Widzisz standerus, jest sprawa wyboru..czy pisac o czyms co jest rzecza w zasiegu i zupelnie sprawnie dzialajaca dla wielu czy o mżonce, ktora na Wisle w sumie malo wniesie.
Weźmy na ten przyklad taki ponton klasy RIB, ktory wystarczy zarowno na Morze, jak i rzeke...kto jest w stanie to zrealizowac i biorac pod uwage rzeke, w sumie po co? Taki ponton bedzie plywal z predkoscia zawrotna, nikt nie wypadnie, nawet nie w pelni sił tylko to nie bedzie rozwiazanie optymalne bo tutaj trzeba czegos bardziej finezyjnego.
Inne pomysly, mimo ze mniej ekstremalne tez sa rownie trudno realizowalne z powodu dostepnosci, ale rowniez trzeba sie zastanowic czy warto?
Jak ja nie nazwiemy, lodka okolo 7m, przy szer. ok. 1,3m jest jednym z lepszych rozwiazan.
Pomijam warunki amerykanskie, gdzie nadal silnik 100KM jest optymalny.
@Marcin, co ja Cie bede uczył..pojedz i negocjuj.
Pamietaj, ze ja ci tylko podalem namiar i to na priva, ponadto musze ze smutkiem stwierdzic, jak w przypadku wedek, ze ja z tego nic nie mam

...
Gumo