Dzięki raz jeszcze. Ofertę Salara przegladałem już wcześniej - rewelacja, choć jak mi uświadomiłes co muszę kupić, a z drugiej strony mając świadomość, że nie uznaję kupowania byle czego......to trochę zbaraniełem. Wiedziałem, że muszkarstwo to elitarne wędkarstwo ale pojęcia nie miałem, że do porządnego kijka bez około 1000 zł. nie ma z czym startować. "Bidy" nie mam i jakoś ogarnę, choć nie wiem czy wszystko zdołam skompletować już na ten sezon, zwłaszcza, że ostatnio zakupy spinningowe trochę kasy w budżetu domowego wydrenowały.
Oferta Flyhouse tez super.
Kuba - ostatnie (w tym tygodniu ) pytanie - napisz szczerze co myslisz o takim planie zakupowym.
Wędka - jak pisałeś Orvis Clearwater
Kołowrotek - inny niż radziłeś - Orvis Hydros Large Arbor I lub II - i tu mam właśnie dylemat czy ten młynek, do łowienia "na słodko" jest mi potrzebny , a może wystarczy Orvis Acces Mid Arbor II. Z tego co widzę zwłaszcza Hydros ma b.dobre opinie, a poza tym, tak zwyczajnie, po gadżeciarsku, bardzo mi się podoba. W przyszłym roku liczę na przypływ wolnej gotówki więc spokojnie będę mógł dokupić dodatkowe szpule do nich.
Wodery - póki co raczej nie chciałbym iść w jakieś drogie Simmsy, Orvisy czy inne top modele, a znalazłem Rapalki za nieco ponad 400 zł.tyle, że nie mam pojęcia czy one trzymają parametry jakościowe. Na ogół będę "muszkował" na lubelszczyźnie, co niekoniecznie będzie się wiązało z częstym brodzeniem. Na Bystrzycy pstrąga ludzie łowią z brzegu, a na Sanie będę pojawiał się na ok. tydzień - raz, może dwa razy w roku.Dlatego wstępnie myślę o zaoszczędzeniu paru groszy właśnie na woderach.
Co do linki i reszty sprzetu idę w kierunku, który mi doradziłeś.
Jeśli jeszcze masz cierpliwość pisz co myślisz o tych planach zakupowych.
Robert.