Dzięki za wszystkie porady
@SławekMasz rację. Lepiej się łowi z włączonymi bloczkami. Jest wtedy większy komfort i margines dla błędów. Skoro dla Ciebie to ważne, to tym bardziej dla mnie, jako początkującego w castingu
@FrikoMówisz że to solidny kij na sandacza i szczupaka i to najlepiej w słusznym rozmiarze, ale ja ten kijek na metrowym sumku wygiąłem do pierwszej przelotki i to na żyłce 0.22 (zakupionej do nauki rzucania).
Stan techniczny jest ok. Kołowrotek nie jest zatłuszczony. Bloczki szumią bardzo wyraźnie. Jedyne co mnie niepokoi, to że mam bloczki w jednym kolorze a w recenzji tego multika wyczytałem że powinny być w dwóch kolorach.
@ThymallusDzięki. Nie załamuje się (jeszcze). Działam. Jest z tym trochę zamieszania, ale lepsze to niż kupić kolejny standard (2.7m + stała szpula klasy 200) i kląć że znów jest do kitu
Bez was kompletowanie takiego zestawu mogłoby mi zająć całe lata. Dzięki
ReasumującGłówka 10gr leci mi spokojnie na 25m ale oczywiście czuć, że to nie jest to. Z okumą jest ten myk, że radzi sobie z 10gr, ale z 8 już słabo. 2 gr robią kolosalną różnicę.
Potrzebuję po prostu zejść o oczko niżej. W Ten sposób rzucę woblerem 8-10gr i gumą 15gr. Jednym słowem, odchudzę zestaw scorpionem i zobaczę co się będzie działo