Tomasz eS Opublikowano 15 Marca 2024 Opublikowano 15 Marca 2024 Cześć i czołem . Do mojego scorpiona udało się wyczarować drugiego scorpiona z availem i magnetykiem. Taki zestaw jak na foto. Scorpion to model svs 4x4 czyli rocznik 00. Jak na foto . I teraz pytanie . Jak działa ten magnetyk . Czy trzeba coś jeszcze do zestawu ? Wiem że da się zainstalować i rozetę z ori szpulki i wtedy działa svs . Ale chciałbym pobawić się magnetykiem . Tylko kurczę wiem jak się go zakłada i reguluje , ale jak on ma działać jak magnesy nie „reagują” ze szpulką- nie ma „przyciągania” miał ktoś może taki zestaw i podpowie co robię nie tak ?? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
RBTS Opublikowano 15 Marca 2024 Opublikowano 15 Marca 2024 Nie musi być "przyciągania". Wystarczy, że szpula jest przewodnikiem. Podczas obrotów szpuli w stałym polu magnetycznym występują w niej prądy Foucaulta, czyli prądy wirowe (indykcyjne). To one odpowiadają za hamowanie szpuli. 2
Tomasz eS Opublikowano 15 Marca 2024 Autor Opublikowano 15 Marca 2024 Nie musi być "przyciągania". Wystarczy, że szpula jest przewodnikiem. Podczas obrotów szpuli w stałym polu magnetycznym występują w niej prądy Foucaulta, czyli prądy wirowe (indykcyjne). To one odpowiadają za hamowanie szpuli.Dzięki za wyjaśnienie , myślałem że brak jakiegoś elementu bo ktoś mi pisał że potrzeba jeszcze do kompletu rozetki . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
RBTS Opublikowano 15 Marca 2024 Opublikowano 15 Marca 2024 Nie znam tego systemu, ale warto wspomnieć, że hamulec będzie najmocniej hamował szpulę jeśli magnesy będą znajdować się możliwie blisko ścianki oraz będą ułożone naprzemiennie biegunami. Innymi słowy - jeden magnes do góry biegunem N, drugi S, kolejny N itd.
Tomasz eS Opublikowano 15 Marca 2024 Autor Opublikowano 15 Marca 2024 Nie znam tego systemu, ale warto wspomnieć, że hamulec będzie najmocniej hamował szpulę jeśli magnesy będą znajdować się możliwie blisko ścianki oraz będą ułożone naprzemiennie biegunami. Innymi słowy - jeden magnes do góry biegunem N, drugi S, kolejny N itd.Dzięki za cenne rady . Mam 4 magnesy w zestawie. Muszę sprawdzić ustawienia organoleptycznie Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
RBTS Opublikowano 16 Marca 2024 Opublikowano 16 Marca 2024 Gdyby hamowały za słabo można, jak widzę, dołożyć jeszcze cztery, lub jeśli jest miejsce dokupić wyższe. Dostępne także u nas po kilkadziesiąt groszy za sztukę.
markir Opublikowano 21 Marca 2024 Opublikowano 21 Marca 2024 Czym bardziej wykręcony magnetyk (magnesy bliżej ścianki bocznej szpuli) tym siła hamowania szpuli większa. 1
Tomasz eS Opublikowano 28 Kwietnia 2024 Autor Opublikowano 28 Kwietnia 2024 Pierwsze testy wypadły negatywnie . Hamulec mnie nie zadowala . Generalnie mam wrażenie że jedyny hamulec działający to ten od docisku szpulki. Brody robiły się od patrzenia - rzucając twichami pstrągowi :/ puszczając przynętę do wody na zwolnionym spuście - szpula w momencie jak przynęta wpadała do wody jakby w ogóle nie reagowała - robiła się broda spora . Dzisiaj pomieszałem trochę magnesami . Jak nie pomoże zamówię dodatkowe tylko wymiar jakiś nietypowy 2,8 x 3,8 mm :/ . Kolejne testy na majówce jak będą niepomyślne to zawsze mogę zainstalować rozetkę z oryginalnej szpulki . Narazie w scorpionach jestem zakochany - mimo wszystko Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Koincydencja Opublikowano 28 Kwietnia 2024 Opublikowano 28 Kwietnia 2024 ...szpula w momencie jak przynęta wpadała do wody jakby w ogóle nie reagowała - robiła się broda spora ... Wysłane z iPhone za pomocą TapatalkDobrze zrozumiałem? Nie zatrzymujesz szpulki, kiedy przynęta wpada do wody?
Tomasz eS Opublikowano 28 Kwietnia 2024 Autor Opublikowano 28 Kwietnia 2024 Źle się wyraziłem . Nie chodzi o rzut. Chodzi jak ustawiam hamulec i puszczam przynętę w dół . Przynęta wpada do wody a szpula jakby ogóle nie reagowała . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
didi Opublikowano 28 Kwietnia 2024 Opublikowano 28 Kwietnia 2024 (edytowane) a może magnesy powinny być wpięte po kolei? a nie jak u ciebie porozrzucane po hamulcu,nie wiemmam curado 101d z lekka szpula cu-1050 z tuningowa rozetka ,lata super, uważam ze magnetyk regulowany poprzez sciąganie panelu bocznego to trochę nieporozumieniea do takich zabiegów wybrał bym 100-razy lepszego, starego metanium mg7 Edytowane 28 Kwietnia 2024 przez didi
Koincydencja Opublikowano 28 Kwietnia 2024 Opublikowano 28 Kwietnia 2024 (edytowane) Źle się wyraziłem . Nie chodzi o rzut. Chodzi jak ustawiam hamulec i puszczam przynętę w dół . Przynęta wpada do wody a szpula jakby ogóle nie reagowała . Wysłane z iPhone za pomocą TapatalkDociskiem szpuli ustawiaj moment, kiedy szpula przestaje się kręcić po wpadnięciu do wody.A jak Ci się rzuca, magnetyk panuje nad szpulką? Jakich przynęt używasz? Edytowane 28 Kwietnia 2024 przez HaDe
didi Opublikowano 28 Kwietnia 2024 Opublikowano 28 Kwietnia 2024 Dociskiem szpuli ustawiaj moment, kiedy szpula przestaje się kręcić po wpadnięciu do wody.A jak Ci się rzuca, magnetyk panuje nad szpulką? Jakich przynęt używasz?to trochę mija się z celem,bo docisk działa i wyhamowuje szpule przez cały czas 1
minecjusz Opublikowano 28 Kwietnia 2024 Opublikowano 28 Kwietnia 2024 Docisk generalnie nie powinien ograniczać szpulki.... u mnie wszystkie mają minimalny luz...taki że szpulka nie lata na boki, ale nic nie ogranicza jej obrotów. Magnetyk nie ma zahamować szpulki jak przynęta wpadnie do wody - tylko ma ograniczać nadmiarowe obroty szpulki względem odwijającej się linki i ma wspomagać "operowanie kciukiem"... im większe obroty tym większa siła hamowania, a przy opisanym przez ciebie spokojnym "opadzie" przynęty do wody działają małe siły hamujące. Magnesy "rozstrzelone" dają bardziej liniową charakterystykę siły hamowania - tylko muszą być dobrze ustawione biegunami. Nie przejmuj się faktem że trzeba ściągać panel do regulacji.... jak dobrze ustawisz, to już nie będziesz tam zaglądał. Najciekawiej się robi po wymianie łożysk na takie na mikrobalach.... dobre 15 minut trzeba się uczyć ponownego panowania nad multikiem 1
Koincydencja Opublikowano 29 Kwietnia 2024 Opublikowano 29 Kwietnia 2024 (edytowane) Źle się wyraziłem . Nie chodzi o rzut. Chodzi jak ustawiam hamulec i puszczam przynętę w dół . Przynęta wpada do wody a szpula jakby ogóle nie reagowała . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Dociskiem szpuli ustawiaj moment, kiedy szpula przestaje się kręcić po wpadnięciu do wody.A jak Ci się rzuca, magnetyk panuje nad szpulką? Jakich przynęt używasz? to trochę mija się z celem,bo docisk działa i wyhamowuje szpule przez cały czas Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale Tomek pisał, że chce magnetykiem ustawić szpulkę tak, żeby przestawała się obracać w momencie, kiedy przynęta wpada do wody. Dlatego napisałem, że do tego służy inne pokrętło. Wpis o Availu wymusił na mnie również pytanie o wagę i rozmiar przynęt bo - tak jak piszesz - w przypadku tych lekkich jest zwykle niepotrzebne. Moje pytanie o panowanie magnetyka nad szpulką było również nieprzypadkowe. A dlaczego to już Przemo wytłumaczył. Edytowane 29 Kwietnia 2024 przez HaDe 2
RBTS Opublikowano 29 Kwietnia 2024 Opublikowano 29 Kwietnia 2024 to trochę mija się z celem,bo docisk działa i wyhamowuje szpule przez cały czas Docisk generalnie nie powinien ograniczać szpulki.... Mam na ten temat zdanie odrębne. W stałym hamowaniu nie ma nic złego, gdyż zazwyczaj w każdej fazie lotu przynęty jakieś hamowanie jest potrzebne. Zwłaszcza wtedy gdy przynęta zwalnia swój lot. Docisk osi nie wpływa ujemnie na odległość rzutu (czasem wręcz przeciwnie) jeśli jednocześnie zmniejszymy siłę hamowania magnetyka o wielkość siły hamowania dociskiem osi. Mowa jest, rzecz jasna, o niewielkich dociskach, lecz umiejętnie zestrojone, nawet jeśli nie zwiększą osiągów odległościowych (co nie zawsze jest priorytetem), to znacząco podniosą komfort łowienia. 2
didi Opublikowano 29 Kwietnia 2024 Opublikowano 29 Kwietnia 2024 (edytowane) Mam na ten temat zdanie odrębne. W stałym hamowaniu nie ma nic złego, gdyż zazwyczaj w każdej fazie lotu przynęty jakieś hamowanie jest potrzebne. Zwłaszcza wtedy gdy przynęta zwalnia swój lot. Docisk osi nie wpływa ujemnie na odległość rzutu (czasem wręcz przeciwnie) jeśli jednocześnie zmniejszymy siłę hamowania magnetyka o wielkość siły hamowania dociskiem osi. Mowa jest, rzecz jasna, o niewielkich dociskach, lecz umiejętnie zestrojone, nawet jeśli nie zwiększą osiągów odległościowych (co nie zawsze jest priorytetem), to znacząco podniosą komfort łowienia.czyli bardziej ufasz sile tarcia niż indukcji magnetycznej,ja tam bardziej jestem za tym drugima odnosnie ostatniej fazy hamowania ,kciuk jest obowiązkowy nawet w najbardziej zaawansowanych systemach hamulcowych jakie oferuje daiwa czy shimanopomijam najnowszy SVS ,bo to tez opiera się na sile tarcia,no ale nie porównujmy go do zwykłego dociskumimo wszystko jest dużo bardziej rozbudowany Edytowane 29 Kwietnia 2024 przez didi
RBTS Opublikowano 29 Kwietnia 2024 Opublikowano 29 Kwietnia 2024 Indukcja magnetyczna jak najbardziej! Tylko przy małych obrotach jest już nieco za słaba i wtedy dostrzegamy zalety docisku. Jest on jeszcze bardziej pożądany przy wspomaganiu hamulca odśrodkowego, który przy wolnych obrotach praktycznie przestaje działać. Zwiększanie stopnia hamowania magnetyka lub szczególnie odśrodkowego tak by zabezpieczył cały przelot przynęty skutkuje ogólnie zbyt silnym hamowaniem w pierwszej fazie lotu. Jednym zdaniem - odjęcie magnetyka, dodanie docisku ułatwia życie, bez uszczerbku dla dystansu (nie wiem tylko czy sprawdzi się przy paproszkach, bo takich nie stosuję). Co do kciuka na finał - tak, jak najbardziej. Skręcania szpuli do takiego stopnia by zastąpić kciuk nie polecam.
didi Opublikowano 29 Kwietnia 2024 Opublikowano 29 Kwietnia 2024 (edytowane) Indukcja magnetyczna jak najbardziej! Tylko przy małych obrotach jest już nieco za słaba i wtedy dostrzegamy zalety docisku. Jest on jeszcze bardziej pożądany przy wspomaganiu hamulca odśrodkowego, który przy wolnych obrotach praktycznie przestaje działać. Zwiększanie stopnia hamowania magnetyka lub szczególnie odśrodkowego tak by zabezpieczył cały przelot przynęty skutkuje ogólnie zbyt silnym hamowaniem w pierwszej fazie lotu.Jednym zdaniem - odjęcie magnetyka, dodanie docisku ułatwia życie, bez uszczerbku dla dystansu (nie wiem tylko czy sprawdzi się przy paproszkach, bo takich nie stosuję).Co do kciuka na finał - tak, jak najbardziej. Skręcania szpuli do takiego stopnia by zastąpić kciuk nie polecam. w dobie wszechobecnej walki o odległość rzutu ,raczej małe prędkości nam nie grożą ale owszem techniki rzutu jak skipping czy flipping ,tam okazuje sie ze indukcja magnetyczna ma ogromne znaczenieoczywiście bez samej umiejętności posługiwania się całym zestawem ,wszystko idzie na marne Edytowane 29 Kwietnia 2024 przez didi 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się