Wody w okolicach Krakowa
#7221 OFFLINE
Napisano 21 sierpień 2023 - 18:51
- mario i Gadget lubią to
#7222 OFFLINE
Napisano 21 sierpień 2023 - 22:26
Przy lajciku to EX, czy mnie oczy mylą?
Jeśli pytasz o kołowrotek, to jest to stara, poczciwa i niezawodna daiwa emblem s 2500ia. Kręci już z ćwierć wieku, i drugie tyle pokręci…. A hamulec w emblemie to poezja! Tylko jeszcze w tica libra mam zbliżony precyzją i płynnością działania hamulec. Kołowrotek stary, ale to mój pewniak - wiem, że nigdy mnie nie zawiedzie pod rybą.
Dziś w innym miejscu, trafiłem na koedukacyjne rybie przedszkole- najpierw boleń około 25 cm, potem dwa klonki po około 20 cm, dalej - okonek pod wymiar, znów klonek, i na koniec - sumik około 40 cm. Wszystkie ryby na tą samą obrotówkę „0”. Na nic innego nie chciały gryźć.
Po tym sumku, miałem iść do auta po ciężki sprzęt, bo coś zaczęło srogo gonić ukleję (tysiące uklejek stało przy brzegu), ale skapitulowałem w obliczu ataku komarów i awarii czołówki.
Pozdrawiam, Andrzej
- Lepton lubi to
#7223 OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2023 - 09:45
Chłopaki, a tak z innej beczki... Nie wiem czy bywacie na ujściu Skawinki do Wisły, ale jeden gość jak przyjechał tam w maju, tak siedzi do tej pory. Chłop jest ze Śląska, siedzi z żoną, łowią na 4 wędki (grunt), poluje głównie na sumy. Ciekawe kiedy mu się znudzi....W tamtym roku był, z tym, że po drugiej stronie rzeki,od strony Tyńca, od maja, do lipca.
#7224 OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2023 - 12:30
A ta przyczepa tam stoi nadal co 10 lat temu ??
#7225 OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2023 - 12:41
Nie, nie Piotruś Tamtej już dawno nie ma. A ta obecna przyjechała w maju i gość normalnie w niej od tego czasu mieszka. Swoją drogą, ciekawe jak koleś się kąpie, co je i jak funkcjonuje
#7226 OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2023 - 12:44
Jak ma babę ze sobą to jakoś funkcjonuje
- michcio i WedkarzIncognito lubią to
#7227 OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2023 - 20:53
Zajebista fotka🤣i gratuluję nowego pb🙂
- coma lubi to
#7228 OFFLINE
Napisano 27 sierpień 2023 - 14:41
Załączone pliki
- Grzesiek, jerzy6, malinabar i 5 innych osób lubią to
#7229 OFFLINE
Napisano 27 sierpień 2023 - 18:17
Woda nieco podwyższona, płynie trawa. Jak najbardziej do łowienia. Powyżej NB chyba jakieś zawody były bo wędkarze jeden na drugim ze spinami.
- Polspin lubi to
#7230 OFFLINE
#7231 OFFLINE
Napisano 28 sierpień 2023 - 13:11
Kozacko Grzesiu . Niezle fotki porobiles.
Ja stoczyłem walke w sobote z grubym sumem. Branie było 1 klasa. Potem troche odjechał ale miałem plecionke 40 LB Kastikinga 4X , kolowrotek 6000 i wedke Savage MPP do 120g ( stara wersja) .
Nie obeszło się jednak bez bubla. Najpierw spompowałem go pod nogi. Strzelil z ogona i poźniej juz tylko jechał w dół. Jak zacząłem za nim schodzić to rozpetała się taka burza , że nie wiedziałem co się dzieje. Za pózno zacząłem za nim biec, bo co chwile kładł się na dnie i nie dało się go ruszyć, więc myslalem że znowu tak bedzie. Byl duży ale do wyjęcia, moim zdaniem.
Wział mi o 1:27 !!! A około 2:00 było już po ptokach. Zacząłem go ciągnać na siłe , ale on już był za kolejną główką o czym nie miałem pojecia przez ten armagedon który sie rozpętał.
Finalnie plecionka przetarła się i ryba poszła z zestawem.... jestem wsciekły po tym dniu. Miałem niezły sprzęt i dałem tej rybie odejść za daleko i wejśc w zaczepy. Niestety o holowaniu suma to mało co wiem.
#7232 OFFLINE
Napisano 28 sierpień 2023 - 19:08
Ile razy wydawało mi się że tam gdzie łowie nie ma niczego pod spodem( bo nieraz mocno to gumami przeryłem ) to zawsze się okazywało że jest tam jednak drzewo, korzeń przez który akurat przelazł sum... Zawsze się to im jakoś udaje. Sprzętu mi nie brakuje, siły fizycznej podobnie. A prawie zawsze jakoś dziad z wąsami jest sprite a ja pragnienie. Cholery są tak sprytne i mobilne w wodzie że w większości przypadków wygrywają. Wydawało mi się to nie realne że taki kloc potrafi tak spi........ do czasu aż gdzieś w Polska w jakimś czyś do zwiedzania zobaczyłem takie dupne akwarium z odtworzonym boitopem rzeki. W środku było sporo ryb i sumek, taki z 70cm. Akwarium miało w spore zwaliska drewna, tak ciasne że okoń 20 cm nie bardzo się mógł przecisnąć. A co robił sumek?. Parkował na wstecznym na pełnej prędkości pomiędzy tymi gałęziami tak ciasno że wypełniał całą wolną przestrzeń jak pianka montażowa. Po chwili startował, pozwiedzał akwarium i znowu parkował. Raz przodem, raz tyłem, na ręcznym i z piskami;) To było dla mnie tak abstrakcyjne, ze wydawało się jakby w akwarium był dron ( bo poruszał się w każdej płaszczyźnie). Siedziałem tam przed tym akwarium z 15 minut aż dostałem opr....od lepszej połowy;). Dlatego teraz pomny tamtego widoku ze stoickim spokojem czekam aż się plecionka albo żyłka ( bo mam jedem zestaw z morską żyłka 0,61mm, oczywiście w cascie) spokojnie urwie jak dziad z wąsami przez korzenie się znowu przeciśnie;)pz
ps. zielony sumowy madcat to tak na wypadek tego jakby jednak jakiś do drzewa nie dopłynoł.
Załączone pliki
Użytkownik mayou edytował ten post 28 sierpień 2023 - 19:10
- Kolorowy, bob74 i Tommy100 lubią to
#7233 OFFLINE
Napisano 28 sierpień 2023 - 19:32
Załączone pliki
- jerzy6, ODYSEUSZ i mayou lubią to
#7234 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2023 - 08:47
Zwiedziłem dzisiaj kilka miejscówek od Łączan do Niepołomic i wszędzie widać żerujące bolki. Trzy zdjęte powierzchniowcami.
Grześku, a jakich powierzchniowców używasz ? Z powierzchni łowisz żyłką czy pletką ?
#7235 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2023 - 12:01
Moje woblery ostatnio na dzienne bolki nie działają wczoraj kilka odprowadzeń i zawraca albo lekko puknie dla sprawdzenia co to jest i nie ma znaczenia czy łowie woblerem powoli, szybko i w ekspresie reakcja jest taka sama a woda brudna a jednak dobrze wszystko widzi
- wojti80 lubi to
#7236 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2023 - 12:35
A ta przyczepa tam stoi nadal co 10 lat temu ??
Piotrek, Skawinka zamarzła Hanys sobie pojechał w niedzielę. Siedział kiep od maja. Podobno złowił kilkadziesiąt wymiarowych sumów, a ich wnętrzności wyrzucał w pobliskie krzaki, czym karmił....dziki !
- Kruszyna lubi to
#7237 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2023 - 16:15
Użytkownik PePe. edytował ten post 29 sierpień 2023 - 16:18
- Polspin lubi to
#7238 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2023 - 01:00
Przecież we wsi nie jeden wąs sie czai.
#7239 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2023 - 20:32
Wąsów u nas we wsi pod dostatkiem, i mam wrażenie że co rok to więcej. Co innego natomiast to dziada złowić. Mocni zawodnicy próbowali. Rzucali srogo, ale najczęściej szału na pojedyńczym wypadzie to nie zrobili. Ziomale ze stacjonarki, jakieś sukcesy co roku mają, ale jakby policzyć ile czasu nieraz posiedzą..... Największy złowiony ( ze stacji) u nas we wsi którego zdjęcie widziałem miał coś koło 2, 35m. Ja co roku urywam ze 2 sztuki koło 2m i trochę drobnicy ( takiej pod 1,5m). Celowo sumy łowie rzadko. Mam czym, lubię łowić grubo, nawet bardzo grubo, tylko nie wiem czemu po godzinie zawsze zaczynam łowić z opadu i nie ważne czy mam kij do 40 gr czy do 290gr. Śmiesznie to musi z boku wyglądać. Holowanie dużej sztuki też mi na razie średnio wychodzi. Albo przesadzę i coś się urwie albo holuje zbyto ostrożnie i zaraz trza dziada z korzenia wyciągać. Może się kiedyś naucze. Puki co woda wysoka, roboty w ...... ale listopad tuż, tuż. pz
ps. ale kolor wędki kozacki nie;)
- Roseth, szczupak1 i ODYSEUSZ lubią to
#7240 OFFLINE
Napisano 31 sierpień 2023 - 22:33
w trakcie holu. Ale to Wisła natomiast na Bagrach to ostatnio płakałem. Stałem na pontonie przed Hornem i miałem w zasięgu rzutu kilka żerujących bolków i wyzerowałem.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych