[dolot]

Necko 390 stabilna szeroka cena koło 7k pln ustawienie silnika do pływania w ślizgu w pojedynkę to męka, jeśli nie masz zamiaru wieszać dużego silnika i pływać w ślizgu to do pchania wody wystarczy A i nie jest to golas jak u konkurencji. Masz 3 bakisty relingi z nierdzewnej uchwyty na wędkę dwie małe bakisty na żywca z odplywem wody na środku skrzynie z funkcją ławki którą można wyjąć i robi się więcej miejsca u mnie producent w cenie dołożył jeszcze płytę alu pod montaż windy kotwicy. Dobre było w moim przypadku to że jak pojechałem to stały zrobione gotowe i po prostu wybrałem. Po tygodniu pojechałem z przyczepą po odbiór z zamontowana płytą.

[cabage]

Z bardzo stabilnych jednostek wziął bym pod uwagę Pegazus 380. Przepływałem 3 sezony i byłem mega zadowolony. Cenowo nie jest najtaniej ale jakość, stabilność i bezpieczeństwo na najwyższym poziomie. Sama waga i wymiary mówią za siebie. 180kg i 3,8m x 1,75m.

[wesoływędkarz]

Moje wody to niewielkie najwyżej kilkudziesięciohektarowe jeziora. W temacie wyboru łodzi próbowałem rozpoznać w pierwszej kolejności producentów którym można zaufać i liczyć na dobry egzemplarz łodzi. Okazuje się, że każdy ma swoich zwolenników i przeciwników. Jako, że pływać będę samemu skupiam się na łodziach do 3,5m. Delfina 360 wpadła mi w oko jednak łodzie tej szerokości gorzej pływają na elektrykach, pomijam już fakt, że znowu krąg wyboru się poszerza...a ja próbuję go zawęzić. Czy polmir i antila są godne zaufania?

[bassy]

Ważna jest też bliskość w razie gwarancji. Dlatego nie biorę pod uwagę łódek z daleka. Warto to rozważyć.

[CORNEL]

wesoływędkarz, on 20 May 2020 - 16:40, said:

Moje wody to niewielkie najwyżej kilkudziesięciohektarowe jeziora. W temacie wyboru łodzi próbowałem rozpoznać w pierwszej kolejności producentów którym można zaufać i liczyć na dobry egzemplarz łodzi. Okazuje się, że każdy ma swoich zwolenników i przeciwników. Jako, że pływać będę samemu skupiam się na łodziach do 3,5m. Delfina 360 wpadła mi w oko jednak łodzie tej szerokości gorzej pływają na elektrykach, pomijam już fakt, że znowu krąg wyboru się poszerza...a ja próbuję go zawęzić. Czy polmir i antila są godne zaufania?

Z Torunia do Chojnic masz 119km, a w Chojnicach jest zagłębie produkcji łódek. Jest tam też kilka fajnych modeli do użytku wedkarzy. Rozważ jednak zakup docelowej łódki. Kiedyś Koledzy napisali, że powinno się od razu kupić większą, mocniejszą łódkę. To samo z silnikiem. 

Sam przerabiałem temat z pontonami, łódkami, silnikami i pewnie jeszcze nie skończyłem poszukiwań złotego grala.     

[cabage]

Dobrze zrobiona łódź nie wymaga bliskości w razie nieszczęścia i korzystania z gwarancji... Tak na przykład jest z firmą Pegazus - zwróć uwagę na mniejsze modele 300 i 310 , może akurat Ci podpasują 

 

http://www.pegazus-boats.pl/modele.php

Użytkownik cabage edytował ten post 20 maj 2020 - 18:51

[karkoszek]

Powinni Ci płacić za reklamę tego Pegazusa...

[cabage]

Zadowolony klient to najlepsza reklama...

[Krzysztof]

karkoszek, on 20 May 2020 - 18:20, said:

Powinni Ci płacić za reklamę tego Pegazusa...

Bo to dobrze wykonane lodzie.
Ale nie tylko Produkt sié liczy ,wazne jest podejscie firmy so klijenta.

[Jacques]

Ja też jestem bardzo zadowolony z Pegaza 

fajne i solidne łódki

[cabage]

Jacques, on 20 May 2020 - 19:23, said:

Ja też jestem bardzo zadowolony z Pegaza 

fajne i solidne łódki

 

 

Krzysztof, on 20 May 2020 - 19:22, said:

Bo to dobrze wykonane lodzie.
Ale nie tylko Produkt sié liczy ,wazne jest podejscie firmy so klijenta.

Wam też Pegazus płaci za reklamę jak mi ? Ejj chłopy, wstydźcie się....       

[Krzysztof]

cabage, on 20 May 2020 - 19:35, said:

Wam też Pegazus płaci za reklamę jak mi ? Ejj chłopy, wstydźcie się....       

No pewnie

[Jacques]

grube miliony     

[bassy]

cabage, on 20 May 2020 - 17:50, said:

Dobrze zrobiona łódź nie wymaga bliskości w razie nieszczęścia i korzystania z gwarancji... Tak na przykład jest z firmą Pegazus - zwróć uwagę na mniejsze modele 300 i 310 , może akurat Ci podpasują

http://www.pegazus-boats.pl/modele.php

Zauważ, że nie oczerniłem żadnej firmy. Z doświadczenia wiem , że czasem kwestia gwarancji ma znaczenie. Nawet mercedesy za milion mają przrzejścia w serwisach i gwarancja jest kluczowa. Kolega dokona wyboru samodzielnie. W swoim budżecie i tyle. A w ogóle najlepsze jest aluminium, nie traci tak wartości przy odsprzedaży itp. Można tak w nieskończoność. Ja wolę bliżej łodź z papierami itp. Niektórzy kupują romany jest pełno ogłoszeń. Pytam typa jaki producent a on że nie wie- to już patologia

Użytkownik bassy edytował ten post 21 maj 2020 - 07:41

[perch22]

Witam, jeżeli stawiasz na stabilność łodzi to polecam Ci  łódeczkę IWA 390 z polmiru pływałem nią 10 lat i nic się z nią nie działo,byłem z niej bardzo zadowolony , spokojnie można spiningować w dwie osoby stojąc bez obawy wywrotki ,a jeżeli w przyszłości chciał byś szybciej popływać to na hondzie Bf10km , jedna osoba + wędkarski majdan popłynie 30km/H   ,ja zmieniłem na Romanę bo kupiłem większy silnik 20km,żeby pływać z  lekkim zapasem mocy.

 

IWA 390 +honda bf10km

Użytkownik perch22 edytował ten post 21 maj 2020 - 08:05

[ememiks]

wesoływędkarz, on 20 May 2020 - 11:34, said:

Witajcie, przede mną zakup pierwszej łódki. Przeczytałem tematy na jb.pl od deski do deski i mam już małe pojęcie teoretyczne, wiem nawet czego oczekuję od łodzi. Stabilność stawiam wyżej niż prędkość pływania, łódkę popychał będzie elektryk a w przyszłości jakaś spalinka 6km. Łodzie solar 360 i pokrewne z ceną 5000pln za "golasa" odpadają. Aktualnie biorę pod uwagę łodkę polmir (Agata 333), łodzie antila (barg350 lub andrea 320) i sorba (Jacek 320). Proszę o opinie w temacie wymienionych łódek lub sugestie innych, które według Was powinienem rozpatrzeć.

Jak już wymieniłeś łodzie Jacek i Agatka, rozumie że to takie bardziej tańsze to ja polecam ABC 385  golas chyba za 3 tyś  mamy tu taki kompromis cena do jakości i pływalności. Mam ją już kilka lat i pływa świetnie i jest stabilna dla spiningisty polecam w 2 osoby stojąc łowimy i nie ma mowy o jakiś bujaniach czy niekontrolowanych przechyłach. Konstrukcja sprawdzona bo to chyba formą do delfina czy solara 360. Silnik to aby w ślizgu to 10 może 8 dała by radę. Wcześniej miałem 4m x 1.50 ani to nie pływało na silniku a stać na tym panie zapomnij tu w tym ABC 385 to aż chce się tańczyć

[pietro]

perch22 jak Ci się pływa Romaną z silnikiem 20, właśnie kupiłem Romanę 430 i nad "motórkiem" myślę ? 

[M a r a s]

Z tego co wiem od posiadaczy ABC 385 to ma ona taką przypadłość ,że płynąc w ślizgu podłoga faluje ... A dwa to oznaczenie 385 nie oznacza jej długości bo w rzeczywistości jest mniej. 

I teraz pytanie czy warto "zaoszczedzić" te kilka stówek czy też dołożyć i kupić łódż bez tych mankamentów.Ale na to już sam powinien sobie odpowiedzieć kupujący.

 

Swego czasu to ktoś przeliczył wagę i cenę ABC 385 i wyszło ,że Wigry 355 wychodzi taniej ! 

[Bartek1989]

A Ka-boat 385? Z bliska nie oglądałem ale na wodzie ładnie wyglądała. Znajomy ma iwa 390 z polmiru i sobie chwali. Taka prosta, stabila, dosyć dobrze wykonana jak za ta kase, burty wysokie. Dla mnie za mało bakist. Generalnie dużo plywa tych lodzi

[cabage]

Miałem do czynienia z kilkoma egzemplarzami Ka-boats, z silnikiem montowanym pod stero-ciąg. W każdej widziałem pęknięcie pawęży spowodowane przez zrobienie za małych otworów do pracy stero-ciągu ( szczególnie na lekko ztrymowanym silniku cięgna rozrywają otwór przy pawęży ). Paskudnie to wyglądało.

 

Być może co innego jeszcze wpływa na takie pęknięcia...