Tomek, rany !
Śliczny widok, a ja w tych naszych siurkach pizdryki łowię, ze aż wstyd mówić.
ps. martwię się o to jak wytrzymują skrzydełka ?
***piękne fotki
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 28 maj 2017 - 21:55
Tomek, rany !
Śliczny widok, a ja w tych naszych siurkach pizdryki łowię, ze aż wstyd mówić.
ps. martwię się o to jak wytrzymują skrzydełka ?
***piękne fotki
Napisano 29 maj 2017 - 07:54
Dzięki
Jurku, jeśli chodzi o skrzydełka to szczerze mówiąc dorobiłem "swoje i po swojemu" , jak widać robal jest dalej bardzo skuteczny
Użytkownik TOMI803 edytował ten post 29 maj 2017 - 07:55
Napisano 29 maj 2017 - 08:09
Dzięki
Jurku, jeśli chodzi o skrzydełka to szczerze mówiąc dorobiłem "swoje i po swojemu" , jak widać robal jest dalej bardzo skuteczny
Super. Cieszę się, że dałeś radę
Napisano 01 czerwiec 2017 - 16:04
Witam
Dziobas inaczej. Cz. II
Czy ktoś pomyślał, że na Żarnowiec zabiorę tylko jednego dziobaska Myślę, że przyda się jeszcze sielawa, do puszczenia jej pośród drobnicy
Użytkownik Harjer edytował ten post 06 czerwiec 2017 - 05:49
Napisano 26 lipiec 2017 - 08:45
Napisano 31 lipiec 2017 - 16:11
Trolling.
Duży wobler na duże ryby.
Użytkownik Harjer edytował ten post 31 lipiec 2017 - 16:16
Napisano 03 sierpień 2017 - 17:15
Witam.
Czas na duże ryby więc duże woblery. Jako że bardzo lubię technikę trollingu w połowie, więc na duże ryby, duże woblery.
Tak więc wobler do trollingu: okoń, 17,5 cm 116 g bez kotwic, z kotwicami 125 g, ( kotwice Owner 2/0 ), zanurzenie na powierzchni wody równo z grzbietem, wolno wynurzający się. Zanurzenie w trollingu: 2 < 4,5 m.
Wobler wykonany z drewna buku z zastosowaniem podwójnej grzechotki. Całość oklejona taśmą aluminiową z wyciśniętą drobną łuską. Uchwyty, tzw. "oczka" kręcone z drutu stalowego nierdzewnego o grub. 1,5 mm, wklejane na żywicę epoxy.
Napisano 23 sierpień 2017 - 18:44
Ostatnimi dniami ciągle uzupełniam swoje pudło z woblerami, głównie do trollingu.
Nic specjalnego, lecz zaprezentuję "patyczki" - nowy model woblera na sandacza, szczupaka a i boleń się trafi
Napisano 10 wrzesień 2017 - 19:57
Różne kształty woblerów robiłem, ale suma - nigdy. Jakoś tak wyszło.
I tak nudząc się z patyczka klonu wystrugałem małego sumika, ( pierwszy ) Dociążenie trzypunktowe upodabniające akcję suma, zanurzenie do 6 m i pływający.
14 cm, waga 30 g. Malowanie - szybkie bez zbytniego dobierania real koloru
Tak oto mały ma złapać dużego, a duży ma go żjeść
Dzisiaj: 12.09.2017 r. pierwsze testy na Odrze. Krótko: rewelacja. Teraz kolejne i kolejne warstwy lakieru.
Użytkownik Harjer edytował ten post 12 wrzesień 2017 - 19:47
Napisano 25 wrzesień 2017 - 17:12
Witam
Tego woblera, okonia 16,5 cm z przystosowanym do szybkiej zmiany, sterem - nakładką, do zanurzenia głębokościowego nie prezentowałem w moim wątku.
Szczególowy opis woblera w temacie technicznym, wątku "Nowinki techniczne".
Prezentowany teraz wobler jest ze sterem stałym, krótkim do małego zanurzenia < 4 m.
Pierwsze testy jeziorowe odbyły się na jednym z jezior ziemi zachodniopomorskiej.
Napisano 29 grudzień 2017 - 20:56
Kto szuka ten znajdzie
Od dawna chodziła za mną myśl, jak by to było, gdybym zrobił woblera z zakończeniem ogona jako kopyto, takie jakie posiadają gumy ? Nie dawało mi to spokoju
i w długie zimowe wieczory postanowiłem spróbować, zmierzając do rozwiązania mojej zagadki: czy taki wobler będzie miał poprawną akcję ?
Jak wiadomo, robię wobki od malutkich "robaczków" do dużych "klocków" - trollingowych, jednakże poławiam także na gumy, w trollingu szczególnie te duże od 20 cm wzwyż. Miękie przynęty, które preferuję to Westin i Sevage Gear. To one zainspirowały mnie do tej próby. Poświęciłem trochę pracy zbliżając się do rozwiązania pytania: jak to się zakończy - czy będzie to mój sukces, czy też porażka?, lecz lubię wyzwania i ostatecznie dojście do punktu, który udziela ostatecznej odpowiedzi. Czas pokażę. Jak zawsze powiadam: nie poddaję się. Droga do celu jest długa i kręta.
Zapraszam do poświęcenia kilku minut na obejrzenie filmiku.
Przy okazji: Wszystkim zainteresowanym moim wątkiem tematycznym życzę: Szczęśliwego Nowego Roku, zdrowia, pomyślności
i niesamowitych wrażeń i radości z nad wody. Taaakiej ryby
Napisano 29 grudzień 2017 - 21:56
Czy w części z ogonem jest w szczelinę wciśnięty balast. Na jednym zawiasie wyobrażam sobie, że kopyto może robić mocne bicie na boki
ze skrętem w osi. Dwa zawiasy (taka moja wyobraźnia) dawałyby szansę na łatwiejsze opanowanie pracy.
Chociaż, pokaźne obciążenie przedniej części nie powinno poddawać się szaleństwu ogona?
Jak zwykle
pzdr., Jacek
Napisano 30 grudzień 2017 - 09:42
Czy w części z ogonem jest w szczelinę wciśnięty balast. Na jednym zawiasie wyobrażam sobie, że kopyto może robić mocne bicie na boki
ze skrętem w osi. Dwa zawiasy (taka moja wyobraźnia) dawałyby szansę na łatwiejsze opanowanie pracy.
Chociaż, pokaźne obciążenie przedniej części nie powinno poddawać się szaleństwu ogona?
Jak zwykle
pzdr., Jacek
Kopyto nie posiada żadnego innego obciążenia za wyjątkiem nieznacznej wagi samego drutu - stelaża. W założeniu chodziło mi o to by kopyto zachowywało się podobnie jak przy gumie, chybotanie na boki z lekkimi skrętami - co umożliwi właśnie połączenie jednoogniwowe. Podwójne połączenie dałoby tylko efekt pracy kopyta na boki.
Hm, za duży kawał klocka bym mógł go w warunkach domowych sprawdzić Sam jestem niezmiernie ciekawy efektu. Myślę, że jeżeli kopyto zepsułoby pracę woblera - istnieje jeszcze możliwość odcięcia go i w to miejsce wstawienia płetwy ogonowej. No cóż trzeba eksperymentować.
Napisano 30 grudzień 2017 - 10:35
Jurku, mam nadzieję, że projekt się powiedzie.
Że możliwe (i celowe!) jest zrobienie woblerka ze sterem w ogonie, udowodniła już jakiś czas temu Rapala. Zadziwiające, ale wciąż nie znalazła naśladowców. A praca takiego woblerka jest niezwykle intrygująca
https://www.google.p...iw=1280&bih=893
Napisano 30 grudzień 2017 - 11:46
Napisano 30 grudzień 2017 - 13:56
Janusz, tak znam te modele Rapali, lecz kopyto ma odmienny kształt i jak widzisz ma możliwości wariactwa
Jacku - tak jest wiele możliwości dokonania zmian. Nie ma możliwości wypinania, ogniwa są zamontowane na stałe.
Może się uda ?
Napisano 31 grudzień 2017 - 18:52
Drodzy Koledzy.
He, he. Mówią, że w wędkarstwie nie ma kolegów - są konkurenci których trzeba przechytrzyć lub wyprzedzić zajmując jako pierwszym miejscówkę
Minęło dwa dni od zakończenia "dłubanki" nad kopytowoblerem. Czas i pogoda pozwoliły na to bym w tym ostatnim dniu starego roku 2017 znalazł się nad wodą i przeprowadził dwa testy woblerów. Przy okazji trochę poćwiczyłem stawy rąk - poszukująć sandaczyka, ale nic z tego, nie udało się, zero kontaktu z rybą.
Zadowolenie z testów: pierwszy test: 6 pkt. Drugi test - kopytowobler: 4 pkt.
Jak to wyglądało, zapraszam do obejrzenia filmiku
Napisano 31 grudzień 2017 - 19:32
Jurku, kolejny raz pokazujesz "tajniki warsztatu", które zwłaszcza młodym stażem budowniczym przynęt pokazują, że nie taki diabeł straszny, jak go się umaluje Wielkie dzięki za Twój wkład w rozwój polskiego rzemiosła twórców przynęt!
Napisano 01 styczeń 2018 - 18:38
Zabić nudę i coś robić. Od połowy grudnia leżał zrobiony woblerek do ciężkiego spinningu i trollingu, ( 18-tka 65 gramowa ). To była "dłubanka" pomiędzy przerwami w robieniu ostatnio prezentowanego dziobaska. Doszedłem do wniosku, że prawie nie mam woblerów w odcieniu blue, zostało postanowione, że będzie to duża ukleja. Najlepszym efektem łuski jest siatka lub rajstopa siatkowa. Do wykonania takiej łuski używam takowych. Tym samym przybywa mi do kolekcji kolejna przynęta.
Użytkownik Harjer edytował ten post 07 styczeń 2018 - 11:14
Napisano 05 styczeń 2018 - 13:16
Kopytowobler.
Jak zauważycie, stwierdzam, że warto z uporem dążyć do celu, choćby wymagałoby to wielu prób, poprawek, testów, a satysfakcją jest zadowolenie z osiągnięcia zamierzonego celu.
Zakończyłem desing kopytowoblera poprzez pomalowanie go na szczupaczka i nazwaniu: Fluo Pike. Pozostało mu otrzymanie min. 6-7 warstw lakieru chemoutwardzalnego i "dojrzewaniu" do rozpoczęcia nowego sezonu trollingowego w 2018r.
Jak to wyszło, zobaczcie oglądając filmik i ocencie.
Użytkownik Harjer edytował ten post 07 styczeń 2018 - 11:20
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych