Wody w okolicach Krakowa
#7081 OFFLINE
Napisano 29 czerwiec 2023 - 11:49
#7082 OFFLINE
Napisano 29 czerwiec 2023 - 14:26
Dzięki.
Chcę zeby wnuki sobie COŚ złowiły
#7083 OFFLINE
Napisano 29 czerwiec 2023 - 14:51
#7084 OFFLINE
Napisano 30 czerwiec 2023 - 21:49
Użytkownik GBP edytował ten post 30 czerwiec 2023 - 21:54
#7085 OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2023 - 10:57
Cześć, sporo jezdze na rowerze, Wiślana Trasa Rowerowa, o roznych porach, i przyznam ze jeszcze nie spotkalem i nie widzialem wedkarza lowiacego na spinning na odicnku Grabie-Niepolomice i dalej... Wtf?
#7086 ONLINE
Napisano 01 lipiec 2023 - 11:15
Czyli jedziesz pobawić się z tęczakami i po godzinie musisz się zwijać bo na ch... ci tyle ryb (nie mówiąc o finansach).
Wysłane z mojego POCO F1 przy użyciu Tapatalka
Użytkownik zeralda edytował ten post 01 lipiec 2023 - 11:17
#7087 OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2023 - 12:10
Najbardziej durna zasada, która mnie m.in. zniechęca do tych burdeli. Co zlowisz to zabierasz...
Jakieś 100 lat temu, pojechałem do Alwerni złowić kilka pstrągów - żeby były świeże.
Na meppsa nr 1 uczepił się szczupak - taki metrowy. Nie przypadkiem - miał błystkę głęboko w pysku.
Żyłka pewnie 0,16-18, ani się nie urwał, ani nie przeciął żyłki..
I musiałem go zabrać.....
- zeralda lubi to
#7088 OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2023 - 14:26
Wiem że np tęczaki łowione i wypuszczane często albo padają albo chorują
Mamy tu taki "burdel" z dużymi tęczakami
Jak się woda zrobi cieplejsza a wędkarze niezbyt umiejętnie się obchodzą z rybami to potem pływają albo trupy albo chore ryby
Więc może lepiej niech na tego typu łowiskach gdzie ryby są kłute dość często będzie nakaz zabierania.
#7089 OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2023 - 14:29
Cześć.
Idąc za radą Kolegi PePe… zmieniłem miejscówkę. Kilka km w inną stronę rzeki. Rekonesans rowerem za potencjalnymi metami, a wczoraj z wieczora, wymacłem małą zatopioną ostrogę z przemiałem wychodzącym w małe, płytkie odsypisko z idącą zaraz obok główną rynną nurtową. Od 19.00 dwa małe klonki, potem podczepiona (za nos) certa. A około 21.00, kleń 45 cm wyszedł z nurtu za bezsterową boleniową uklejką
pół godziny później - drugie klenisko - 54 cm, na tą samą przynętę. A o 22, już po zmroku - Bolek 70 cm na osłodę.
Tak, że ten…. Ryby są. Trzeba jednak kombinować
Pozdrawiam, Andrzej
Załączone pliki
- Adrian Tałocha, Polspin i Robert91 lubią to
#7090 ONLINE
Napisano 01 lipiec 2023 - 15:18
#7091 OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2023 - 15:41
Jakieś 100 lat temu, pojechałem do Alwerni złowić kilka pstrągów - żeby były świeże.
Na meppsa nr 1 uczepił się szczupak - taki metrowy. Nie przypadkiem - miał błystkę głęboko w pysku.
Żyłka pewnie 0,16-18, ani się nie urwał, ani nie przeciął żyłki..
I musiałem go zabrać.....
Coś Ci się miejscowości po..liły chyba...
#7092 OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2023 - 16:33
Coś Ci się miejscowości po..liły chyba...
Za Alwernią, przy drodze na Zator było takie łowisko.
Już go dawno nie ma.
Edit:
jednak przed Alwernią
https://goo.gl/maps/jxzJ9eDLFUkWSFie9
Użytkownik pezet edytował ten post 01 lipiec 2023 - 16:43
#7093 OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2023 - 21:23
#7094 OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2023 - 21:28
Ciesnienie jak wejdzie na zielono na ICM to najlepszy czas na klenia.
- wojti80 i zdzichurybak lubią to
#7095 OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2023 - 19:39
#7096 OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2023 - 19:40
#7097 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2023 - 18:30
Cześć!
wczoraj, z wieczora - szybki wyskok na Wisłę po kilku dniach przerwy. Nad wodą byłem około 20.00.
Aż do 21.30 zero brań, ani nawet oznak obecności ryb… Dopiero niemal o zmroku, na słuch zlokalizowałem chlapiącego bolka, i posłana tam bezsterowa uklejka w trzecim rzucie przyniosła rybę około 60 cm.
Później, już po ciemku - bolki się zrobiły nieśmiałe, przestały chlapać... ale jak się okazało - całe ich stado żarło ukleję w najlepsze
Od około 22.00 do równej 23.00 kiedy to skończyłem wędkowanie - przywaliło mi w wobler jeszcze 6!!! Z czego jeden się spiął, a jeden się urwał z woblerem (mógł to być też sumiasty - branie było „tępe”, a ryba poszła jak traktor po zagonie kapusty - nie do zatrzymania). W podbieraku zameldowało się jeszcze 4 sztuki w okolicach 70 cm
Piękny wieczór !
Załączone pliki
- Adrian Tałocha, Krzysiek Rogalski, asafa i 11 innych osób lubią to
#7098 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2023 - 17:21
Czasem na Wisle pojawiaja sie takie miejsca gdzie nie wiadomo skad jest jakies dziwne zgrupowanie ryby.
3-4 takie znalazlem za cala moja kariere. Niektore daja rok niekotre 2 lata. Ciesz sie ze je masz.
Sa takie co do dzis jakos ryba sie tam trzyma. Ja wciaz jezdze i szukam lepszych miejsc.
Nic w tym roku nie znalazlem ciekawego. To Twoje miejsce znam , ale wychodze z zslozenia ze musze szukac dalej.
Odwiedzilem w tym roku kawal wody. W wiekszosci martwica , lub pojedyncze jakies ryby ktorych nawet nie udalo mi sie zlowic.
Lowie ryby na tej Wisle juz kope lat. I dla mnie to jest dramat to co sie dzieje.
#7099 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2023 - 17:25
Ja zlowilem ostatnio bolenia na 16 cm gume 😀 szedlem za sumem i porwal sie z motyka na slonce. Potych deszczsch w czwartek. Mial z 50 pare centymetrow moze 60 w porywach.
Z piatku na sobote nie bylem. Znajomy byl nad Wisla cos tam zlapal. Ryba byla aktywna. Byl w starej naszej mecie gdzies jesscze zyja jakies ryby. Kilometr przed i kilomter za ttm miejscem nie ma nawet klenika na 20 cm . Pustynia. 20 metrow brzrgu z rybami i pozniej pustynia.
#7100 OFFLINE
Napisano 13 lipiec 2023 - 15:46
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych