jak mówimy procentami to 100% zgody ale przyznasz że ten „drwiący uśmieszek” na każdej fotce troszkę wkurza co?
A tak na serio mega „wilki” łowisz Bartek! Aż strach do tej wody wskoczyć !
I najważniejsze, te opisy polowania
Nie ma co się wkurzać, bo u nas też były. Było miejsce w grudniu tylko nie było z kim.
PS. Wyjechało i wróciło do wody kilka takich ryb, w tym wąsy.