Gratulacje Lechola , Ja sie dziwie ze żyłka ci nie zamarza ja poszedłem wczoraj wobki poustawiać To po 25 Minutach Ustawienia z żyłki Zrobił sięlodowy łańcuszek i oprocz tego brak czucia w dloniach i Stopach
![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/uploads/profile/photo-thumb-48337.gif?_r=1396250977)
Przyłowy 2013
#21
OFFLINE
Napisano 20 styczeń 2013 - 14:57
#22
OFFLINE
Napisano 20 styczeń 2013 - 17:03
Dziś miałem teoretycznie nie iść. Na godzinę wyskoczyłem. Na zewnętrznych zakrętach kra więc trzeba było stacjonować na ślepym. Jedno branie i jedna ryba. Troszkę bardziej szlachetna tym razem.
- robert67 lubi to
#23
OFFLINE
Napisano 20 styczeń 2013 - 17:12
#24
OFFLINE
#25
OFFLINE
Napisano 20 styczeń 2013 - 18:29
Coś te płocie dzisiaj miały chrapke na mięsko mi się dzisiaj dwie grube uwiesiły na błystkę podlodową.
#26
OFFLINE
Napisano 20 styczeń 2013 - 19:18
pozazdrościć samozaparcia i wytrwałości nad wodą brrrr
gratuluję i zazdroszczę
#27
OFFLINE
Napisano 17 luty 2013 - 17:56
nie wiem czy sie nadaje do przylowow, ale nie byl ani celem ani nawet dozwolonym targetem
Losos? (chyba trotka odpada) i po mojemu samica, ale znam sie jak wilk na gwiazdach. Zreszta niewazne bo na diaflash'u 15-40 byla gruba walka (wedka to raczej mocna okoniowka juz na szczupaka tak sobie mz sie nadaje) Rybka brudna bo byla jeszcze calkiem silna 2 szybkie fotki i do wody bez cudow do zdjecia. W pierwszej chwili myslalem, ze bedzie metrowka a byla "80" ;P
#28
OFFLINE
#29
OFFLINE
Napisano 06 marzec 2013 - 23:58
Przyznaj się ze specjalnie na leszcze chodzisz
#30
OFFLINE
#31
OFFLINE
Napisano 08 marzec 2013 - 21:41
To tam jeszcze snieg u cb; p ?
#32
OFFLINE
Napisano 08 marzec 2013 - 21:42
Wczoraj jeszcze nie było
#33
OFFLINE
Napisano 08 marzec 2013 - 21:58
Kurde to przechlapane takie zmiany pogody. współczuje ;d
#34
OFFLINE
Napisano 11 marzec 2013 - 11:54
Przylowilem karpia w sobote.
Niejaki "Rheinangler" namowil mnie na sprobowanie ciemnych twisterow na lekkich glowkach.
Imitacja robaka.
No to zadzialalo...
Branie bylo takie ze "O K....ALE BRANIE". To byl komentarz
I po 10 minutach ciezkich bojow i przeciagania liny skonczylo sie na zejsciu "podbierakowego" kilkadziesiat metrow nizej niz ja stalem by podebrac klocka.
Na kijku Pacific Bay 10 lb nie podciagnalbym tego odkrzuacza pod prad.
Nowa produkcja @yglo sprawdzila sie w 1000 %, przy takich obciazeniach dzielnie amortyzowala harce "odkurzacza"
Hol dlugi i na granicy wytrzymalosci. Ale fotka i zyciowka jest
Pozdrawiam Pstragazy
Guzu
Użytkownik Guzu edytował ten post 12 marzec 2013 - 11:14
#35
OFFLINE
Napisano 11 marzec 2013 - 11:59
Ha ha ale pewnie myśli miałeś jak odjeżdżał co?
Fajny gratulacje.
#36
OFFLINE
Napisano 11 marzec 2013 - 12:01
Branie i masa ryby mnie wogole wybily z rytmu. Bo jak to siadlo. i poszlo w kierunku drugiego brzegu w powolnym tempie lokomotywy parowej to mowie do Kolegi : KONIEC ZARTOW. MAMY KABANA . A potem to tylko stalem z rozdzawiona geba
Użytkownik Guzu edytował ten post 11 marzec 2013 - 12:02
- wobler129 lubi to
#37
OFFLINE
Napisano 11 marzec 2013 - 12:04
GRATULACJE ŻYCIÓWKI
swego czasu tez miałem podobny "roździaw japy"
- Guzu lubi to
#38
OFFLINE
Napisano 11 marzec 2013 - 12:20
Graty zyciowki ,piekna ryba na delikatny sprzecik to jest to ! Twoja reka wytrenowana od sumikow , dlatego wygrales walke z nia !Pozdro.
- Guzu lubi to
#39
OFFLINE
Napisano 11 marzec 2013 - 13:17
No i Guzu posprzątał watek wagowo
#40
OFFLINE
Napisano 11 marzec 2013 - 13:27
No i Guzu posprzątał watek wagowo
Wagowo to nie wiem.
Miarka pokazala 80 cm. Ale pewnie jakies 8 - 9 kg masy wlasnej zaprezentowal
Użytkownik Guzu edytował ten post 12 marzec 2013 - 11:05