![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
http://www.narybki.n...php?readmore=63
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 10 listopad 2007 - 13:49
Napisano 10 listopad 2007 - 16:00
Napisano 15 listopad 2007 - 22:00
Napisano 15 listopad 2007 - 22:17
Napisano 16 listopad 2007 - 04:26
Napisano 16 listopad 2007 - 14:34
Ja uważam to za skandal. 450 kg to można wpuścić jak na rzece będzie obowiązywać C&R a nie przy limitach 3 szt. dziennie i nagminnym zabieraniu malutkich sumów. A samo zarybianie - najczęściej pąkują ryby z rękawa w jedno miejsce więc +, że zadali sobie trud rozwiezienia. Osobiście jestem przeciwnikiem zarybiania sumem o tej porze roku. Manipulacje ciepłolubnymi rybami w lodowatej wodzie to zdecydowanie zły pomysł.
![]()
Napisano 16 listopad 2007 - 14:57
Napisano 16 listopad 2007 - 15:06
Napisano 16 listopad 2007 - 15:35
Robertowi chodziło chyba o to ze sumy w zimnych porach roku grupuja sie w jednym miejscu np. dołku i z tamtąd glizdziarze moga wyłowic wszystkie niewymiarki co do sztuki... czyli wytłuc wszystko co bedzie z wąsami w danym miejscu(np. wszystkie ryby z zarybienia)
A w ciepłej pore roku małe ryby szybko by sie rozeszły na wiekszej przestrzeni co zaowocowało by teoretycznie tym ze niewiele zostało by złowionych...
Napisano 16 listopad 2007 - 15:54
Napisano 16 listopad 2007 - 18:13
Napisano 16 listopad 2007 - 18:31
Napisano 16 listopad 2007 - 19:37
Napisano 16 listopad 2007 - 20:23
gratuluję, ale chyba uprawiałeś z nim zapasy
...jakiś taki pooklejany trawami i innymi chaszczami...szkoda że wrócił
do wody wyjałowiony ze śluzu
Napisano 17 listopad 2007 - 00:12
Napisano 17 listopad 2007 - 13:42
Nie chcę się wgłębiać w temat ośrodków zarybieniowych. Jak sama nazwa wskazuje powinny wszystko podporządkowywać zarybieniu a w praktyce podporządkowane są rentowności czyli karpiowi.
Napisano 17 listopad 2007 - 15:24
Napisano 18 listopad 2007 - 13:25
No to gdy będziesz w moich rejonach zapraszam. Przejedziemy się na wylęgarnię gdzie robi się: jazia, klenia, bolenia, brzanę, miętusa, suma, szczupaka, lipienia i pstrąga potokowego(tego z ikry przywiezionej). Ośrodki typowo wylęgarnicze wcale nie muszą zajmować dużej powierzchni, ważniejsza jest dobra woda i rozplanowanie, parę ich widziałem. Odbiegliśmy od tematu, przy najbliższej okazji, wypytam się o suma i się odezwę.Karp to niestety też materiał zarybieniowy. Rozumiem, że chodziło Ci o ryby inne niż karpie. Aby produkować te inne ryby trzeba mieć duże wylęgarnie i dostosowane do tego stawy. Ośrodki które znam maja kupę stawów i albo kompletny brak wylęgarni, ale bardzo małe. To jest niestety skutek monokultury karpiowej. Nie widzę jakoś aby zmieniano ten stan rzeczy. Produkuje się głównie karpie a inne ryby kupuje gdzie się da.
Napisano 24 listopad 2007 - 17:21