i szewców znam   Fleki, podeszwy, obcasy do kowbojek - żaden problem. Nie wiem jak by rzecz się miała z regenaracja tzw obuwia, bo z zasady nie chcą tego sortu nawet na oczy widzieć..   

[Marcin Rafalski]

Niestety nie pamiętam. Spytałem mailem syna - czekam na odpowiedź

Prawdopodobnie był  to I-szewc. Ale pewności niema. Jest cennik na stronie. tanio nie jest. http://i-szewc.pl/

 

Edit; Dla leniwych na stronie jest też charakterystyka Ushba

Cennik:

• Wymiana spodów do butów górskich Vibram Ushba – 300 zł
• Wymiana spodów do butów górskich pod raki automatyczne Vibram Clusaz – 400 zł
• Wymiana całego otoku – 140 zł
• Wymiana połowy otoku – 100 zł
• Regeneracja zapiętków w butach trekkingowych – 80-120 zł
• renowacja cholewek (czyszczenie ozonowanie, odswieżenie koloru, impregnacja) – 80-100 zł

Użytkownik Marcin Rafalski edytował ten post 09 grudzień 2023 - 18:32

[zeralda]

Panowie, chcecie buty na lata, takie w których dobry szewcy wymieni podeszwę bez problemu (gdyż jest szyta) i nie ma tej gównianej pianki co się rozpada po 5-6 latach?

Trzeba wydać trochę więcej niż 300-500 zł:

https://www.hanwag.c...::4047761016549

Wysłane z mojego POCO F1 przy użyciu Tapatalka

Użytkownik zeralda edytował ten post 09 grudzień 2023 - 19:07

[czarny1]

w nich tez masz pianke - to te warstwy brązowa i żółta:(

jak ma być bez pianki popatrz na buty dr martens - oni maja swoja podeszwę (fajna, ale mało trwała) i jej się trzymają... może sam do mich wrócę...

ps, a może jednak nie. miałem dwie pary, obie reklamowałem po 2-3 miesiącach... i chyba nic nie poprawili, miałem identyczne uszkodzenia (tylko mocniejsze) jak te z aukcji: https://allegro.pl/o...-44-14804299328

Użytkownik czarny1 edytował ten post 09 grudzień 2023 - 19:48

[zeralda]

Podałem jeden z tańszych i bardziej dostępnych wariatów. Jest np kilkanaście włoskich manufaktur, które robią "dożywotnie" buty. Po zużyciu podeszwy, można je wymieniać u bardziej ogarniętych szewców (lub u prodcenta).

P.S. może to jest pianka ale gwarantuje, że nie taka, która padnie po 6-7 latach.

Użytkownik zeralda edytował ten post 09 grudzień 2023 - 20:37

[czarny1]

z ta gwarancja możesz się przejechać - problem dotyczy podobno również takich pianek m.in. w maindlach:( i w tym przypadku faktycznie w razie czego producent ma ofertę wymiany całej podeszwy... oczywiście nie za darmo...

[Marcin Rafalski]

Szewc Poznań. Osiedle Bolesława chrobrego 47  Mogę z czystym sumieniem polecić. Naprawił mi klika par butów różnych kategorii. Opinie w nieci tez nienaganne

 

601 180 487

 

 

szewcpoznan47@gmail.com

https://www.facebook...100063694042411