Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
Użytkownik Tresor edytował ten post 20 czerwiec 2020 - 12:03
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 20 czerwiec 2020 - 12:02
Użytkownik Tresor edytował ten post 20 czerwiec 2020 - 12:03
Napisano 05 lipiec 2020 - 12:07
Sowiccy naukowcy mają patent na wszystko. Wiec nabyłem od nich hydropłat za niewielkie pieniądze który nie wymaga wiercenia w płycie (silnik na gwarancji). Plastiki bez wiercenia to 600~900 zł, wydaje mi się ze zaletą nierdzewki będą niskie opory w wodzie w porównaniu do grubego plastiku. Testy w tygodniu jak się nie sprawdzi wyląduje na giełdzie.
<...>
Witam i jak już po próbach bo jestem ciekaw efektów
Użytkownik Jano edytował ten post 05 lipiec 2020 - 12:11
Napisano 06 lipiec 2020 - 07:04
Niestety woda do wału w Odrze i miałem 2 tygodnie przestoju. W tym tygodniu rozglądam się za inną wodą może gdzieś uda sie zwodować bo Odrzanka potrzebuje jeszcze minimum tygodnia aby wrócić do koryta.
Napisano 06 lipiec 2020 - 18:01
Łukasz, okazuje się, że na jeziorze Sławskim można spalina pływać do 10 kw w godzinach 10-18. Może tam?Niestety woda do wału w Odrze i miałem 2 tygodnie przestoju. W tym tygodniu rozglądam się za inną wodą może gdzieś uda sie zwodować bo Odrzanka potrzebuje jeszcze minimum tygodnia aby wrócić do koryta.
Napisano 06 lipiec 2020 - 20:32
Napisano 10 lipiec 2020 - 06:43
Popływałem wczoraj kilka h. Więc tak - pływałem mocno obciążonym pontonem (wtedy najmocniej kaczkował), po opuszczeniu trymu na maxa w dół ponton nie staje dęba, normalnie wchodzi w ślizg, prowadzi się jak po szynach. Na pewno stracił na prędkości ale mocno padało i nie wyciągałem telefonu żeby zmierzyć. Kaczkowanie całkowicie znikło więc spełnia swoją rolę jak najbardziej. Jak dla mnie jednak ponton stracił na lekkości i zwinności, co przy jego małych wymiarach i nadmiarze mocy było zaletą. Dlatego po przemyśleniu i przespaniu się tematem w wolnej chwili moje hydro ląduje na giełdzie (jak znajdę czas na opis i zdjęcia).
Napisano 10 lipiec 2020 - 14:26
Czyli zgodnie z przypuszczeniem jakie miałeś na początku, eksperyment zakończył się sukcesem - to znaczy został przeprowadzony.
Niektóre silniki mają takie powiększone płyty antykawitacyjne, przede wszystkim dłuższe, ale to nie zwiększa znacząco oporów jak te dokładane ze sterczącymi śrubami.
Napisano 10 lipiec 2020 - 14:37
Napisano 12 lipiec 2020 - 08:25
Niektórzy mają silniki na gwarancji i wiercenie w płycie nie wchodzi w rachubę. Tak było u mnie.
Napisano 12 lipiec 2020 - 17:59
Napisano 12 lipiec 2020 - 18:13
Nic nie trzeba wiercić zobaczcie Hydrostabilizatory firmy stingrey
Tylko jest jedne małe ale nie do wszystkich silników pasuje.
Napisano 12 lipiec 2020 - 18:20
Napisano 12 lipiec 2020 - 19:12
Ja nabyłem hydrostabilizator SE Sport 200 z dodatkowym zestawem do montażu bez wiercenia. Niby miało to pasować do prawie wszystkich silników 8-40km z nielicznymi wyjątkami, ale niestety do mojego Yamaha F25GWHL nie pasuje. Wyrzucone pieniądze. Jedyna opcja to wiercenie. Zobaczymy co serwis na to powie.
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
Jak pytałem w Tohatsu to dziury możesz wiercić, ale koniecznie trzeba zastosować śruby które szybko nie będą się utleniać.... Inna sprawa to jak dojdzie do utleniania metalu mogą Ci to podciągnąć pod usterkę silnika lub wymyślić 100 powodów do nie uznania gwarancji . Nawet jak będą mówić inaczej to 2 razy bym się zastanowił przed wywierceniem dziur
Napisano 23 lipiec 2020 - 11:46
Napisano 23 lipiec 2020 - 12:15
Napisano 23 lipiec 2020 - 17:35
Napisano 23 lipiec 2020 - 21:24
Napisano 04 sierpień 2021 - 10:27
Trochę odświeżę temat . Gumiak zadziera mi nos przy starcie i trochę trwa zanim wyskoczy z wody mimo że silnik nie jest ułomny i symboliczny. Znalazłem taki film. Silnik identyczny i gumiak o 10 cm dłuższy. O ile pamiętam z podstawówki rosyjski to gościu takie same objawy miał.
Założył kawał blachy i problemy zniknęły. Popatrzyłem, poczytałem, pooglądałem ceny za kawałek plastiku lub blachy i doszedłem do wniosku że trzeba to zrobić samodzielnie . To nie jest nic nadzwyczajnego. Są wymiary SE 200 Sport więc takie coś narysowałem w Cad-zie i kumpel mi to na laserze wypalił ze blachy SS 2mm w ramach współpracy za free. W wolnej chwili popracuję nad tym kątówką, dopasuję, i pojadę na testy. Ale skoro w Rosji pomogło na tą samą przypadłość to i w PL też będzie dobrze. Napiszę jak to skończę i przetestuję. Takie coś mam jako bazę wyjściową wymiarami jak SE 200.
Napisano 23 sierpień 2021 - 20:38
Znalazłem w końcu trochę czasu, popracowałem nad tą surówką aby stała się hydrostabilizatorem i zamontowałem. Wg. mnie jest OK. Jak pora deszczowa minie to testy na wodzie
Napisano 17 wrzesień 2021 - 07:42
Znalazłem w końcu trochę czasu, popracowałem nad tą surówką aby stała się hydrostabilizatorem i zamontowałem. Wg. mnie jest OK. Jak pora deszczowa minie to testy na wodzie
Bardzo dobra robota.
Ja kupiłem SE Sport 200 do Merca 20 HP + Solar 360, wejście w ślizg niemal natychmiastowe, łódź mocno się ustabilizowała, nawet do tego stopnia że w zakrętach zamiast się lekko przechylić do wewnątrz zakrętu, idzie prawie płasko, przez co siła odśrodkowa próbuje mnie wyrzucić na zewnątrz, bardzo nieprzyjemne uczucie.
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych