Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Nasze łodzie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3333 odpowiedzi w tym temacie

#3321 OFFLINE   Qh_

Qh_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 852 postów
  • LokalizacjaKobierzyce
  • Imię:Marcin

Napisano 09 sierpień 2024 - 19:58

Czekaj, czekaj, jeśli dobrze rozumiem zmieniłeś śrubę na mniejszą? Masz 9x11 teraz, czy 91/4x9?

Bo jeśli pierwsze to tak bym nie robił. Mała śruba ma łatwiej, ale nie ma czym pchać.

Druga liczba to skok. Mniejszy skok ułatwia wejście na wyższe obroty ale "powierzchnia pchająca" jest prawie taka sama. Ale jeśli zszedłeś z 11 na 9 to też może być za dużo.

 

A jak obroty? Bo to dużo powie.

 

Łódka jest duża i ciężka - więc to może być max na 15KM ...

 

No i ważne jaka śruba, bo np poliplast ma większe straty/mniejszą sprawność niż oryginał yamahy.

 

Co do wchodzenia w ślizg. A gdzie rodzinka siedzi? Bo powinna bliżej rufy ale na tyle, żeby łódka nie kłapała dziobem 


Użytkownik Qh_ edytował ten post 09 sierpień 2024 - 20:04


#3322 OFFLINE   PatLove

PatLove

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 728 postów
  • LokalizacjaLBN
  • Imię:Marcin

Napisano 10 sierpień 2024 - 11:17

Wcześniej miałem 9 1/4" x 11", teraz jest 9 1/4" x 9". Zmiana na 9tkę wleciała za sugestiami z forum, że z 11tką ten silnik 15KM ma za ciężko. 

 

Ze śrubą 11tką pływając samemu łódka wchodziła w ślizg (dużo wolniej, niż na 9tce), natomiast przy max odkręceniu manetki płynęła jakieś 3-3,5km/h szybciej ale z żoną i z dzieckiem o ślizgu można było raczej zapomnieć. 

 

Ze śrubą 9tką łódka dużo szybciej wychodzi z wody ale mam wrażenie, że płynie tak na graniczy ślizgu, tzn wydaje mi się, że rufa nie wychodzi w całości ponad wodę. 

 

Obrotów niestety nie mam jak sprawdzić.

 

Silnik to Maritim Power, czyli szwedzki odpowiednik Storm, natomiast śruba jest od nich: https://bezwiosel.pl...orm-yamaha.html a więc zakładam, że to raczej nic specjalnego. 

 

W kwestii rozłożenia masy-żona (48kg) na dziobie, córka (27kg) na środkowej ławce, która tak na prawdę jest trochę bliżej dziobu, niż środka łódki, szpej pod ową ławką, ja 78kg) na rufie jako sternik. Również w tylnej bakiście jest zbiornik z paliwem i niewielkie aku.  


Użytkownik PatLove edytował ten post 10 sierpień 2024 - 11:21


#3323 OFFLINE   PatLove

PatLove

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 728 postów
  • LokalizacjaLBN
  • Imię:Marcin

Napisano 10 sierpień 2024 - 11:25

... jeśli zszedłeś z 11 na 9 to też może być za dużo...

 

Sugerujesz, że śruba 9 1/4" x 10" byłaby "złotym środkiem" ???



#3324 OFFLINE   Qh_

Qh_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 852 postów
  • LokalizacjaKobierzyce
  • Imię:Marcin

Napisano 10 sierpień 2024 - 15:50

Zastanawiam się. Bez obrotów będziesz na ślepo próbował. Na małym silniku skok 2” to dużo na raz.

 

Śruba kosztuje ze 300. Obrotomierz 30.

 

Zamów obrotomierz. Zawijasz drucik na przewód,, dwie trytki licznik do silnika i wszystko będziesz wiedział. Łącznie z mth i wymianami oleju.

 

Ło taki: https://allegro.pl/o...tor-14432975772



#3325 OFFLINE   Bolesław

Bolesław

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 557 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 11 sierpień 2024 - 00:01

Łódka ma 4.80 a silnik ma 15 km. To jest odpowiedź na wszystko. Ten ślizg to jest już mega sukces.. O czym piszecie ?

Użytkownik Bolesław edytował ten post 11 sierpień 2024 - 00:02


#3326 OFFLINE   PatLove

PatLove

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 728 postów
  • LokalizacjaLBN
  • Imię:Marcin

Napisano 11 sierpień 2024 - 08:51

Ok, założę w takim razie ten obrotomierz bo to żadne pieniądze i zobaczymy, czy coś jeszcze uda się wycisnąć z tego zestawu. Cudów się nie spodziewam przy tych 15KM ale może jeszcze coś uda się poprawić żeby chociaż ten ślizg ustabilizować i żeby on był taki na 100% bo obecnie mam wrażenie, że ona nie wychodzi rufą tak w całości z wody. Po odkręceniu na maxa nie ma tego momentu i efektu przyklejenia dziobu do tafli po całkowitym wyjściu kadłuba z wody. 


Użytkownik PatLove edytował ten post 11 sierpień 2024 - 08:54


#3327 OFFLINE   tomchaf11

tomchaf11

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 361 postów
  • LokalizacjaSIEDLCE

Napisano 11 sierpień 2024 - 18:47

Powinieneś się cieszyć bo przy 4.80 to i tak masz piękne osiągi.  



#3328 OFFLINE   PatLove

PatLove

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 728 postów
  • LokalizacjaLBN
  • Imię:Marcin

Napisano 12 sierpień 2024 - 08:11

Jasne ale zakładam, że na pewno można coś jeszcze poprawić. 



#3329 OFFLINE   Qh_

Qh_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 852 postów
  • LokalizacjaKobierzyce
  • Imię:Marcin

Napisano 12 sierpień 2024 - 17:54

Zawsze można. Szlifnąć dno, Szlifnąć śrubę. Szlifnąć brzuchy załogi. :) Można też szlifnąć załogę.

 

U mnie np trochę poprawy było jak wypolerowałęm do głądkiego alu trochę styraną śrubę. Zeszło mi parę dni - planuję szlifnąć też 13tkę z polistorm przy okazji wyrównam odlewowe nadlewki i poprawię kwadratowe krawędzie. Zobaczymy. Śruba yamachy od polistorma różni się wagą i ostrością krawędzi płata mocno. A od śruby też sporo zależy bo to ona robi najwięcej kilometrów ...

 

A wczoraj jak wracałem pod prąd bez wiatru to 47,5 jak sobie na prosto siedziałem a wystarczyło się schylić i 47,8.

Czyli rodzinkę sadzaj na dnie i rzędem  :D


  • rower26 lubi to

#3330 OFFLINE   PatLove

PatLove

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 728 postów
  • LokalizacjaLBN
  • Imię:Marcin

Napisano 12 sierpień 2024 - 22:31

A u mnie dziś lekkie zdziwienie-wracałem teraz, wiatr ustał, praktycznie płaska woda i niezależnie czy z prądem, czy pod prąd było max 28km/h... :huh:

Jeszcze specjalnie przepłynąłem się w drugą stronę żeby to sprawdzić. Już myślałem, że GPS się coś spier*** ale patrzę na echo, a tam 28,2km...

 

Nie wiem czy jest sens ale może spróbuję z powrotem założyć śrubę 11tkę i zobaczę co i jak? w tym roku nie pływałem na tej 11, zmieniłem od razu na 9tkę.

 

Nie mam przy tej łódce (4,8m) aspiracji wyścigowo/racingowych ale miło byłoby pływać w stalibilnym ślizgu, mam natomiast też drugą łódkę-płaskodenną alu 4m z niskimi burtami ale taką lekką, waży może z 85kg i ona ze stockowym Tohatsu 2T 9,9KM lata 40-43km/h. Wchodzi w ślizg momentalnie. Planuję z niej zbudować bass boat'a i 9.9KM zrobić na 15KM. Myślę, że wtedy okolice 50km/h powinny być. 


Użytkownik PatLove edytował ten post 12 sierpień 2024 - 22:40


#3331 OFFLINE   Lucas

Lucas

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1011 postów
  • LokalizacjaDolina Środkowej Wisły
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Lucas

Napisano 13 sierpień 2024 - 07:08

Przy takich małych silnikach, jednostkach-wiat,falka, zimowe ubranie, ilość paliwa, a właściwie każdy kilogram robi Ci różnice. Wynik masz niezły, nie wiem czy jest sens walczyć o każdy 1 km/h i tracić na to siły i czas. Lepiej pojechać na ryby 🙂 jak zrobisz bass boat z rej 4 m to może się okazać że 15 będzie mało 🙂

Użytkownik Lucas edytował ten post 13 sierpień 2024 - 07:09


#3332 OFFLINE   PatLove

PatLove

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 728 postów
  • LokalizacjaLBN
  • Imię:Marcin

Napisano 13 sierpień 2024 - 08:27

Nie chcę walczyć o każdy 1km/h i nie w tym rzecz, zależy mi "ustabilizowaniu" ślizgu bo niezależnie czy 28km/h, czy 30km/h, ta łódka powinna się ślizgać i w pełni wychodzić z wody. Do jeziora mam 150m więc testuję ją przy okazji wypadów na ryby, nie specjalnie, a że pływam praktycznie codziennie, to mogę sobie pozwolić na optymalizację jej ustawień ;)

 

Ta 4 metrowa lata te 40-43km/h z ciężkimi pokładami z grubych desek tarasowych, które łącznie ważą pewnie ze 25-30kg więc robiąc bass deck oraz pokłady z impregnowanej sklejki, którą stosuje się na podłogi w przyczepach myślę, że będzie tylko lżejsza. 


Użytkownik PatLove edytował ten post 13 sierpień 2024 - 08:28

  • Lucas lubi to

#3333 OFFLINE   Tresor

Tresor

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1414 postów
  • LokalizacjaCzerwieńsk
  • Imię:Łukasz

Napisano 19 sierpień 2024 - 17:42

Co ja poradzę? Ja kupiłem ok 30 sztuk i do żadnej nie mogłem się przyczepić, nikt nie reklamował. Gdzie nie czytam to twierdzą że na aliku lipa i loteria...
Ja kupuje wedle wytycznych cena, darmowy zwrot 90dni. Nie przywiązuje wagi do sprzedawcy. Będzie coś nie tak zwracam i kasa wraca w 3 dni. Żadnego ryzyka...
Żeby się trzymać tematu wątka
Rodzina mydelniczek się powiększa:
.
.94828707ea674d0d4b9c2ee8346b861e.jpg

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

Użytkownik Tresor edytował ten post 19 sierpień 2024 - 17:43

  • doktorek, BOSMAN 76 i malinabar lubią to

#3334 OFFLINE   BOSMAN 76

BOSMAN 76

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 385 postów
  • LokalizacjaBiała Podlaska

Napisano 19 sierpień 2024 - 18:09

Mydelniczka po prawej na przyczepie z łamanym dyszlem, te rozwiązanie robi robotę mój kolega miał skylle na takiej przyczepie a dokładniej od spawline i pięknie się wodowało na płytkiej wodzie i chujowym slipie.
  • Tresor lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych