Avail scp1029 i magnetyk scp1000 w scorpionie
#1 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2024 - 20:53
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
#2 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2024 - 21:18
Nie musi być "przyciągania". Wystarczy, że szpula jest przewodnikiem. Podczas obrotów szpuli w stałym polu magnetycznym występują w niej prądy Foucaulta, czyli prądy wirowe (indykcyjne). To one odpowiadają za hamowanie szpuli.
- Tomasz eS i SzczupakRzeczny lubią to
#3 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2024 - 21:51
Dzięki za wyjaśnienie , myślałem że brak jakiegoś elementu bo ktoś mi pisał że potrzeba jeszcze do kompletu rozetki .Nie musi być "przyciągania". Wystarczy, że szpula jest przewodnikiem. Podczas obrotów szpuli w stałym polu magnetycznym występują w niej prądy Foucaulta, czyli prądy wirowe (indykcyjne). To one odpowiadają za hamowanie szpuli.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
#4 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2024 - 22:06
Nie znam tego systemu, ale warto wspomnieć, że hamulec będzie najmocniej hamował szpulę jeśli magnesy będą znajdować się możliwie blisko ścianki oraz będą ułożone naprzemiennie biegunami. Innymi słowy - jeden magnes do góry biegunem N, drugi S, kolejny N itd.
#5 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2024 - 22:45
Dzięki za cenne rady . Mam 4 magnesy w zestawie. Muszę sprawdzić ustawienia organoleptycznieNie znam tego systemu, ale warto wspomnieć, że hamulec będzie najmocniej hamował szpulę jeśli magnesy będą znajdować się możliwie blisko ścianki oraz będą ułożone naprzemiennie biegunami. Innymi słowy - jeden magnes do góry biegunem N, drugi S, kolejny N itd.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
#6 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2024 - 16:34
Gdyby hamowały za słabo można, jak widzę, dołożyć jeszcze cztery, lub jeśli jest miejsce dokupić wyższe. Dostępne także u nas po kilkadziesiąt groszy za sztukę.
#7 OFFLINE
Napisano 21 marzec 2024 - 18:02
Czym bardziej wykręcony magnetyk (magnesy bliżej ścianki bocznej szpuli) tym siła hamowania szpuli większa.
- Tomasz eS lubi to
#8 OFFLINE
Napisano 28 kwiecień 2024 - 17:33
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
#9 OFFLINE
Napisano 28 kwiecień 2024 - 17:50
...szpula w momencie jak przynęta wpadała do wody jakby w ogóle nie reagowała - robiła się broda spora ...
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Dobrze zrozumiałem? Nie zatrzymujesz szpulki, kiedy przynęta wpada do wody?
#10 OFFLINE
Napisano 28 kwiecień 2024 - 18:00
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
#11 OFFLINE
Napisano 28 kwiecień 2024 - 19:03
a może magnesy powinny być wpięte po kolei? a nie jak u ciebie porozrzucane po hamulcu,nie wiem
mam curado 101d z lekka szpula cu-1050 z tuningowa rozetka ,lata super, uważam ze magnetyk regulowany poprzez sciąganie panelu bocznego to trochę nieporozumienie
a do takich zabiegów wybrał bym 100-razy lepszego, starego metanium mg7
Użytkownik didi edytował ten post 28 kwiecień 2024 - 19:09
#12 OFFLINE
Napisano 28 kwiecień 2024 - 19:27
Źle się wyraziłem . Nie chodzi o rzut. Chodzi jak ustawiam hamulec i puszczam przynętę w dół . Przynęta wpada do wody a szpula jakby ogóle nie reagowała .
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Dociskiem szpuli ustawiaj moment, kiedy szpula przestaje się kręcić po wpadnięciu do wody.
A jak Ci się rzuca, magnetyk panuje nad szpulką? Jakich przynęt używasz?
Użytkownik HaDe edytował ten post 28 kwiecień 2024 - 19:28
#13 OFFLINE
Napisano 28 kwiecień 2024 - 19:38
Dociskiem szpuli ustawiaj moment, kiedy szpula przestaje się kręcić po wpadnięciu do wody.
A jak Ci się rzuca, magnetyk panuje nad szpulką? Jakich przynęt używasz?
to trochę mija się z celem,bo docisk działa i wyhamowuje szpule przez cały czas
- Tomasz eS lubi to
#14 OFFLINE
Napisano 28 kwiecień 2024 - 23:15
Docisk generalnie nie powinien ograniczać szpulki.... u mnie wszystkie mają minimalny luz...taki że szpulka nie lata na boki, ale nic nie ogranicza jej obrotów. Magnetyk nie ma zahamować szpulki jak przynęta wpadnie do wody - tylko ma ograniczać nadmiarowe obroty szpulki względem odwijającej się linki i ma wspomagać "operowanie kciukiem"... im większe obroty tym większa siła hamowania, a przy opisanym przez ciebie spokojnym "opadzie" przynęty do wody działają małe siły hamujące. Magnesy "rozstrzelone" dają bardziej liniową charakterystykę siły hamowania - tylko muszą być dobrze ustawione biegunami. Nie przejmuj się faktem że trzeba ściągać panel do regulacji.... jak dobrze ustawisz, to już nie będziesz tam zaglądał. Najciekawiej się robi po wymianie łożysk na takie na mikrobalach.... dobre 15 minut trzeba się uczyć ponownego panowania nad multikiem
- didi lubi to
#15 OFFLINE
Napisano 29 kwiecień 2024 - 01:19
Źle się wyraziłem . Nie chodzi o rzut. Chodzi jak ustawiam hamulec i puszczam przynętę w dół . Przynęta wpada do wody a szpula jakby ogóle nie reagowała .
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Dociskiem szpuli ustawiaj moment, kiedy szpula przestaje się kręcić po wpadnięciu do wody.
A jak Ci się rzuca, magnetyk panuje nad szpulką? Jakich przynęt używasz?
to trochę mija się z celem,bo docisk działa i wyhamowuje szpule przez cały czas
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale Tomek pisał, że chce magnetykiem ustawić szpulkę tak, żeby przestawała się obracać w momencie, kiedy przynęta wpada do wody. Dlatego napisałem, że do tego służy inne pokrętło. Wpis o Availu wymusił na mnie również pytanie o wagę i rozmiar przynęt bo - tak jak piszesz - w przypadku tych lekkich jest zwykle niepotrzebne. Moje pytanie o panowanie magnetyka nad szpulką było również nieprzypadkowe. A dlaczego to już Przemo wytłumaczył.
Użytkownik HaDe edytował ten post 29 kwiecień 2024 - 01:57
- golsyl i minecjusz lubią to
#16 OFFLINE
Napisano 29 kwiecień 2024 - 16:57
to trochę mija się z celem,bo docisk działa i wyhamowuje szpule przez cały czas
Docisk generalnie nie powinien ograniczać szpulki....
Mam na ten temat zdanie odrębne. W stałym hamowaniu nie ma nic złego, gdyż zazwyczaj w każdej fazie lotu przynęty jakieś hamowanie jest potrzebne. Zwłaszcza wtedy gdy przynęta zwalnia swój lot. Docisk osi nie wpływa ujemnie na odległość rzutu (czasem wręcz przeciwnie) jeśli jednocześnie zmniejszymy siłę hamowania magnetyka o wielkość siły hamowania dociskiem osi. Mowa jest, rzecz jasna, o niewielkich dociskach, lecz umiejętnie zestrojone, nawet jeśli nie zwiększą osiągów odległościowych (co nie zawsze jest priorytetem), to znacząco podniosą komfort łowienia.
- golsyl i Koincydencja lubią to
#17 OFFLINE
Napisano 29 kwiecień 2024 - 19:49
Mam na ten temat zdanie odrębne. W stałym hamowaniu nie ma nic złego, gdyż zazwyczaj w każdej fazie lotu przynęty jakieś hamowanie jest potrzebne. Zwłaszcza wtedy gdy przynęta zwalnia swój lot. Docisk osi nie wpływa ujemnie na odległość rzutu (czasem wręcz przeciwnie) jeśli jednocześnie zmniejszymy siłę hamowania magnetyka o wielkość siły hamowania dociskiem osi. Mowa jest, rzecz jasna, o niewielkich dociskach, lecz umiejętnie zestrojone, nawet jeśli nie zwiększą osiągów odległościowych (co nie zawsze jest priorytetem), to znacząco podniosą komfort łowienia.
czyli bardziej ufasz sile tarcia niż indukcji magnetycznej,ja tam bardziej jestem za tym drugim
a odnosnie ostatniej fazy hamowania ,kciuk jest obowiązkowy nawet w najbardziej zaawansowanych systemach hamulcowych jakie oferuje daiwa czy shimano
pomijam najnowszy SVS ,bo to tez opiera się na sile tarcia,no ale nie porównujmy go do zwykłego docisku
mimo wszystko jest dużo bardziej rozbudowany
Użytkownik didi edytował ten post 29 kwiecień 2024 - 20:00
#18 OFFLINE
Napisano 29 kwiecień 2024 - 20:08
#19 OFFLINE
Napisano 29 kwiecień 2024 - 20:26
Indukcja magnetyczna jak najbardziej! Tylko przy małych obrotach jest już nieco za słaba i wtedy dostrzegamy zalety docisku. Jest on jeszcze bardziej pożądany przy wspomaganiu hamulca odśrodkowego, który przy wolnych obrotach praktycznie przestaje działać. Zwiększanie stopnia hamowania magnetyka lub szczególnie odśrodkowego tak by zabezpieczył cały przelot przynęty skutkuje ogólnie zbyt silnym hamowaniem w pierwszej fazie lotu.Jednym zdaniem - odjęcie magnetyka, dodanie docisku ułatwia życie, bez uszczerbku dla dystansu (nie wiem tylko czy sprawdzi się przy paproszkach, bo takich nie stosuję).Co do kciuka na finał - tak, jak najbardziej. Skręcania szpuli do takiego stopnia by zastąpić kciuk nie polecam.
w dobie wszechobecnej walki o odległość rzutu ,raczej małe prędkości nam nie grożą
ale owszem techniki rzutu jak skipping czy flipping ,tam okazuje sie ze indukcja magnetyczna ma ogromne znaczenie
oczywiście bez samej umiejętności posługiwania się całym zestawem ,wszystko idzie na marne
Użytkownik didi edytował ten post 29 kwiecień 2024 - 20:28
- guciolucky lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych