To nie jest wina wędkarzy w norwegii wedkarz może zabrać 40kg ryby tj.fileta!!! i jakoś tam nie narzekają na brak ryb u nas jest zła gospodarka rybołostwa jada sieciami dorsze na tarle i słedzia ile się da więc jak nie ma sledzia to i nie ma dorsza.
Dorsze z kutra
#161 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2014 - 06:57
- Marcyś lubi to
#162 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2014 - 12:45
Polecam www.toll.no
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Użytkownik slawito edytował ten post 18 marzec 2014 - 12:50
#163 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2014 - 15:21
Nie chodzi mi o mięso ja łowię dla przyjemności tylko o sam system gospodarowania .Jak mam ochotę na rybkę to jadę do smażalni Pod wyciśniętą Cytryną.
#164 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2014 - 15:23
A u nas jest głupi zapis jak wyciągniesz dorsza z 80m to nawet jak jest bolek to i tak go zjedzą mewy (różnica ciśnień i dekompresja)
#165 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2014 - 15:28
To nie jest wina wędkarzy w norwegii wedkarz może zabrać 40kg ryby tj.fileta!!!
Przesadziłeś prawie 3x. Dopuszczalna ilość na 1 wędkarza to 15kg filetów.
#166 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2014 - 15:54
15 czy 40...Nie ważne...to i tak nadal bardzo dużo rybiego mięsa...gdybym miał czas i staćby mnie było na wyprawę do Norwegii (może kiedyś...) to chyba i tak nie zabrałbym ze sobą takiej ilości...
Tak czy inaczej - wracając do naszej szarej rzeczywistości - polskie limity dorsza są mocno przesadzone i każdy kto łowi na Bałtyku zgodzi się z tym. W przypadku trafienia na takie ławice jakie zdarzały się na przełomie miesiąca, limity były przekraczane wielokrotnie i nie ma się co dziwić, że w końcu jakiś kuter został zatrzymany (patrz. post "slawito" powyżej).
#167 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2014 - 20:16
W Norwegii na Lofotach wlasnie o tej porze pseldo wędkarze z Niemiec po tygodniowych polowach ,kazdy CIAGNIE DO RAJCHU PO 600KG FILETA przyczepki uginają się od zrabowanego miecha Polaczkow pilnują na granicach do 15 kg jak więcej to halt Germancy to co innego glowny klient napedza turystykę.
#168 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2014 - 21:53
Polaczkow pilnują na granicach do 15 kg jak więcej to halt Germancy to co innego glowny klient napedza turystykę.
Nie bój, nie bój, Germańców trzepią na potęgę i płacą i płaczą. Tyle że trzepią ich przed wjazdem na prom w Bergen albo w Oslo.
Czy Polaczków trzepią? Mnie się jeszcze nie zdarzyło ale trzepią ...... tych co wjeżdżają do Norwegii ze względu nie na filety ale na przemyt gorzały i fajek.
#169 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2014 - 07:02
Tak w Ostford kommune to może czepia w Finmark Toll nie istnieje przejście Finsko-Norweski wygląda jak opuszczona osada
#170 OFFLINE
Napisano 27 marzec 2014 - 11:04
cześć koledzy. Jadę jutro na dorsze z kutra jakie przynęty mam zabrać - jadę na hel na wraki pierwszy raz pozdrawiam japa
#171 OFFLINE
Napisano 27 marzec 2014 - 12:07
Nie wiem co się dzieje teraz w okolicach Helu, ale na wrakach to chyba zawsze najlepiej mieć szprota i ...jak najmniej haków
Ja wybieram się do Władka za dwa dni... o ile pogoda pozwoli...
#172 OFFLINE
Napisano 27 marzec 2014 - 16:15
dzięki połamania
#173 OFFLINE
Napisano 27 marzec 2014 - 16:39
Japa pochwal sie jak wyniki na wraczkach i z kim pływałeś....
#174 OFFLINE
Napisano 28 marzec 2014 - 20:44
Byłem we Władku w niedzielę, na ilość nie było co narzekać, ale rozmiary to dramat, płotki i okonie mi się w zimę większe trafiały.
Ale od tej ilości do tej pory czuję je w mięśniach...
#175 OFFLINE
Napisano 28 marzec 2014 - 21:05
Tak w Ostford kommune to może czepia w Finmark Toll nie istnieje przejście Finsko-Norweski wygląda jak opuszczona osada
Jechałem w zeszłym roku prawdopodobnie przez tę mieścinę i ledwo zdążyliśmy się zatrzymać.Przetrzepali nas dokładnie łącznie z tym że odkręcali zakorkowane oryginalnie wody mineralne szukając alkoholu. Na koniec celnik przypomniał ostrzegawczo żeby pamiętać o limicie 15 kg.Tak naprawdę to wolno przewieźć 15 kg. + tzw trofeum czyli 1 szt ryby w całości oczywiście wypatroszoną.Z tego co widziałem akurat w bazie gdzie przebywałem byli Austriacy,Polacy,Belgowie i Niemcy i nie widziałem żeby brali powyżej limitów.
#176 OFFLINE
Napisano 31 marzec 2014 - 19:49
maciej smochy
nie ma czym się chwalić same małe a pływałem na kutrze orka
lepiej sobie wyobrażałem szkoda że robili na kutrach rześ na małych dorszykach
chyba już nie skusze się
Użytkownik japa edytował ten post 01 kwiecień 2014 - 07:11
#177 OFFLINE
Napisano 31 marzec 2014 - 19:59
Jeśli chcesz się wybrać na duże dorsze to poczytaj o: "Baza wędkarska North Star"
#178 OFFLINE
Napisano 31 marzec 2014 - 22:06
To ŻEŚ się wstrzelił na RZEŹ.
To prawdziwa RZEŹ.Myślę ŻEŚ się źle wstrzelił.
Użytkownik tost edytował ten post 01 kwiecień 2014 - 12:35
#179 OFFLINE
Napisano 01 kwiecień 2014 - 07:51
Ja byłem w sobotę. To fakt, sporo niewymiarowych dorszy. Sam wypuściłem 9 szt. Ale ręce bolały, oj bolały
#180 OFFLINE
Napisano 01 kwiecień 2014 - 08:24
Pływałem w sobotę z Darłowa -i tak jak pisali koledzy wyżej - ilości brań zadowalające ale rozmiary to parodia wędkarstwa morskiego. Mnie przynajmniej ręce mniej bolały bo łapaliśmy na 30-35 metrach.