Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

SZWECJA 2013


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
328 odpowiedzi w tym temacie

#321 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 01 październik 2013 - 06:52

Miało się wrażenie iż chcą nam udowodnić, że i tak zeżrą te nasze błyskotki :)

Ja najbardziej zdębiałem w momencie kiedy podholowałem pod ponton ładnego szczupaka a za nim jak okoń płynął z ciekawości następny:) Czy tego drugiego też złowiłem, nie pamiętam. Ale  tak to  jest z rybami które nie widziały przynęt. Każdy kolejny dzień w znanych już miejscach był coraz słabszy. Szczupaki szybko się uczą.



#322 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6189 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 01 październik 2013 - 07:23

Mieliśmy tak samo przecież - jedną 90+ odprowadziła do łodzi druga. Jeździła wzdłuż burty jak przyklejona. Podałem jej MinnowRapa 11 i zacząłem nim kręcić ósemki. Odpuściła towarzyszkę i pojechała za Minnowem - chodziła jak na pasku, ale nie brała. W końcu zrobiłem stopa i brzedęk - holowaliśmy dwie na raz :)

 

Było więcej takich "cudów": jednego szczupaka (metrowego) złowiliśmy dwa razy dzień po dniu, inne w odstępie kilku godzin, a rekordzista (dobre 80+) wziął spod łodzi, tuż po jego wypuszczeniu po pierwszym złowieniu.

 

Co do wyjątków potwierdzających regułę - zgadzam się. Trzeba próbować różnych myków, a tym większy mamy ich arsenał w zanadrzu, im większe mamy doświadczenie. Ale zaczyna się zawsze od pewnego standardu. Tyle, że ten standard będzie inny na sielawówce, inny na płytkiej zaporówce, inny wiosną, a inny jesienia. W tym roku standard nie bardzo nam działał i większość dużych ryb padła na woblery 9-11cm, rzadziej na 14-18cm i na obrotówki nr 8.


Użytkownik krzysiek edytował ten post 01 październik 2013 - 07:26


#323 OFFLINE   Pumba

Pumba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2536 postów
  • LokalizacjaGdynia / Tobołowo
  • Imię:Łukasz

Napisano 01 październik 2013 - 08:04

Ja najbardziej zdębiałem w momencie kiedy podholowałem pod ponton ładnego szczupaka a za nim jak okoń płynął z ciekawości następny:) Czy tego drugiego też złowiłem, nie pamiętam. Ale  tak to  jest z rybami które nie widziały przynęt. Każdy kolejny dzień w znanych już miejscach był coraz słabszy. Szczupaki szybko się uczą.

Warto jeszcze dodać, że pierwszy kontakt z jakąkolwiek rybą zanotowaliśmy w postaci wyjścia masywnej ryby do poplątanego planera :) Niewiele brakowało do tego, żeby szczupak w niego przydzwonił, co z dużym prawdopodobieństwem skończyłoby się obcinką - planera, przynęty i 20 metrów plecionki :)



#324 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6189 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 01 październik 2013 - 09:07

W takie sytuacji serce na moment zamiera, a w głowie na chwilę pojawia się totalna pustka :)



#325 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 02 październik 2013 - 05:28

I warto dodać , że w ten sposób dzięki planerowi znaleźliśmy w 45 minut po pierwszym wypłynięciu górkę podwodną na jeziorze większym niż Śniardwy z której to górki i jej okolic wyjechało pewnie ze 20 albo więcej szczupaków. Jeden miał blisko metra, reszta 80-90+. Ot taki fart z planerem:) Jestem prawie pewien, że ryba która poszła za planerem wzięła znowu w pierwszej nawrotce jak posprzątaliśmy bajzel. Zwijałem poplątany zestaw i znikąd pojawił się szczupak który zaczął ustawiać się do planera bokiem strosząc płetwy jak kot do kłębka. Od razu się pokapowaliśmy, że stał na górce. W pierwszym napłynięciu po tej akcji Pumba złowił rybę 97cm. I tak jak mówię jestem prawie pewien, że to ten sam.


Użytkownik Krisu23 edytował ten post 02 październik 2013 - 05:38


#326 OFFLINE   xavier

xavier

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 53 postów

Napisano 29 październik 2013 - 12:51

Szkierowe 110cm, wrzesień 2013

 

dgu5.jpg
 
Uploaded with ImageShack.us


#327 OFFLINE   Plecha

Plecha

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 236 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 17 listopad 2013 - 21:10

Witam
A czy ktoś był/zna może coś powiedzieć o jeziorze Foxen w regionie Värmland ? Będę pierwszy raz w SE planowany wyjazd 24.05-31.05.14. Będę wdzięczny za wszelkie info. :)

#328 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6189 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 18 listopad 2013 - 07:59

To ta północna część Stor Le? Wielka woda z wielką rybą. Le głębokie lub bardzo głębokie, tak na oko Foxen ma bardziej rozlany charakter, pewnie będzie płytsze. Łowili dużo kapitalnego okonia, gorzej ze szczupakami, ale wydaje mi się, że to raczej presja (skłucie ryby) lub brak warsztatu. Nie wątpię, że są tam ogromne sztuki. Są też fajne łososiowate, które im się przyławiały w trollu. Strach pomyśleć, co by było, gdyby nastawiać się na nie konkretnie...



#329 OFFLINE   aigle

aigle

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 464 postów
  • LokalizacjaKraina Wiecznych Łowów
  • Imię:Tomek

Napisano 22 listopad 2013 - 16:43

Szczupaki tam są i sporych rozmiarów. Trzeba jednak wyzbyć się tradycyjnego wędkowania. Rzucaj pod wyspy stojąc na 10 metrowej wodzie. Tu masz mały reportaż. http://wedkarstwo.cz...to-malpa-zimno/

Pisz na pw jeśli lokalizacja jest z zp.pl to namaluje Ci na mapie gdzie łowiliśmy wtedy.


Użytkownik aigle edytował ten post 22 listopad 2013 - 16:46