(...) a 99% naukowców jest na pasku korporacji, reptylian i przysłowiowych "cyklistów"?
Wysłane z mojego POCO F1 przy użyciu Tapatalka
W dużym uproszczeniu - badania naukowe finansowane są z budżetu państwa, rzadziej przez duże firmy/korporacje, czasem z obu tych źródeł jednocześnie. Firmom z założenia chodzi o wyniki badań służące ich interesom, natomiast pieniądze z budżetu państwa dzieli ministerstwo nauki, zależnie od prawdy etapu jedne tematy są finansowane inne nie. Naukowiec mający ideologicznie niesłuszne zainteresowania zawodowe nie ma szans na uzyskanie finansowania swoich badań, a nawet jeśli jakoś je sfinansuje to opublikowanie ich wyników będzie jeszcze trudniejsze. Składu gatunkowego ministerstw i zarządów korporacji nie znam, choć istotnie czasem mam wrażenie, że to kosmici.