[malcz]

Malcz jak trącona to nie tak źle
Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

Kminię jakiś atak, albo w pt po robocie albo w sobotę rano. To co się dzieje na Wiśle nie napawa przesadnym optymizmem, a na opadającej wodzie jakoś nigdy wyników nie miałem.

[malcz]

Trochę mi się zeszło...bo ponad miesiąc, ale byłem wczoraj...

 

...woda już chłodna, także brodziło się całkiem sympatycznie. Na brzegu 8 kleni, niestety nic do publikacji. Dwie fajne ryby namierzyłem, a właściwie to one namierzyły mnie....jak 10minut w ciszy i pełnym skupieniu pastwiłem się nad stadkiem kleni 30-35 znikąd 2 metry ode mnie pojawił się grubasek +/-45cm...trochę mnie zagotował, w tym momencie podpłynął drugi przy którym ten pierwszy wyglądał jak smarkacz....także było ciepło...niestety byłem bez szans, w wodzie po kule dwa grube klenie 2 metry ode mnie - pobite gary.

 

Ogólnie wypad jak zwykle na mega plus, oczywiście szkoda, że nic większego nie wyjechało, ale ilość brań nawet tych małych rybek była miłym dodatkiem do spaceru środkiem całkiem dzikiej na tym odcinku rzeki. Szkoda tylko obcinki całkiem ładnego zębatego, którego oceniam po odjazdach na +/- 70cm - nigdy nie lubię jak ryba odpływa z wobkiem....

 

Pozdrawiam,

malcz

Użytkownik malcz edytował ten post 29 sierpień 2018 - 17:52

[Galanonim]

Trochę cicho się zrobiło więc odświeżymy ten temat.

W ostatnią sobotę wybrałem się nad Wkrę w celach rekreacyjno-testowo-przyrodniczych. Woda podniesiona po ostatnich opadach, a nurt dość wartki.

Odwiedziłem miejsce znane chyba wszystkim wędkarzom (okolice mostu kolejowego w Cieksynie). Na pierwszy rzut oka jedyne oznaki przyrody to pełno

położonych drzew przez bobry - będzie o co urywać przynęty  Po pewnym czasie i przejściu kilkuset metrów brzegiem dało się w wodzie zauważyć

jakieś życie (3-5 cm narybek siedzący w przybrzeżnych trawach) ale prócz tego nic. Zero skubnięć okonia o kleniu nie wspomnę bo nawet o nich nie marzyłem.

Nie ma jednak tego złego. Udało mi się przetestować kijek w silnym nurcie i zobaczyć jak radzi sobie z prowadzeniem gumek, woblerów i obrotówek.

Powiem tylko jedno... bardzo udana inwestycja   Poćwiczyłem rzuty, rozwiązałem kilka supłów. Ogólnie sporo aktywności i testowania swojej cierpliwości.

Podsumowując był to mile spędzony dzień

Mam jednak do was pytanie czy o tej porze roku jest szansa coś połowić w Wkrze? Próbować w jej dolnym biegu Joniec, Borkowo, Kosewko czy jechać powyżej Bolęcina?

 

[RedJin]

Ktoś coś wie czy w tym roku będzie Kleń Wkry?

Wysłane z mojego Nokia 5.1 przy użyciu Tapatalka

[Galanonim]

Podobno ma być. Radzio mówił, że informacje na fb pojawią się na przełomie styczeń/luty.

[Łukasz Mk]

Podobno ma być. Radzio mówił, że informacje na fb pojawią się na przełomie styczeń/luty.

Pytałem Wkre Fishing i w odpowiedzi usłyszałem ze cierpliwie trzeba jeszcze poczekać.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[Areck]

Myślę, że nie ma sensu zakładać nowego wątku, coś się wiosną dzieje w dopływach w okolicach ujść do Wkry? Sona, Raciążnica, Płonka, czy tam ktoś łowi ?

[Galanonim]

Wiosną jak najbardziej się dzieje ale to od marca. Ale też trzeba wychodzić. Mi w zeszłym roku pod koniec marca udało się kluske 42cm wyciągnąłem z Wkry powyżej ujścia Sony (chyba się tam zabłąkał).

Teraz to większe szanse masz coś połapać w Pisi lub zalewie Żyrardowskim.

 

Tylko musisz pamiętać, że na wiosnę linia brzegowa przesuwa się o kilka metrów i potrzebne mogą być wodery:)

Użytkownik Galanonim edytował ten post 23 styczeń 2019 - 13:10

[hlehle]

 

Mam jednak do was pytanie czy o tej porze roku jest szansa coś połowić w Wkrze? Próbować w jej dolnym biegu Joniec, Borkowo, Kosewko czy jechać powyżej Bolęcina?

 

Straszna chimeria jest o tej porze roku. Mozna polowic, ale trzeba znalezc zgrupowane ryby. O dziwo we Wkrze to wcale nie sa glebokie miejsca.

[Areck]

Ktoś podpowie czy woda do łowienia we Wkrze? Widzę że duża według pomiarów ale nie znam Wkry na tyle by to ocenić czy jest sens pojechać.
Jakieś wieści o dopływach, np. Sona?

Użytkownik Areck edytował ten post 20 luty 2019 - 11:59

[malcz]

A jaki jest "wynik" na wodowskazie w Borkowie?

Trzeba też pamiętać, że przykładowe 150 teraz a w lipcu to zupełnie inne realia i łowienie....

 

Co nie zmienia faktu, że tamat fajny i warty przemyślenia. Nigdy chyba jeszcze nie byłem na wkrze przed początkiem Kwietnia...

[Areck]

A jaki jest "wynik" na wodowskazie w Borkowie?
Trzeba też pamiętać, że przykładowe 150 teraz a w lipcu to zupełnie inne realia i łowienie....

Co nie zmienia faktu, że tamat fajny i warty przemyślenia. Nigdy chyba jeszcze nie byłem na wkrze przed początkiem Kwietnia...

195cm i tendencja spadkowa.

[malcz]

Oj to dużo....

[Framuga]

Ktoś coś wie czy w tym roku będzie Kleń Wkry?

Wysłane z mojego Nokia 5.1 przy użyciu Tapatalka

Po zmianie godła na czapce mojego imiennika już wiadomo http://wkra-fishing....klen-wkry-2019/

Kogo z forum będzie można spotkać?

 

Przydałby się dział z zawodami i informacjami o nich?

Użytkownik Framuga edytował ten post 22 luty 2019 - 13:31

[AdamCh]

Radek na Kleniu Wkry prawdopodobnie będę.

Ale głównie rekreacyjnie i jeszcze w innym celu ale o tym na razie nie mogę mówić.

Zabiorę ze sobą rodzinkę więc bardziej relaksowo.

Jak będę to z pewnością jakiegoś Meppsa do wody wrzucę.

 

A dział z zawodami gdzieś jest. Chyba w Cafe, poszukaj

Użytkownik chojny83 edytował ten post 22 luty 2019 - 14:01

[S.N.]

Może i ja na klenia w tym roku zapoluję ☺

[Borsuk]

Szkoda tylko że termin w święta wybrali...

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

[Łukasz Mk]

Termin to raczej zawsze ten sam. Tylko wyjątkowo Święta są późno. Nie chcieli się pokrywać terminami z innymi cyklicznymi kwietniowymi zawodami.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[Framuga]

Szkoda tylko że termin w święta wybrali...

Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka

Faktycznie nie zwróciłem na to uwagi .

[cobrax]

Po zmianie godła na czapce mojego imiennika już wiadomo http://wkra-fishing....klen-wkry-2019/
Kogo z forum będzie można spotkać?


Przydałby się dział z zawodami i informacjami o nich?

Mam zamiar się wybrać o ile uda się zapisać. Z Łaskarzewa wybiera się około 10 osób. Z Sobolewa chyba z 5. Tydzień później Kleń Bzury. Też nie jest daleko

Użytkownik cobrax edytował ten post 24 luty 2019 - 09:57