[KrecikQ]

Cześć, jaka jest kara za brak zezwolenia ? Zezwolenia nie można kupić online a większość punktów w majówke będzie zamkniętych.

 

Użytkownik KrecikQ edytował ten post 25 kwiecień 2024 - 09:21

[bartsiedlce]

Zwykle łowienie bez zezwolenia karane jest w postępowaniu mandatowym, zakres to 50-500 zł. I nie jest to kara, której nałożenie uprawnia cię do łowienia, możesz zostać ukarany wielokrotnie lub może zostać skierowany wniosek o ukaranie do sądu.

[lolpol123]

A mogą zabrać sprzęt ? Czy tylko w przypadku braku białej karty?

Wysłane z mojego motorola edge 40 przy użyciu Tapatalka

[Biesan]

Jasne,kolega pyta o brak zezwolenia a nie bark karty.

[bartsiedlce]

Dzisiaj nie odbiera się sprzętu wędkarskiego. Jest jeden wyjątek, jeśli będziesz uporczywie wędkował pomimo nałożonego mandatu/mandatów, to policja na wniosek strażnika PSR może zatrzymać narzędzie kłusownictwa na poczet przyszłej kary. Wówczas obligatoryjnie trafisz przed oblicze sądu powszechnego i to właściwego dla miejsca popełnienia czynu zabronionego. 

Nie polecam  

[Krzysiu]

Kurczę każdy z nas jest dorosły więc powinien zdawać sobie sprawę z obowiązujących praw , fakt że prawo w Polsce często jest absurdalne to pominę ale nastawianie się na łowienie „ na przypale albo wcale” jest dla mnie czymś irracjonalnym jestem w stanie zrozumieć 10 latka łowiącego na spławik ploteczki bez zezwolenia bo akurat tak chciał spędzić wolny czas którego nie są wstanie zorganizować mu rodzice , ale każdy świadomy dorosły wędkarz powinien móc kombinować tak aby to zezwolenie zdobyć a nie kombinować tak aby łowić bez .
Zastanawiam się czy to Polska mentalność czy wina upośledzonych youtuberow gdzie jeden krzyczy „ na przypale albo wcale” a drugi gruby jego mość z twarzą debila opowiada jakie to pzw jest straszne ale raz na czas pojedzie jak kłusownik na miejscową rzekę i w dodatku zabierze dzieci .
W żadnym z tych przypadków nie zauważyłem aby owe czyny były spowodowane brakiem funduszy a wręcz przeciwnie .
Jeśli kogoś uraził mój język serdecznie przepraszam ale trza w końcu wyplenić tą wędkarską patologię .

[vako]

W świetle państwowych przepisów osoba uprawiająca wędkarstwo musi przy sobie posiadać Kartę Wędkarską (wydawaną przez starostwo na wniosek organizacji wędkarskiej po złożeniu egzaminu przez ubiegającą się osobę) i Zezwolenie na amatorski połów ryb wydawany przez uprawnionego do rybactwa(najczęściej okręgi PZW lub gospodarstwa rybackie albo Wody Polskie). Z obowiązku posiadania karty wędkarskiej są zwolnione osoby do 14-tego roku życia i cudzoziemcy czasowo przebywający w Polsce. Jeśli cudzoziemiec ma pobyt stały, musi mieć kartę wędkarską. Dodatkowo w większości zezwoleń jako warunek konieczny, ujęte jest posiadanie aktualnej Legitymacji Członkowskiej z wklejonymi na dany rok znakami.

Jest też przypadek kiedy osoba uprawiająca wędkarstwo musi przy sobie posiadać Kartę Wędkarską i Zezwolenie na amatorski połów ryb wydawany przez uprawnionego do rybactwa bez aktualnej Legitymacji Członkowskiej. Mamy wtedy do czynienia z zezwoleniem dla osoby niezrzeszonej.

 

Reasumując obywatel polski w czasie połowu musi posiadać co najmniej Kartę Wędkarską i Zezwolenie na amatorski połów ryb wydawany przez uprawnionego do rybactwa. Bez tych dokumentów połów ryb jest nielegalny i traktowany jako wykroczenie lub przestępstwo.

 

PS. Według mnie dzisiejszy cennik za wykroczenia przeciwko UoRŚ nie spełnia pokładanych w nim założeń i jest rażąco niski. Przy średnich opłatach rzędu 400PLN maksymalna kara wynosi 500PLN. Aby nałożona kara spełniała swe zadanie profilaktyczne(ma zapobiegać, być skuteczna i proporcjonalna ) powinna wynosić co najmniej 4-krotność opłaty podstawowej. Być może, w niedalekiej przyszłości, szykuje się nam aktualizacja cennika wykroczeń

Użytkownik vako edytował ten post 26 kwiecień 2024 - 13:20

[czarny1]

Aby nałożona kara spełniała swe zadanie profilaktyczne(ma zapobiegać, być skuteczna i proporcjonalna ) powinna wynosić co najmniej 4-krotność opłaty podstawowej. Być może, w niedalekiej przyszłości, szykuje się nam aktualizacja cennika wykroczeń

wynosi nawet więcej... nie wiem dlaczego bierzesz opłate roczną... kara jest za jednokrotne wykroczenie a srednia dniówka to pewnie poniżej 50pln... problemem jest śladowa wykrywalność

[vako]

wynosi nawet więcej... nie wiem dlaczego bierzesz opłatę roczną... kara jest za jednokrotne wykroczenie a średnia dniówka to pewnie poniżej 50pln... problemem jest śladowa wykrywalność

No nie.

Średnia dniówka, którą wymieniłeś jest dla osób zrzeszonych. To jest takich, które już wniosły opłatę członkowską w kole - średnio 200PLN i dopiero potem mogą skorzystać z dobrodziejstwa opłat jednodniowych dla zrzeszonych. Niezrzeszeni muszą za dniówkę zapłacić ok. 120pln albo więcej.

 

Mogę się też zgodzić, że problemem jest niewielka ilość kontroli i co za tym idzie śladowa wykrywalność. Według mnie kara za popełnienie wykroczenia/przestępstwa, powinna skutecznie odstraszać delikwenta, a nie zachęcać do popełnienia czynu zabronionego, ze względu na jej niską dolegliwość.
 

Użytkownik vako edytował ten post 27 kwiecień 2024 - 12:00

[czarny1]

idąc tym tokiem rozumowania kara powinna byc minimum o 50% niższa jeśli masz opłaconą karte w innym okręgu:)

patrząc na ceny dniówek pzw robi wszystko, żeby nikt ich nie kupował... dowód: https://hurko.pl/cennik.html - cennik na dobrym łowisku działającym na normalnych zasadach... i tyle mozna dać... nie widzę powodu żeby życie (i biznes) im utrudniać i się dostosuję do niewypowiedzianych oczekiwań pzw:)

i nawet gdyby było 10 tys kary i tak nikt mnie w krzakach gdzie łowię nie skontroluje... nie zdarzyło się to od jakichś 20 lat...

[Mateusz199]

Hej,

Kara za brak zezwolenia może być dość niezła, w zależności od tego, gdzie łowisz. Czasami można dostać grzywnę, a czasami nawet konfiskatę sprzętu.

 Pozdrawiam, Mateusz 😊

[Łukasz90]

 

 ale każdy świadomy dorosły wędkarz powinien móc kombinować tak aby to zezwolenie zdobyć a nie kombinować tak aby łowić bez .
 

Zgodziłbym się, gdybym nie doświadczył tego na własnej skórze i uważam za największą patologię koła wędkarskie a zwłaszcza ich skarbników. W tym roku chyba przez miesiąc szukałem sposobności by zapłacić za kartę. W każdym kole to samo -otwarte godzinę w każdym tygodniu (czasem emerytowi pasuje np. w godzinach 12-13 lub 13-14 czyli w godzinach pracy normalnej osoby) -jeżeli skarbnik w ogóle przyjdzie , nie ma znaków ( brakło , zapomniał).

 

Chciałem zapłacić przez internet, ale tutaj kolejna przeszkoda owszem zapłacić mogę  i nawet tą składkę co idzie ,, do Warszawy" ale musze jeszcze składkę członkowską koła bo bez tego, że wydałem 500zł jest to taktowane jakbym łowił bez karty. A koła nie zgadzają się by było to zapłacone inaczej jak gotówkowo i nie podadzą numeru konta  . I szczerze piękna pogoda a ja siedziałem w domu . Po miesiącu wreszcie znalazłem chyba normlane koło co prowadzi  a jakże emeryt ale oddany sprawie ale przyjmuje o każdej porze dnia i nocy.   Ale ja poświeciłem co najmniej kilka godzin na szukanie miejsca gdzie łaskawie sprzedadzą mnie kartę -dla mnie jest to chore .Ale dla Was normalne i tak powinno być . 

[Krzysiu]

Drogi kolego nikt nie powiedział że to jest normalne i tak powinno być sam się wystałem nieraz w piwnicy gdzie mieściło się moje koło kilka godzin i szlag mnie trafiał i mógł bym to popierdzielic bo pływając po Wiśle miałem w życiu jedną kontrolę , więc przeliczając to na mandat który bym zapłacił za brak zezwolenia wyszedł bym zdecydowanie lepiej niż tracąc czas i pieniądze które zostawiłem w kole .
Chyba nie do końca zrozumiałeś sens mojej wypowiedzi .

[Marcin70]

W świetle państwowych przepisów osoba uprawiająca wędkarstwo musi przy sobie posiadać Kartę Wędkarską (wydawaną przez starostwo na wniosek organizacji wędkarskiej po złożeniu egzaminu przez ubiegającą się osobę) i Zezwolenie na amatorski połów ryb wydawany przez uprawnionego do rybactwa(najczęściej okręgi PZW lub gospodarstwa rybackie albo Wody Polskie). Z obowiązku posiadania karty wędkarskiej są zwolnione osoby do 14-tego roku życia i cudzoziemcy czasowo przebywający w Polsce. Jeśli cudzoziemiec ma pobyt stały, musi mieć kartę wędkarską. Dodatkowo w większości zezwoleń jako warunek konieczny, ujęte jest posiadanie aktualnej Legitymacji Członkowskiej z wklejonymi na dany rok znakami.

Jest też przypadek kiedy osoba uprawiająca wędkarstwo musi przy sobie posiadać Kartę Wędkarską i Zezwolenie na amatorski połów ryb wydawany przez uprawnionego do rybactwa bez aktualnej Legitymacji Członkowskiej. Mamy wtedy do czynienia z zezwoleniem dla osoby niezrzeszonej.

 

Reasumując obywatel polski w czasie połowu musi posiadać co najmniej Kartę Wędkarską i Zezwolenie na amatorski połów ryb wydawany przez uprawnionego do rybactwa. Bez tych dokumentów połów ryb jest nielegalny i traktowany jako wykroczenie lub przestępstwo.

 

PS. Według mnie dzisiejszy cennik za wykroczenia przeciwko UoRŚ nie spełnia pokładanych w nim założeń i jest rażąco niski. Przy średnich opłatach rzędu 400PLN maksymalna kara wynosi 500PLN. Aby nałożona kara spełniała swe zadanie profilaktyczne(ma zapobiegać, być skuteczna i proporcjonalna ) powinna wynosić co najmniej 4-krotność opłaty podstawowej. Być może, w niedalekiej przyszłości, szykuje się nam aktualizacja cennika wykroczeń

Od 2024 działam na:

https://ompzw.pl/new...wu-ryb-the-fish

 

Jest opcja w aplikacji na zdjęcia zezwolenia nr. itp. Tylko pytanie czy strażnicy to akceptują w przypadku np. gdy zostawimy zezwolenie w domu.

Użytkownik Marcin70 edytował ten post 30 kwiecień 2024 - 19:02

[Łukasz90]

To jest jak ze wszystkim w Polsce to zależy -to znaczy podobno są gdzieś miejsca gdzie to respektują -podobno powtarzam ( słyszałem ,że w Warszawie chyba komuś respektowali, gdzieś na Mazurach i chyba ktoś an trociach na Pomorzu się chwalił ,że nowoczesność w domu i zagrodzie).  Jednak jak znam strażników z mojej okolicy to powiedzieć ,ze nie respektowali tego to jest mało powiedziane. 

 

 

Drogi kolego nikt nie powiedział że to jest normalne i tak powinno być sam się wystałem nieraz w piwnicy gdzie mieściło się moje koło kilka godzin i szlag mnie trafiał i mógł bym to popierdzielic bo pływając po Wiśle miałem w życiu jedną kontrolę , więc przeliczając to na mandat który bym zapłacił za brak zezwolenia wyszedł bym zdecydowanie lepiej niż tracąc czas i pieniądze które zostawiłem w kole .
Chyba nie do końca zrozumiałeś sens mojej wypowiedzi .

 

 

Ja odniosłem się do tego ,że w tym roku autentycznie miałem ochotę 1/2/3 razy pojechać na ryby bez karty nie dlatego ,że tak chciałem tylko dlatego ,ze autentycznie nie szło jej zdobyć a raczej zapłacić nigdzie funduszu koła. Więc ,,trochę " podobnie jak u autora -tylko autor mógł próbować trochę wcześniej a ja próbowałem prawie mieisąc w różnych kołach i doszedłem do prostego wniosku wszędzie jest ogromna patologia.  Nie uznaje zasady ,,na przypale albo wcale " tylko autentycznie nic mnie nie trzymało , chciałem kupić kartę a musiałem siedzieć w domu bo mnie karty nie sprzedadzą.  Tak jak u Ciebie przemawiało to ,że łowiąc na tym miejscu w tamtym roku przeszło 60 razy ani razu nie zostałem skontrolowany . Najlepsze jest to ,ze akurat tam urządzili sobie w tym okresie łapankę na osoby bez karty -więc bym wpadł. Ot takie moje szczęście. 

Użytkownik Łukasz90 edytował ten post 01 maj 2024 - 01:08

[Darek_W]

Panowie polecam aplikację TheFish, tam wykupicie na Mazowieckie zezwolenie i zarejestrujecie połów itd…

i można zarejestrować już posiadane zezwolenie na podstawie jego numeru

Załączone pliki

•  IMG_9760.jpeg   76,52 KB   12 Ilość pobrań

Użytkownik Darek_W edytował ten post 01 maj 2024 - 23:10

[venom_666]

Trochę nie rozumiem tej całej dyskusji.
Karta wędkarska (biała) jest podstawą i trzeba pomyśleć o tym wcześniej, tym bardziej że jest wydawana dożywotnio i opłatę za jej wydanie wnosimy raz.
Jeśli nie chcemy należeć do PZW a jedynie czasem wyskoczyć gdzieś na ryby, to i skarbnik nam niepotrzebny.
Chyba nie ma już okręgu gdzie nie można wnieść opłaty okresowej przez internet i wydrukować sobie zezwolenia z rejestrem.
Łowię na wodach różnych okręgów, sporadycznie i przypadkowo bo gdzieś mnie zaniesie. Od kilku już lat nigdy z tym nie miałem problemu.
Wystarczył internet i dostęp do drukarki.

[pasazer]

Trochę nie rozumiem tej całej dyskusji.
Karta wędkarska (biała) jest podstawą i trzeba pomyśleć o tym wcześniej, tym bardziej że jest wydawana dożywotnio i opłatę za jej wydanie wnosimy raz.
Jeśli nie chcemy należeć do PZW a jedynie czasem wyskoczyć gdzieś na ryby, to i skarbnik nam niepotrzebny.
Chyba nie ma już okręgu gdzie nie można wnieść opłaty okresowej przez internet i wydrukować sobie zezwolenia z rejestrem.
Łowię na wodach różnych okręgów, sporadycznie i przypadkowo bo gdzieś mnie zaniesie. Od kilku już lat nigdy z tym nie miałem problemu.
Wystarczył internet i dostęp do drukarki.

Otórz nie wystarczy internet i drukarka...
Od początku tego roku fishster.pl nie działa i jest problem...
W większości okręgów nie ma możliwości zakupu przez internet.
Przez stronę PZW mozna kupić zezwolenia tylko na 20 okręgów i to tylko jeśli jesteś członkiem któregoś z tych dwudziestu...
Aktualnie wedkuje w okręgu Olsztyn, mój maciezysty okręg Bielsko Biała (który nie jest w bazie PZW) załatwienie zezwolenia 7 dniowego na majówkę trwało prawie miesiąc, dało się tylko tradycyjnym przelewem i oczekiwanie na papierowe pozwolenie które przyszło pocztą.
Tak PZW to nie reformowalny beton! Prezes mojego okręgu twierdzi że oni do bazy PZW się nie podepną bo 70% członków to osoby starsze I na pewno sobie z internetem nie poradzą...

[trout master]

Tak jak pisze @Venom. Wystarczy internet i dostęp do drukarki. Jeden warunek, musisz mieć kartę wędkarską (białą) jako obywatel polski. Jeżeli masz inne obywatelstwo nie musisz.
Płacisz opłatę okresową (1/3/ więcej) dla niezrzeszonych, drukujesz potwierdzenie przelewu na dane konto gospodarza łowiska i sprawa załatwiona. Z Łowiskami Specjalnymi może być problem bo tam mogą być limity dobowe dostępu do wody dla łowiących. Wody otwarte raczej bez żadnych problemów.

Jeżeli "idziesz na brak zezwolenia" to wykroczenie jest kłusownictwem. Wyceniane wg uznania Sądu (w najgorszym wypadku) jeżeli do sprawy w sądzie dojdzie. Przy odrobinie szczęścia może jedynie mandat wystawiony przez kontrolujący na miejscu organ. Przepadek sprzętu możliwy po wyroku Sądu.

[pasazer]

Tak jak pisze @Venom. Wystarczy internet i dostęp do drukarki.

To kup zezwolenie na okręg np. Bielsko Biała przez internet...