Ja wczoraj naruszyłem nietykalność strażnika z PSR, kiedy się do niego odwracałem łokciem jebłem go w wystający brzuch bo tak blisko mnie podszedł, dobrze że mnie nie zastrzelił oczywiście wymiana zdań była bo długopis już od jakiegoś czasu posiałem i nie wpisywałem dat itd....Panie Piotrze to wykroczenie kosztuje 500zl ale obyło się bez mandatu
Brak zezwolenia
#41 OFFLINE
Napisano 26 wrzesień 2024 - 15:36
- wilczybilet lubi to
#42 OFFLINE
Napisano 27 wrzesień 2024 - 07:27
Moim zdaniem kary są za niskie i zdolność egzekwowania prawie żadna.
Sama rozmowa o braku zezwolenia jakoś mnie odpycha. Przecież to wstyd.
- Tomfunk, Darek P, Gadget i 4 innych osób lubią to
#43 OFFLINE
Napisano 27 wrzesień 2024 - 17:32
Ja wczoraj naruszyłem nietykalność strażnika z PSR, kiedy się do niego odwracałem łokciem jebłem go w wystający brzuch bo tak blisko mnie podszedł, dobrze że mnie nie zastrzelił oczywiście wymiana zdań była bo długopis już od jakiegoś czasu posiałem i nie wpisywałem dat itd....Panie Piotrze to wykroczenie kosztuje 500zl ale obyło się bez mandatu
A wiesz co mnie najbardziej rozwala? Że Ty byłeś straszonym za brak wpisu w rejestrze połowu a jakieś gnoje wlewają od dwóch lat gowno do Odry zabijają jak nie ją to okoliczne zbiorniki i kanały i nic się im nie dzieje!!!!! A przecież ilości zabitych to nie kilogramy tylko tony!!!!
- PePe. i Obserwator86 lubią to
#44 OFFLINE
Napisano 03 październik 2024 - 13:06
Moim zdaniem kary są za niskie i zdolność egzekwowania prawie żadna.
Sama rozmowa o braku zezwolenia jakoś mnie odpycha. Przecież to wstyd.
Niby tak. Z drugiej strony, ostatnio ogłoszono "zakaz połowu" na jednym z odcinków Odry, bo rzeka niesienie zanieczyszczenia i ryby mogą być niezdatne do spożycia.
A to oznacza tyle, że wędkarz domyślnie musi żreć to co złowi.
Czyli co ze mnie za wędkarz, skoro ogólnie nie jestem brany w ogóle pod uwagę?
- Obserwator86 i Darek_W lubią to
#45 ONLINE
Napisano wczoraj, 14:17
Ja wczoraj naruszyłem nietykalność strażnika z PSR, kiedy się do niego odwracałem łokciem jebłem go w wystający brzuch bo tak blisko mnie podszedł, dobrze że mnie nie zastrzelił oczywiście wymiana zdań była bo długopis już od jakiegoś czasu posiałem i nie wpisywałem dat itd....Panie Piotrze to wykroczenie kosztuje 500zl ale obyło się bez mandatu
Jak na papaya przystało . Po co tak blisko z flamrem podchodził
Użytkownik wilczybilet edytował ten post wczoraj, 14:18
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych