Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

ogrzewacz do dloni.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
45 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3416 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 16 luty 2013 - 18:39

dzisiaj kupilem zippo (w kpl z paliwem za 20 euro!) za pomoca oryginalnego napelniacza napelnilem go 2 pelnymi miarkami (jak prosi producent) w kilka minut....



#42 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15595 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 16 luty 2013 - 21:46

U mnie za dużo waty było napchane. Jak ubiłem to też jest OK.



#43 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3416 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 23 luty 2013 - 18:17

to ja jeszcze dodam, ze trzeba paliwo nosic ze soba - ja napelnilem swoj ogrzewacz 2 porcjami jak pisze w instrukcji - polezal kilka dni w szafce dzisiaj poszlem na ryby i kupa zas grabiami musialem otwierac agrafki..... a najbardziej sie smial kolega, ktoremu tydzien temu dalem ten ogrzewacz na weglowe patyczki - dostal go za darmo i do tego nei wiedzial, e on kijowo dziala wiec go odpalil od kopa i nie mial problemow a ja swiezo kupione zippo cuda na kiju i nie odpalilem....



#44 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3416 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 24 luty 2013 - 23:08

KURRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR

 

zalalem dzisiaj 30 minut przed wedkowaniem (w sumie 2 zbiorniczki tydzien temu i jeden dzisiaj) i nie da rady odpalic dziadostwa...

mial ktos podobnie? (ps wialo mocno i uzywalem zapalniczki zarowej - zwyklej sie nie dalo).



#45 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15595 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 25 luty 2013 - 17:00

Ja też mam problemy. Najlepiej odpalic jeszcze w domu.



#46 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3416 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 02 marzec 2013 - 21:55

jak ty to do ciezkiego chu*a odpalasz? dzisiaj zmarnowalem z 40 minut. po koleji:

wlalem 2 miarki jak w instrukcji - nic..

tydzien pozniej wlalem kolejna miarke - tez nic

dzisiaj wlalem kolejna pozniej nawet prosto z butelki sikalem do srodka  podpalalem sama wate (bez katalizatora), katalizator, polalem nawet katalizator paliwem i podpalilem. cokolwiek nie robie to nic sie nie dzieje (no nawet jak mam plomien to jak zamkne pokrywke to on gasnie...)

kumpel co dostal odemnie inny ogrzewacz w tym czasie odpala sobie papieroski od zaru i leje ze mnie do rozpuku...

 

edit:

trzeba doprowadzic do tego by sie troszke rozgrzalo paliwko i zaczelo parowac (dlugie ogrzewanie duzym plomieniem rzadne zarowki nie dadza rady a w wietrzny dzien tez nie ma co probowac) pokazal mi to dzisiaj koles w sklepie. Zippo odpalone kolo poludnia dalej cieple..


Użytkownik gooral edytował ten post 05 marzec 2013 - 22:37





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych