[inglisz]

Sygnał idzie zawsze od strony popytu, czyli klienta : mam nadzieję, że mój przykład dołoży małą cegiełke do tego, żeby firmy stosujące tego typu praktyki, odczuły to finansowo na swojej sprzedaży.
Tylko w ten sposób możemy wpływać na rynek.

[rózgaś]

Aż mnie zaciekawiło. Używam ecco od wielu lat. Przerobiłem kilkanaście modeli, może z 20coś zawsze górna póła. Tylko z gore. Chodziłem po budowie po błocie po gnoju. Po hali . Generalnie najgorsze co może być. Mylem je na myjce bezdotykowej zawsze jak myłem auto. Wiązałem je raz jak kupiłem a potem tylko łyżka. Generalnie było dobrze. Nie narzekałem. Od 2 może 3 lat zrobiło się w ecco lamusowato. Jakieś buty lakierki klakierki. Dla korposzczurów i użytkowników metra. To już nie te półki. Prędzej do spodni w kant coś się znajdzie niz na ryby. Gore tex już mało gdzie użyty. Jakieś wymyślne szmaty gówno-tex i inne. Kumpel kupil w zeszłym roku to już daje na drugą reklamację. Słabo i coraz słabiej. Dziś kupiłem salewę i popatrzę. Szkoda bo kilka par rocznie kupowałem tam butów i mam trochę pustkę....

Użytkownik rózgaś edytował ten post 27 listopad 2023 - 20:34

[mohave]

Tak się składa, że w butach Ecco chodzę od 33 lat. W tym czasie odstąpiłem od tej zasady tylko kilka razy i bardzo żałowałem. Po prostu jak żadne inne, pasują do moich stóp. Wszystkie buty kupowałem w salonach Ecco. Nigdy nie reklamowałem, bo nie było takiej potrzeby. A model Track, jak już tu ktoś napisał, jest ponad wszystko. 

[inglisz]

Wniosek jest prosty : w części swoich modeli butów, Ecco używa innego materiału, niż w innych.

Żeby nie było, że mój problem jest odosobniony : na yt jest pełno z dosłownie tym samym problem co u mnie, czyli rozpadającymi się podeszwami w butach Ecco :


https://youtu.be/I7f...QKMe8LTpgLk4k7S


https://youtu.be/pAF...PeJ3btHESpAQ1fJ


https://www.youtube....TeWe_MxOaROmHCb


https://youtu.be/WF8...52FmTDsjKx7soXh


https://youtu.be/H9n...I5P-I-cbKH4IrgD


https://youtu.be/fiu...BJ2aBXjQOPba6xz

[chlodnica]

U mnie było podobnie.Ale za to śmiesznie...

Byłem z rodzinką (kilkanaście osób ) w restauracji...Siedząc przy stole dziewczyna zwraca mi uwagę że pod stołem pełno błota .Z moich Ecco...

Ja jej na to,że to niemożliwe bo na dworze sucho.Lato...Ale obok stała ogromna donica z kwiatem i mówię że to pewnie ziemia z tej donicy....

No i sru wymiatam ,,tę ziemię,, w stronę donicy...Nagle wchodzi z dołu kelnerka i mówi że ktoś naniósł pełno błota do restauracji.Mówi na cały głos że jeszcze się nie spotkała żeby ktoś tak błota naniósł...Schody i cała moja ścieżka do stołu w błocie ...

Ja momentalnie zgłupiałem.Sprawdziłem Eccospody i zdębiałem...Spodów nie miałem,wykruszyły się...Za moment wszyscy wybuchnęliśmy śmiechem...Po zakończonej uczcie schodziłem na parking do samochodu na boso...

[rózgaś]

Tak się składa, że w butach Ecco chodzę od 33 lat. W tym czasie odstąpiłem od tej zasady tylko kilka razy i bardzo żałowałem. Po prostu jak żadne inne, pasują do moich stóp. Wszystkie buty kupowałem w salonach Ecco. Nigdy nie reklamowałem, bo nie było takiej potrzeby. A model Track, jak już tu ktoś napisał, jest ponad wszystko.

Sprawdzę. Właśnie kupiłem tracki. Jeszcze dam im szansę

Użytkownik rózgaś edytował ten post 28 listopad 2023 - 01:30

[Matteoo]

Z tymi butami, jest jak z wyrobami tureckimi. Jest kilka fabryk które produkują dla nich buty. Zresztą w Turcji widziałem i te buty, obok podrób z salomona, nike czy adidasa. Jednym słowem jak trafisz tak masz. Osobiście przerobiłem kilka modeli ecco, i kilka timberlandów i salomonów, oczywiście mam nadzieję, że to były oryginały. Teraz używam najczęście butów Mendl, wojskowych, są niezłe. Najcieplejsze natomiast z nich wszystkich są polskie toporne wojskowe.

[inglisz]

Moje wszystkie Ecco, które są na filmie kupowałem w sklepie Ecco Westfield (Shepherds Bush) w Londynie. Mieszkałem w Londynie kilkanaście lat.

[Biesan]

Mnie już sama nazwa marki odstrasza 

[Zack]

Niestety jakość nie nadąża za ceną używałem dwie pary butów firmy Aku Alpina ltr i Tribute 2 ltr każdy but ma metrykę z numerem identyfikacyjnym osoby która ten but składa w fabryce, myślałem że skoro tak to wygląda to buty beda na lata niestety, b wygodne buty ale podeszwy vibram nie nadążają za cholewkami,pierwsze wytrzymały ok 8 miesięcy drugie 1.5 roku przy czy nie byłem w nich ani razu w górach

[guciolucky]

Latem klompen, zimą walonki, będzie tanio i na długo.

[S.N.]

Płacąc kilka setek za buty wręcz należy oczekiwać jakości adekwatnej do wydanych pieniędzy. Dokładnie jak że sprzętem. Buty w cenie stradica powinny te dwa lata wytrzymać moim zdaniem. Tym bardziej jeśli ma się kilka różnych par i tak naprawdę nie są zbyt intensywnie użytkowane.

[gooral]

W ciagu ostatniego roku 3 pary butow - jakies koszykarskie rebooki, gorskie asolo i roboczy solid gear spotkal podobny los. Nie wiem czy po "szewsku" w jez polskim rozroznia sie jak po angielsku "midsole" i "outsole" bo mi w glowie tylko podeszwa swita. u mnie za kazdym razem midsole zrobiona z pianki pu czy eva poprostu sie skruszyla i zaczela platami odlatywac do tego outsole od niej odpalda razem z cieniutka warstwa midsole. Przyczyny ktos opisal wczesniej. Reeboki lezaly nieuzywane w szafie xx lat asolo uzywalem tylko do dlugich wycieczek w terenie - gora kilka razy na rok. Solid gear uzywane codziennie przez 1.5 roku. Asolo kosztowaly ponad 250 euro, solid gear ponad 200, reeboki byly jakies tanie. Najbardziej mnie dziwi, ze w zwyklych klapkach/"crocksach" sie to nie dzieje.

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Panowie, jest w porzo; nazwa jest gites majonez, biznes się kręci, nawet w kieleckim śmiga się markowo. Moje buty uszyte z gumy i skóry mw 20 lat temu u prawdziwego szewca, za niecałe 120 złotych, nie chcą się skończyć. Szewc nazywał się Stefan Kazimierczak - nie miał zajebistego logo     

[Voldemort]

Koledzy w renomowanych/drogich/ekskluzywnych butach 90% ich ceny robi taka mała metka z nazwą i za to tyle płacicie.

Niestety w wędkarstwie też czasami/często jest to spotykane, płacicie/płacimy krocie za naklejkę z opisem wędki, czy jakieś "dwie literki" na woblerze a często identyczny towar "no name" uważamy za chłam i dziadostwo.

Wiem - to nie na temat z pierwszego postu, za co autora szczerze przepraszam.

 

Swoją drogą nie raz już byłem w szoku, że podeszwy rozpadły mi się w butach, które z zewnątrz wyglądały jak nowe, zdjęte ledwo co z półki sklepowej.

[Zack]

Latem klompen, zimą walonki, będzie tanio i na długo.

Taaaa do kompletu jeszcze łapcie z łyka i onuce;)

[MaleX]

Przede wszystkim podeszwa Vibram nie jest do zdzierania na chodnikach - taka jej specyfika. Innymi słowy, należy używać butów zgodnie z przeznaczeniem (nie byłem w górach a podeszwa się popsuła w butach przeznaczonych do górskich wędrówek ).

 

Tak, bywa, że materiały parcieją bez użytkowania. Miałem taką sytuację w zimowych butach marki The North Face, użyłem kilkanaście razy, a potem powędrowały do szafy (ciepłe zimy), po kilku latach guma z podeszwy i cholewy się rozsypała (buty kupione w firmowym sklepie). 

 

Ogólnie uwaga na podróbki!  

Użytkownik MaleX edytował ten post 29 listopad 2023 - 14:58

[Z.Milewski]

Jestem w szoku, że jakikolwiek but, jakaś podeszwa rozpada się po paru latach . Czegoś takiego "na żywo", nie widziałem nigdy w życiu. Samounicestwiające się obuwie, nieźle.

[Stachu]

Jestem w szoku, że jakikolwiek but, jakaś podeszwa rozpada się po paru latach . Czegoś takiego "na żywo", nie widziałem nigdy w życiu. Samounicestwiające się obuwie, nieźle.

Samounicestwienie nie dotyczy wyłącznie obuwia. Jakiś czas temu kupiłem nową, bodaj brytyjską, tekstylną torbę/sakwę motocyklową (torba miała solidnie wyglądającą parcianą rączkę do ułatwienia przenoszenia, można ją było nawet zarzucić na ramię). Po zakupie jakoś szybko zmienił mi się gust i ostatecznie zamontowalem na moto centralny kufer polimerowy. Po ok 2 (maks 3) latach kumpel szukał tekstylnej torby, więc chciałem mu ją oddać za "symboliczną flaszkę". Torba z nieodciętą metką przeleżała u mnie w szafie; nigdy nie była używana. Zdziwiłem się mocno, gdy po wyjęciu z szafy... z parcianej rączki została mi w ręku dosłownie solidna garść "czarnego popiołu" 😀

Użytkownik Stachu edytował ten post 29 listopad 2023 - 18:35

[Marcin Rafalski]

(...). Szewc nazywał się Stefan Kazimierczak - nie miał zajebistego logo     

Czyżby ten dobry rzemieślnik wrabiał jeszcze obuwie ? Jeśli tak proszę o kontakt do tego pana !

 

Maiłem jedne buty Ecco - i potwierdzam rozleciały się. Kolega używał intensywnie dziesięć a raczej  lepiej, lat  i było ok

 

Ten sam problem (z podeszwą) występował w wielu markach też TNF jak ktoś już zauważył. Sprytnie podejrzewam, że wytwórca podeszew miał

"słabszy  dzień"

 

W swoim czasie miałem buty TNF w których przeszedłem, a chodziłem i chodzę dużo... nie powiem ile bo i tak nikt nie uwierzy.

 

Następna para i katastrofa podeszwa rozleciała się raz, dwa. Było to już lata temu buty drogie i wypasione. Syn załatwił mi wklejenie nowej podeszwy

wtedy 200 zł - buty funkcjonują do dziś bez zarzutu

 

Każde buty należy, wiem truizm, używać zgodnie z praznaczeniem i żelazną zasadą że nigdy dwa dni (lub więcej) pod rząd w tych samych butach. Zwłaszcza latem.

Użytkownik Marcin Rafalski edytował ten post 29 listopad 2023 - 19:54