Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Która pracownia wedkarska , waszym zdaniem .... :)


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
204 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   Dąbek 111

Dąbek 111

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2657 postów

Napisano 03 styczeń 2013 - 22:44

Chłopy, ja chyba jestem pier*****ęty. :wacko:

Kiedyś nawet sam zbroiłem wędki, dzisiaj zlecam w pracowniach. Kilka (pracowni) sprawdziłem, doliczyłem się dziesięciu wędek tam robionych. Nigdy nie sprawdziłem, czy blank "ucieka minimalnie na końcu". Tak, ewidentnie coś ze mną nie tak :( .

Ryb dużych złowiłem sporo, pewnie kilka razy wiecej niż nastepny wypowiadający się w tym wątku. Do żadnej wędki nie miałem zastrzeżeń użytkowych. Jedyny problem miałem z serwisem, zresztą w pracowni, której już dzisiaj nie ma.

Chłopy zdecydujcie się, czy chcecie mieć wędki do łowienia, czy do oglądania. Bo jeżeli do oglądania, to blank jest nieistotny. Ważne, zeby był prosty ;) i miał odpowiedni kolor i właściwie położony lakier.

 Taaak ,kij musi być prosty :) Lub skręcać w odpowiednią stronę :rolleyes: Aaaa,przed chwilą pytałem żony i potwierdza :blink: 



#62 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5421 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 03 styczeń 2013 - 22:48

ja tam nie wiem ,ale jak w dwóch solanach stoją te same auta, jeden szary drugi czarny, mi sie podoba bardziej szary, to dlaczego mam kupić czarny ?

bo Pani w recepcji ładniejsza ? ;)

 

sam jest chory na punkcie "prostości" kija i jak zamawiam i nie mam możliwości samemu wybrać blank, to pytam czy mają i czy jest prosty (albo krzywy w dobrą stronę)

i lojalnie mówię, że jeśli nie to mi się nie spieszy i i mogę poczekac na następna dostawę - w takiej sytuacji oczekuję i wierzę, że ktoś mnie nie wykorzysta

 

choć w tym temacie i stosunkiem do tego ludzi w pracowni znów jest jak z samochodami i tymi golfami III z przebiegiem 99tyś



#63 OFFLINE   tofik

tofik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2133 postów
  • LokalizacjaPyrlandia
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Adamek

Napisano 03 styczeń 2013 - 22:59

@Mari- gratuluję dobrego podejścia :)

@bazyloss- zadałem konkretne pytanie-dlaczego nie odesłałeś wędki/wędek w ramach reklamacji? I jeśli to jest oznaką lizania komuś jaj,jak się wyraziłeś ,to przepraszam,ale nie rozumiem tego zupełnie :wacko: Odnośnie nomenklatury,usługa to : robocizna,wędka to efekt finalny/połączenie  pracy z resztą komponentów -różnica jest zajebista ;)



#64 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5421 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 03 styczeń 2013 - 23:20

kij dostałem jakoś w ostatnich dniach maja, czekasz 3 miechy i masz odesłać i znowu nie wiem ile czekać gryząc paznokcie, że nie możesz nim właśnie otwierać sezonu ?

 

napisałem do nich, również z innymi pytaniami technicznymi dotyczącymi wędki (raczej z braku dostatecznej wiedzy materiałowej) i do tych pytań Panowie się odnieśli i wyjaśnili - ok

 

do wad rękojeści (a raczej zwykłej niedoróbki) już nie (zupełnie), nie zaproponowali tez jakiegoś wyjścia z sytuacji

 

z wędką miało przyjść pudełko Versusa, dosłali potem razem z tymi gratisowymi obrotówkami, zrozumiałem, że w ramach przeprosin, ale słowa wyjaśnienia już nie, więc olałem sprawę i ich poprawilem i mam swoje zdanie

 

a nie kupowałeś nigdy okien z montażem ? ;) kurde jak to mam być meritum sporu to ja dziękuję za dalszą dyskusję

 

nigdy się nie czepiam, że korkoguma nie docięta z dokładnością do 0,1 stopnia czy wszystkie pierścienie korka nie przebarwiły się w tym samym stopniu po impregnacji itp - to są właśnie uroki ręcznej roboty

a to co w moim wypadku to po prostu partactwo i tyle

jak ktoś bierze się za wykańczanie rękojeści i musi odłożyć, bo inna robota pili, a potem zapomina, to niech na stronie umieści info - Mamy tyle roboty, że czasem zapomnimy coś porządnie wykończyć ;)

 

ps. wędki są do łowienia, ale dlaczego też nie do pieszczenia, w przypadku Cutom wcale nie musi to się ze sobą kłócić


Użytkownik bazyloss edytował ten post 03 styczeń 2013 - 23:22

  • blackabyss lubi to

#65 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2675 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 03 styczeń 2013 - 23:56

Chłopy, ja chyba jestem pier*****ęty. :wacko:

Kiedyś nawet sam zbroiłem wędki, dzisiaj zlecam w pracowniach. Kilka (pracowni) sprawdziłem, doliczyłem się dziesięciu wędek tam robionych. Nigdy nie sprawdziłem, czy blank "ucieka minimalnie na końcu". Tak, ewidentnie coś ze mną nie tak

Jeśli za te same pieniądze mogę mieć kij prosty lub krzywy to wybieram prosty i nie widzę w tym nic dziwnego.Gdybym musiał wybierać pomiędzy wędką dobrą a ładną ,wybrał bym dobrą .Jeśli mogę mieć dobrą i ładną , czemu by nie. Kwestia co kto lubi i co się komu podoba.     :D Organista lubi bułki ,a ksiądz jego córki. :D



#66 OFFLINE   tofik

tofik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2133 postów
  • LokalizacjaPyrlandia
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Adamek

Napisano 03 styczeń 2013 - 23:58

@bazyloss- ja nikomu nigdy na siłę nie wmawiam że ma wędkę zrobić właśnie w Art-Rod,jeżeli nawet w jakiś sposób "olali" Twoje sygnały że coś jest nie tak,to ja bym po prostu te miejsca zaznaczył markerem i odesłał wędkę w ramach gwarancji.Tyle w tej sprawie ode mnie. Drugą sprawą jeśli chodzi o mnie ,to jest to że nie zleciłbym budowy wędki na "odległość" ,właściwie żadnej usługi nie zlecam na odległość jeśli to możliwe,jeśli nie ma takiej opcji ,wybieram punkt najbliżej mnie. Pracuję jako usługodawca w budownictwie i niestety muszę za klientów zamawiać/załatwiać to i owo,jedna zasada której się trzymam -jeśli nie mogę tego monitorować,nie biorę tego na siebie, druga zasada- nie doszukujmy się czegoś gładkości szyby,co szybą nie jest.

Wracając do meritum, widziałem kilkadziesiąt ,jeśli już nie kilkaset wędek z różnych pracowni w Polsce, uparty dowali się do każdej albo do żadnej,żadna z pracowni święta nie jest i nie będzie,ale musimy na bieżąco kontrolować jakość,nawet jeśli ten kij dotrze do nas pocztą/kurierem,coś nie gra-odsyłamy. To dla dobra nas wszystkich tak naprawdę jest,ale musimy zrozumieć też ich jako wykonawców bo lekko nie mają.

Czy polecę Art-Rod? Tak .Dlaczego ? Bo jeśli ktoś robi wędki naście lat,to wie co robi i umie to robić,a średnia reklamacji jest na poziomie reszty,lub nawet lepsza. Mam nadzieję że teraz już wszystko jasne.



#67 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5421 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 04 styczeń 2013 - 00:12

podtrzymuję, że jeśli przeczytasz moje wcześniejsze posty (zwłaszcza pierwsze dwa), zauważysz ich prawdziwy ton i przesłanie

 

tak naprawdę to nic bym nie pisał, ale post kolegi Sirval "Art-Rod i jeszcze raz Art-Rod" mnie do tego sprowokował

 

myślę, że założyciel wątku miał inne intencje i to, że ktoś zbroił tam 2 kije i ma takie a nie inne zdanie (dobre) nie daje kompletnego obrazu, o który chodziło

 

ps. dodam, że wcale ich tak szybko nie skreśliłem, nawet jak pytałem o kolejny blank, to napisałem, że ja szybko wybaczam i jestem skłonny zlecić uzbrojenie go (do reszty nie miałem zastrzeżeń), ale pod warunkiem, że tym razem nie będę miał takich niespodzianek, małych a jak bolesnych :) - i znowu zero ustosunkowania się (jakbym nic nie pisał) pominięcie tematu i przejście do aspektów techniczno/konstrukcyjnych blanku, nawet potem sprawdzałem wysłanego maila, czy aby opisałem w nim zastrzeżenia ;) ....

 

ps. spytaj kolegów z centralnej Polski, w której to pracowni stoją Elitki do obejrzenia,bo jakbym taką znał to pojechał bym 100-150km na macanie :) i potem po odbiór, jak to zawsze robię z innymi blankami


Użytkownik bazyloss edytował ten post 04 styczeń 2013 - 00:20


#68 OFFLINE   Rafał.N

Rafał.N

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2095 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:N

Napisano 04 styczeń 2013 - 00:18

A ja czekam na kijek z FishingArtu jak dostane to na bank podziele się opinia zdjeciami itp :) 



#69 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5421 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 04 styczeń 2013 - 00:23

Pracownia w pewien sposób niszowa, więc dodatkowa opinia bardzo mile widziana



#70 OFFLINE   blackabyss

blackabyss

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 926 postów

Napisano 04 styczeń 2013 - 00:35

bazyloss

Ja mysle, ze zostales tak potraktowany czyli po "lepku" bo zwyczajnie nie jestes ziomkiem tych panow ktorzy Ci montowali wedzisko.

Zjebali wykonanie, to powinni sprawe wziasc na klate, a nie probowac Cie udobruchac jakimis zasranymi blachami.

Tu nie ma co za bardzo gdybac, co by bylo gdybys: prosil, blagal, szlochal i sie czolgal.

Ty facet masz swoja godnosc i ja Cie doskonale rozumiem, sam rok temu bylem w podobnej sytulacji, choc w innej pracowni

(sprawe tez opisalem, bo to bylo moim moralnym obowiazkiem)

Wystawiles swiadectwo ich pracy i super, bo jestem pewny, ze nastepnym razem jak spierdziela wedzisko, kogos kogo nie znaja to 10 razy przemysla czy warto kombinowac.


  • bifu i Apioo lubią to

#71 OFFLINE   Martin777

Martin777

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 22 postów
  • Imię:Martin

Napisano 04 styczeń 2013 - 01:49

"myślę, że założyciel wątku miał inne intencje i to, że ktoś zbroił tam 2 kije i ma takie a nie inne zdanie (dobre) nie daje kompletnego obrazu, o który chodziło"

W takim razie moje pytanie do kolegi bazyloss skoro dobre zdanie nie daje obrazu to dlaczego jedno negatywne zdanie ma dawać cały obraz tej pracowni ? Wystarczy popatrzeć co się dzieje teraz. Drążenie tematu przez który wychodzi, że Art- Rod papra kij na kiju a każde pozytywne zdania powinny być omijane ( bo Ja tak uważam i koniec). Może w takim razie powinniśmy nazwać temat tylko negatywne zdania o pracowniach?  Z doświadczenia życiowego wiem, że jeżeli by zapytano chłopaków z pracowni o sytuacje która opisujesz wyglądała by zapewne inaczej z ich punktu widzenia , a prawda?  jak zwykle leżała by po środku zapewne, nie chce ich też w pełni oczyszczać z winy skoro taka sytuacja zaistniała oczywiście bo masz w takim razie pełnego prawo do takiego zdania tak samo jak kolega silvar do zdania dobrego!,  tak czy inaczej do czego zmierzam. Po drążeniu jednego negatywnego zdania na temat Art-Rodu zdążyłeś już przekonać do swojego zdania o tej pracowni kilka osób o ile nie więcej wiec dlaczego ktoś inny nie może przekonywać do zdania dobrego na ich temat skoro ma powody jak kolega silvar ? Na tą chwile zaczynają się już tworzyć bajki i opowieści jako by Art-Rod robił wędki dobrze tylko dla swoich ziomków jak napisał dosadnie kolega blackabyss więc kolejne moje pytanie do kolegi bazyloss takie właśnie autor wątku miał intencje według ciebie zakładając ten temat? troche trzeźwości umysłu panowie i opanowania...



#72 OFFLINE   "Paweł"

"Paweł"

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1598 postów
  • LokalizacjaTam gdzie nie biorą :)
  • Imię:Pawel
  • Nazwisko:S

Napisano 04 styczeń 2013 - 09:23

Widzę,że temat się rozkręca...to dobrze ciesze się ....

 

Zakładając wątek chodziło mi o wszystkie opinie te dobre jak  i o te złe. Tak aby każdy nowy forumowicz lub osoba , która zamierza zrobić wędzisko na zamówienie mógł tu wejść i poczytać na temat danej pracowni oraz tego co sobą reprezentuję. Jak na razie skupiamy się na sporach o ART Rodzie, a nie o to mi chodziło.

@bazyloss wyraził swoja opinie i nie kłóćmy sie czy   jest tak czy tak...to jest tylko jego opinia do ,której ma prawo zamiast sie mądrzyć wystarczyło napisać "kolego bazyloss ja mam zupełnie inne zdanie jest ono pozytywne dlatego , że ......ble ble ble "

 

O to mi chodziło a nie o spory w pewnych kwestiach  :)

 

Mam nadzieje , że dla nie których już stało sie jasne jaki miałem pomysł zakładając ten wątek :)

 

 

Ps. Nie siedzcie przed kompami tylko na ryby a nie będziecie sie tu spierać  :)



#73 OFFLINE   blackabyss

blackabyss

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 926 postów

Napisano 04 styczeń 2013 - 10:15

"  Z doświadczenia życiowego wiem, że jeżeli by zapytano chłopaków z pracowni o sytuacje która opisujesz wyglądała by zapewne inaczej z ich punktu widzenia , a prawda?  jak zwykle leżała by po środku zapewne, nie chce ich też w pełni oczyszczać z winy skoro taka sytuacja zaistniała oczywiście bo masz w takim razie pełnego prawo do takiego zdania tak samo jak kolega silvar do zdania dobrego!,  tak czy inaczej do czego zmierzam. Po drążeniu jednego negatywnego zdania na temat Art-Rodu zdążyłeś już przekonać do swojego zdania o tej pracowni kilka osób o ile nie więcej wiec dlaczego ktoś inny nie może przekonywać do zdania dobrego na ich temat skoro ma powody jak kolega silvar ? Na tą chwile zaczynają się już tworzyć bajki i opowieści jako by Art-Rod robił wędki dobrze tylko dla swoich ziomków jak napisał dosadnie kolega blackabyss więc kolejne moje pytanie do kolegi bazyloss takie właśnie autor wątku miał intencje według ciebie zakładając ten temat? troche trzeźwości umysłu panowie i opanowania...

Masz kolego 12 postow, a marnujesz je na jakies usprawiedliwanie kogos kto wedlud Ciebie jest okey - bo pewnie jest.

bazyloss przeststawil sprawe tak jak widzial, ze swojego punktu widzenia, panowie M$M zawsze moga sie do tego ustosunkowac, zreszta do tego namawiam.

- pamietam jak znalazl sie ktos kto zle sie wypowiadal o Kamilu Szymczaku wedki-KS. Kamil zareagowal natychmiast i wyprostowal sytulacje.

- pamietam rowniez jak pewne osoby tutaj kilka lat temu szkalowaly pana Irka Matuszewskiego. Pomimo ze pan Matuszewski malo mial wtedy postow, rozwial wszelkie spekulacje, dajac mocno w kosc tym osoba, przytaczajac rzeczowe argumenty.

- pamietam doskonale co dzialo sie z pracownia x-rods. Daniel na poczatku swojej dzialalnosci traktowal wszystkich klijentow rewelacyjnie, nie dalo sie odczuc na podzial lepszy-gorszy klijent. Pozniej wraz ze wzrostem zamowienia, zwyczajnie wybieral, ktory projekt chce mu sie realizowac jako pierwszy - a to juz bylo tylko krokiem od tego co sie pozniej stalo..

 

Wbrew temu co myslisz, najbardziej konstruktywne sa krytyczne uwagi - pod warunkiem, ze ktos te krytyke potrafi przyjac.

Bazyloss powinien slac im ten kij nawet 10 razy, az zrobia tak jak chcial (nie zrobil tego, bo ja Go rozumiem, zwyczajnie szkoda nerwow i czasu). A jesli nie potrafia wykonac projektu tak jak klijent zalozyl na poczatku, nie powinni sie za niego zabierac. Tak wlasnie czasami dziala pracownia FC. Dowody takiego podejscia do klijenta daje czasem pan Matuszewski na swoim forum, odrzucajac abstrakcyjne oferty. Jak widac, nawet odrzucajac oferte, mozna wyjsc godnie z twarza.

 

Ja sobie nie wyobrazam, aby mi ktos oferowal jakis gratis, tylko za to ze spartolil robote - takie cos mi sie zwyczajnii w glowie nie miesci.. o czym to swiadczy ??


  • Wilk_ lubi to

#74 OFFLINE   samwieszkto

samwieszkto

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1078 postów
  • LokalizacjaBytom
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Wichrowski

Napisano 04 styczeń 2013 - 10:17

Wydaje mi się że decydując się na wędkę z pracowni chcemy dostać przedewszystkim przedmiot nienaganny pod względem walorów użytkowych; blank o dokładnie określonych właściwościach , rodzaj przelotek i spacing dedykowany do naszych potrzeb, długość dolnika i wyważenie odpowiednie do naszych walorów fizycznych i przyzwyczajeń, charakter wędki odpowiedni do okoliczności w których łowimy i ryb na które chcemy zapolować.
Dodatkową korzyścią jest możliwość dopasowania wyglądu wędki do naszych upodobań estetycznych ( lub do naszych wyobrażeń o sobie ).
Jak czytam wątki o RodBuildingu to zauważam pewien paradoks ; otóż gro userów ( nie wszyscy ) zamierzających zamówić wędkę koncentruje się w swoich rozważaniach na temat przyszłej wędki na aspektach technicznych właśnie ; omawiane są najdrobniejsze detale uzbrojenia i najbardziej zawiłe zagadnienia mechaniczno-konstrukcyjne
; nikt natomiast nie przykłada większej wagi do wyglądu.
Sytuacja się zmienia po odebraniu wędki z pracowni . Wtedy aspekty techniczne schodzą na dalszy plan a wszyscy ekscytujące się kropelką powietrza , nadlewką lakieru , niedostatkiem lub nadmiarem szpachlowki lub źle dociętym korkiem.
Wszystkim zamawiającym wędki proponuję zastanowić się przed złożeniem zamówienia , na czym tak naprawdę najbardziej im zależy i radzę oświadczyć to dobitnie rodbuilderowi.
Wtedy on będzie mógł określić cenę wędki i czas realizacji zamówienia w oparciu o wyznaczone przez was standardy .
Sam zajmuję się zawodowo rzemiosłem artystycznym i wierzcie mi - wiem co mówię.

#75 OFFLINE   zenek

zenek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 421 postów

Napisano 04 styczeń 2013 - 11:13

Estetyka przede wszystkim płacę za rzemiosło a nie masówkę z połowę ceny więc wymagam

Walory użytkowe komponentów poznajemy przed złożeniem zamówienia i to jest najważniejsze na tym etapie

Jak odbieram wędkę to wiem z czego jest zbudowana więc patrzę na estetykę bo kij sprawdzę nad wodą dopiero za tydzień lub miesiąc



#76 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 04 styczeń 2013 - 11:24

Zakładając wątek chodziło mi o wszystkie opinie te dobre jak  i o te złe. Tak aby każdy nowy forumowicz lub osoba , która zamierza zrobić wędzisko na zamówienie mógł tu wejść i poczytać na temat danej pracowni oraz tego co sobą reprezentuję. Jak na razie skupiamy się na sporach o ART Rodzie, a nie o to mi chodziło.

...

Mam nadzieje , że dla nie których już stało sie jasne jaki miałem pomysł zakładając ten wątek :)

...

Ps. Nie siedzcie przed kompami tylko na ryby a nie będziecie sie tu spierać  :)

najwyrazniej widac, ze nie jest to jasne nawet dla osoby zakladajacej watek ... zwlaszcza czytajac to ostatnie zdanie ... bardzo trudno isc na ryby i rownoczesnie wypisywac opnie o pracowniach, dla kogos, komu nie chce sie przeszukac zasobow forum, dla kogos, kto juz sie na blanki zdecydowal, ale jeszcze wykonawcy nie znalazl, dla kogos, kto najwyazniej woli lizac cukierki przez szybe, chodz drzwi do cukiernika tak niedaleko (bynajmniej mi jest bardzo trudno rownoczesnie lowic i pisac - moze dlatego, ze nie cierpie na rozdwojenie jazni albo inna forme zaburzen)

 

dla scislosc i jak juz ktos wczesniej slusznie zauwazyl: praktycznie kazda, mniej lub bardziej znana, pracownia rodbuildingowa ma juz oddzielny watek na tym podforum, w tych oddzielnych watkach sa zawarte zarowno dobre jak i zle opinie, klientow danych pracowni, w temacie obslugi klienta, i (osobiscie) nie widze najmniejszego sensu otwierania kolejnego watku o wszystkich pracowniach, doswiadczeniach z nimi, i to wszystko zawarte w jednym temacie ... watek o wszystkim i o niczym, czyli kolejny rynsztok idiotyzmu i dygresji ...

 

takie okreslenia, jak: transparencja, przejzystosc, lub latwosc w obsludze sa, z cala pewnoscia, szokujacym novum :)



#77 OFFLINE   samwieszkto

samwieszkto

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1078 postów
  • LokalizacjaBytom
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Wichrowski

Napisano 04 styczeń 2013 - 11:53

Tak . Ale trzeba pamiętać że pracownie wędkarskie to raczej warsztaty chałupnicze , nawet nie manufaktury . Poczytajcie i pooglądajcie zdjęcia to uzmysłowicie sobie w jakich warunkach powstają te wędki.
Nie ma tam obrabiarek numerycznych i mierników laserowych , tokarnie robi się z wiertarki na statywie z desek , kleje i lakiery miesza się w słoiku bez odsysania próżniowego a różne elementy robi się na oko.
Chyba nikt z polskich majstrów nie jest też w stanie z tego wyżyć - muszą to traktować jako zajęcie dodatkowe , coś w rodzaju hobby.
Wędka z pracowni może być piękna ale prawie nigdy nie będzie idealna . Ręka zawsze się gdzieś omsknie , oko zawsze czegoś niedostrzeże. Te drobne niedociągnięcia są nierozerwalnie związane z harakterem ręcznej pracy.
Jak ktoś chce mieć wędkę idealną i robioną na zamówienie , powinien ją zamówić w laboratoriach NASA albo jak go nie stać to kupić sobie Megabasa lub Majorcrafta.

#78 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5421 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 04 styczeń 2013 - 11:54

ja tam mam już dość, nie takie były moje intencje,

ktoś napisał, że oni i tylko ONI, ja ze swojego doświadczenia, że nie koniecznie tylko ONI i wcale ich z błotem nie mieszałem ("generalizowanie oczywiście byłoby dużą przesadą i zakładam, że to odosobniony przypadek, ale skoro mogę nie gorzej uzbroić blank gdzieś indziej"), a tylko napisałem w miarę mojego nie-obiektywizmu jak to wyglądało i tyle.

 

Moja jedna negatywna opinia, na ileś tu pozytywnych i wychodzi, że paprają kij na kiju ? Nie wiem kolego Martin jak Ty to odczytujesz, to bez mojej opinii obraz były bardziej prawdziwy ?

Jak ktoś po jednym negatywie (i to nie takim strasznym) wyrabia sobie ostateczne zdanie, to nic mu nie pomoże :)

 

Pitt rozumiem o co Ci chodzi, ale jawne obrażanie forumowiczów jest delikatnie mówiąc w złym tonie, może po prostu pobanujcie wszystkich młodych, nie ograniętych, nie doświadczonych, czasem może i trochę leniwych i będzie git - jaki jest sens forum samego w sobie ? Może wymieniajcie się opiniami na mail i wtedy nikt Wam głupoty nie napisze i nie będziecie musieli jej czytać


Użytkownik bazyloss edytował ten post 04 styczeń 2013 - 11:58

  • Wilk_ lubi to

#79 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 04 styczeń 2013 - 12:30

@bazyloss

prosze, wskaz mi, gdzie jest to jawne obrazanie, bo osobistych wycieczek dopatrzec sie nie moge, choc usilnie sie staram ... idac za ciosem, czego mozna sie z przebiegu tego watku dowiedziec, o pracowniach, i jaka decyzje mozna, na podstawie tych informacji, podjac?



#80 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5421 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 04 styczeń 2013 - 12:40

to, że nie bardzo można to fakt i dlatego napisałem, że Cię rozumiem w tym zakresie, poszło to zupełnie w złym kierunku (pewnie z winy mojego wrodzonego antagonizmu ;) )

 

ale jak piszesz ludziom "czyli kolejny rynsztok idiotyzmu i dygresji", w wątku, w którym się udzielają to wg mnie trudno to inaczej odczytać

 

 

to jak z debatą polityczną w PL, jeszcze 10 lat temu nikt na pewne słownictwo by sobie nie pozwolił, a teraz każdy chlapie i przestaje to wywierać złe wrażenie na ludziach - ale czy dobrze ?

 

dla mnie słowo "rynsztok" ma zdecydowanie pejoratywne znaczenie i używanie go (zwłaszcza w odniesieniu do "twórczości" forumowiczów, a wg mnie w tym kontekście bezpośrednio do nich) jest naganne i właśnie do "rynsztoku" sprowadza konwersację


Użytkownik bazyloss edytował ten post 04 styczeń 2013 - 12:50