Jako jedyny w okręgu łowię z krzesełka,zwyrodnienie kręgosłupa do tego zmusza.Czasem z niego rezygnuję ale wytrzymuję tylko kilka godzin.
Klenie 2013
#221 OFFLINE
Napisano 30 kwiecień 2013 - 19:41
- tomuś i kocmyrz lubią to
#222 OFFLINE
Napisano 30 kwiecień 2013 - 20:02
Piękny kleks Lester.Ja też "cuduje". Po wypadku w jednej pozycji nie mogę ustać.Krzesełko jest ok.tzn.napewno lepsze niż rąbanie w krzyżach.
#223 OFFLINE
Napisano 01 maj 2013 - 19:58
Fajnie tak sobie popatrzeć na kleń spokojnie podpływa i zasysa pasikonika...
Załączone pliki
- wildriver i Dienekes lubią to
#224 OFFLINE
Napisano 01 maj 2013 - 20:02
Widze Andrzej ze jednak wypad sie udał
Gratki
#225 OFFLINE
Napisano 02 maj 2013 - 06:56
Fajnie tak sobie popatrzeć na kleń spokojnie podpływa i zasysa pasikonika...
Oj tak,chyba nie ma widoku piękniejszego,jak "zechlanie" z powierzchni
Mnie wczoraj większe bolki ewidentnie olały,
co odwzajemniłem i zająłem się zabawą z rybkami bardziej skorymi do współpracy
Pzdr.
#226 OFFLINE
Napisano 02 maj 2013 - 08:08
undre
Fotka jak zwykle mnie zauroczyła-klimat zdjecia czuć przez monitor Pogratulować fly-kleksa taki klusek na muszke już ładnie hasa
#227 OFFLINE
Napisano 03 maj 2013 - 11:59
wczorajszy,wieczorny z małej rzeczki,cieszy bo pierwszy w tym roku .
Załączone pliki
- kolo575 lubi to
#228 OFFLINE
Napisano 03 maj 2013 - 13:04
Długo mój nowy rekord (50,5cm) się nie utrzymał....
Dziś zameldował się piękny zdrowiutki klenik 53cm. także coraz bliżej 60 Myślę że mógł mieć dobre 2kg.
DSCF4573aaaaaaaaaa.jpg 112,27 KB
410 Ilość pobrań
DSCF4574bbbbbbbbbbbbbbbbb.jpg 76,92 KB
513 Ilość pobrań
klenisko 53cm..JPG 63,49 KB
401 Ilość pobrań
Użytkownik obcy91 edytował ten post 03 maj 2013 - 13:06
- wildriver i Mariano Mariano lubią to
#229 OFFLINE
Napisano 03 maj 2013 - 15:26
Marek zdrowo mi ciśnienie podnosisz pogoda widzę tez dopisuje u mnie 3 dzień pada
Gratki PB
#230 OFFLINE
Napisano 03 maj 2013 - 15:31
U mnie kropiło, teraz burze na około i leje. Jeśli jeszcze słońce jakimś cudem wyjdzie, ruszam za bolkiem jeszcze.
#231 OFFLINE
Napisano 03 maj 2013 - 18:08
Macieqbw graty, jak się sprawdził kijek?
#233 OFFLINE
Napisano 03 maj 2013 - 19:22
Aj aj Pieknie lowicie Chlopaki, Kluski jak malowane. Mi klenie w tym roku nie dopisaly, jeden jak narazie taki wzgledny ale jutro miejmy nadzieje se odbije.
zdr
#234 OFFLINE
Napisano 07 maj 2013 - 19:22
Kleń 55cm złowiony przez Kolegę na wspólnym wypadzie... Przynętą był Pampuch od Tomy...pzdr
Załączone pliki
#235 OFFLINE
Napisano 07 maj 2013 - 19:38
Uważajcie tylko, żeby Was - przy wyjmowaniu z wody - nie zapłodniły.
#236 OFFLINE
Napisano 07 maj 2013 - 19:44
nie ma takiej obawy...
#237 OFFLINE
Napisano 09 maj 2013 - 08:50
Witam
47cm z Warty.
Amator chrabąszcza majowego JAcka Z
Załączone pliki
#238 OFFLINE
Napisano 09 maj 2013 - 19:13
Śliczna ryba. Gratuluje.
#239 OFFLINE
Napisano 09 maj 2013 - 22:09
Ja dziś pojechałem po burzy nad odrę w poszukiwania klenia.Jak wysiadłem z samochodu to myślałem że od razu zawijam się na chatę tylu komarów to dawno nie widziałem.Na szczęście znalazłem w bagażniku jakąś starą wiatrówkę,gdyby nie to na pewno bym się zmył (tysiące komarów) i tak mówiłem sobie że max 30 min i do domu.Tak dłonie atakowały i wkurwiały że mega.Ale jak zobaczyłem co się dzieje na wodzie to postanowiłem się trochę pomęczyć.Tak żerujących ryb to ja dawno nie widziałem,a nawet chyba nigdy.Na odcinku max 100m,klenie i bolenie tak szalały że hoho byłem w szoku było chyba ich kilkanaście.Raz ataki przy brzegu raz dalej następnie w jednym momencie z 5 ataków naraz w innych miejscach,normalnie nieraz tak wychodziły pod sam brzeg że je całe było widać,wielkie kleniuchy i spore bolenie wydaje mi się że wydziałem nawet brzane przy rafie tak przewaliła się że widziałem złotawy mocno odcień i ogon mi pasował do brzany.I tak non stop przez 1,5h no kurde szczena mi opadła widząc to wszystko a trochę przebywam nad rzeką.A najlepsze jest w tym to że nic nie złapałem Próbowałem od smużaków po chempiony,bullety,jakieś bonito po bardziej boleniowe przynęty i nic,skradałem się kucałem,byłem cicho itd. A tu lipa a i tak było warto by nigdy wcześniej takiego czegoś nie widziałem.Jutro jadę w to samo miejsce też pod wieczór ale z czymś na komary i z nadzieją że którąś z tych rybek da się skusić.
Pozdrawiam.
#240 OFFLINE
Napisano 09 maj 2013 - 22:21
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych