Piszę z kronikarskiego obowiązku. Wykopałem z szafki Scorpiona 71, nawinąłem na niego 150 m plecionki pe 1.2 . Waga szpulki z 15.3 g. wzrosła do 20! Dopóki plecionka się nie ułożyła , to rzucało mi się beznadziejnie (m. in. dosyć lotnym wahadłem 12 g). Z czasem było coraz lepiej. Bezstresowo doszedłem (przy flaucie) do 1 bloczka i ustawieniu potencjometru między 2, a 3. Rzuty były bardzo dynamiczne, tak jak lubię. Jednakże odległości niekoniecznie mnie satysfakcjonowały. Ale ja jestem wodnik brzegowiec i bardzo zależy mi na odległości. Odczucia są czysto subiektywne, oparte na porównaniu do Metaniuma MGL. Aleeeeee, jeżeli np. SLX MGL rzuca niewiele gorzej od Metaniuma, to wybrałbym go na pierwszy multiplikator.
Bloczków (SVS Infinity) nie bałbym się. Wszak można zaczynać się uczyć od lotnych przynęt, 4 bloczków, skręconym potencjometrze i docisku szpuli
Tatulą ekscytowałem się przez krótką chwilę. Dziś jakoś nie mogę się do niej przekonać.
Autora ogranicza budżet, a do SLX-a MGL najmniej trzeba by dołożyć. Szkoda, że nie mam okazji nim porzucać. Ciekawi mnie, czy moich dywagacji nie potłukłbym o kant d... .
Ja jestem ciekaw ile takie nowe SLX MGL różni się od starego Curado 71, scorpiona 71. Jak czytam specyfikację to mi wychodzi stare C71 bo nie ma przekładni mirco. Pewnie szpula jest taka sama jak w nowym curado MGL. Może być sensowny multik( choć dalej za drogi jak na budżet kolegi). Mam C 151 na MGL i to faktycznie jest całkiem uniwersalne, szpula pełna plecionki waży pewnie tyle co w scorpione Huberta a startuje od 5gr. Podobnie startuje stare C71. Kolega chciał multik do psycho 7-32. Miałem w łapie lżejszy model do 24gr i jak dla mnie pod to można podpiąć cokolwiek wielkości 70/100. Powinno polecieć. Do wersji 32 gr tym bardziej. Ja łowie 151 na kiju do 21gr i mam pełny komfort łownia. Ale to jest zestaw do dużych odległości bo kij ma 9,6 stopy. Psycho ma chyba 2,3 m i to nie jest już taki krótki kij. Z tego co pamiętam to się całkiem fajnie gieło. Na swarzonkerze do 21gr, 2,3m siedzi mi kastking citrix armorx o też daje rade( siedzi tylko dlatego że kolorem pasował).
A odnośnie relacji Metanium do Slx MGL w temacie odległości to średnica szpuli Matanium może zrobić robotę, bo to 34mm. Podobnie mam z curado K201. Niby szpula cieżka jak... a lata z tego cholernie daleko. A po za tym wszystkie internety opłacane przez szimano twierdzią że nic nie rzuca dalej niż M MGL ( no chyba że Antares).
ps. od 10 gram tyle samo wycisne z Abu SLX 4 gen. co z C 151;). Za nowego STX dałem 500 pln. Podobnie lata z SX 4 gen. po przeszczepie szpuli. Nawet plastikowy piscifun phantom X (czerwony za 180pln) też se radzi od tych 10gr. Tyle że jest spora różnica pomiędzy przełożenimi. Z czerwonego lata jak szatan, z pomarańczowego słabo, niebieskiego nie mam, złoty phantom S to świr taki jak C 71. Albo wywali kosmos albo nie chce gadać.
5 generacja Abu dla mnie jest sensowna jako wybór od SX. Są wersje na lekko, normalnie i nawet rocket. Hamulec niby taki sam jak w STX 4gen ale jest jeden haczyk bo w wersji bez L się nie blokuje. Skośnoocy ytbery sobie nawet z tym poradzili bo wyrwali niepotrzebne dla nich bloczki i ponoć działa. W 5 generacji ameliniowa buda jest chyba do wersji S albo SX, a mi na tym zależy bo katuje sprzęt na Wiśle. Jak ktoś nie musi mieć amelinowej ramy to jest w czym wybierać przy małym budżecie. pz