Nowe wobki jeszcze nie do końca polakierowane, brakuje 2 - 3 wartw, ale już coś tam widac:
Kleniowy maluszek:
i pstronio:
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 27 październik 2013 - 20:50
Nowe wobki jeszcze nie do końca polakierowane, brakuje 2 - 3 wartw, ale już coś tam widac:
Kleniowy maluszek:
i pstronio:
Napisano 28 październik 2013 - 07:47
Piękności.
Napisano 28 październik 2013 - 07:51
Ej ładny pstrążek.Kurcze jeszcze płetwę tłuszczową bym tam wkleił.
Napisano 28 październik 2013 - 09:45
Piekny pstrazek. Jestem pod mega wrazeniem talentu. A ta pletewka to nie zepsuje pracy? Pozdrawiam Melek
Napisano 28 październik 2013 - 19:16
A ta pletewka to nie zepsuje pracy? Pozdrawiam Melek
Z płetewkami dopiero zaczynam zabawę, ale już się nie boję. Zawsze takie elementy zmieniają trochę pracę, ale można to też fajnie wykorzystac, jak dla mnie dodają fajnej "nerwowości" wobkowi. Zrobię więcej egzemplarzy w tym roku to i coś więcej napiszę.
Ej ładny pstrążek.Kurcze jeszcze płetwę tłuszczową bym tam wkleił.
Tomku, będzie wypasiona wesja z "wielopłetwiem" narazie to takie przymiarki
Napisano 28 październik 2013 - 20:05
Bardzo przyjemny wątek.
Napisano 28 październik 2013 - 21:47
Z płetewkami dopiero zaczynam zabawę, ale już się nie boję. Zawsze takie elementy zmieniają trochę pracę, ale można to też fajnie wykorzystac, jak dla mnie dodają fajnej "nerwowości" wobkowi. Zrobię więcej egzemplarzy w tym roku to i coś więcej napiszę.
(...)
Dostałem od @Franca kilka woblerów "z płetwami". Do obejrzenia, obfotografowania i zwodowania, ale tylko w wannie Otóż testy "wannowe" wypadły zupełnie ciekawie, jak słusznie zauważyłeś, woblerki są nieco "nerwowe ;)" (bardzo mi się to określenie spodobało ). Taka praca może rybom przypaść do gustu. Przygotowałem sobie już zestaw płetw , ale wciąż brak czasu, by dokleić je do woblera.
Pstrągal będzie ozdobą pudełka jakiegoś szczęśliwca. Nie sądzę, by był łowiony Jest za ładny
Napisano 28 październik 2013 - 21:52
Ej ładny pstrążek.Kurcze jeszcze płetwę tłuszczową bym tam wkleił.
Napisano 17 listopad 2013 - 16:08
Czasu mało, ale jakieś wobki udaje sie wystrugac. Dwa są "na gotowo".
Kleniowo-jaziowy maluszek:
I klasyczna pstrągóweczka:
Oba woblery pływające, z balsy, pociapane akrylkami i akwarelką. Teraz powinno byc trochę luźniej, więc w końcu będzie okazja wżiąc się za czekające zamówienia i wypasione wersje akrylków z płetwami
Napisano 17 listopad 2013 - 16:18
Skąd ty wziąłeś tyle światła?? Dziś próbowałem fotki zrobić i po 15min zrezygnowałem,za ciemno było..
A przy jakieś lampce nie umiem focić,miałeś naturalne tak mocne światełko od słońca czy to jakaś "lampa"??
Napisano 17 listopad 2013 - 16:27
No kiepsko ze światłem, choc trochę słoneczka na południu było. Mam taki patent z lusterkiem żony:) Doświetla się ładnie, zwłaszcza jak masz dożo perły/metalików nałożonych na wobka. A zdjęcia i tak troszkę rozjaśniłem
Użytkownik nowwwak edytował ten post 17 listopad 2013 - 19:47
Napisano 17 listopad 2013 - 16:47
Jaziowy ma fajne przedłużenie czoła dzięki sterowi.
Napisano 17 listopad 2013 - 17:13
piękne woblery strugasz!
Napisano 17 listopad 2013 - 19:27
Jaziowy ma fajne przedłużenie czoła dzięki sterowi.
Ciekawe czy z czasem się nie wyrwie
Napisano 17 listopad 2013 - 19:29
Mało prawdopodobne. Do takich przynęt nie stosuje się mocarnego zestawu.
Napisano 18 listopad 2013 - 20:52
Mało prawdopodobne. Do takich przynęt nie stosuje się mocarnego zestawu.
Pamiętaj że linka jest zaczepiana za oczko, a ster w razie zaklinowania się działa jak dźwignia.
Czas oceni
nie to żebym się czepiał wobki swietne
Użytkownik atb69 edytował ten post 18 listopad 2013 - 21:24
Napisano 18 listopad 2013 - 21:47
Pamiętaj że linka jest zaczepiana za oczko, a ster w razie zaklinowania się działa jak dźwignia.
Czas oceni
nie to żebym się czepiał wobki swietne
Zgadza się, ale wydaje mi się, że przy oczku w sterze te siły się troszkę inaczej rozkładają Mnie się jeszcze nie udało tak mocowanego steru wyrwac, ale kto wie, Sebastian, kto wie... może po prostu za mało łowię ostatnio
Napisano 19 listopad 2013 - 08:10
Takie mocowania steru są bardzo wytrzymałe. A w lipie to nie do ruszenia. Kryte są lakierem czy żywicą? Mimo świetnych zdjęć nie mogę wydedukować...
Napisano 19 listopad 2013 - 08:37
lakier, a w zasadzie całkiem sporo lakieru wobki z balsy.
Napisano 19 listopad 2013 - 17:21
Pamiętaj że linka jest zaczepiana za oczko, a ster w razie zaklinowania się działa jak dźwignia.
Czas oceni
nie to żebym się czepiał wobki swietne
Masz wątpliwości to zadajesz pytanie, wszystko jest jak najbardziej prawidłowo. Z mojego skromnego doświadczenia wynika, że szybciej wyrwie się mały ster wklejony w korpus pod kątem 30-40 stopni powiedzmy jak w Oryginalu, czy Minnow, niż taki, jaki jest na tym małym woblerku. Chciaż wygląda na to, że on tylko dotknie zaczepu i po nim.
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych