Casting na mrozie
#1 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2005 - 19:58
Przymierzam się do otwarcia sezonu pstrągowego z wędką castingową i niskoprofilowym multi. Czy w przypadku mrozu (co w styczniu niegdyś nie bywało rzadkością) ma to sens, czy lepiej zastosować klasycznego snuja?
Paweł
#2 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2005 - 20:02
Pozdrawiam
Remek
#3 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2005 - 20:53
Używałem Tica Sculptor:
Po pierwsze, po pozostawieniu go na noc w samochodzie zamarzał do tego stopnia, że w ogóle nie dawało się nim kręcić. Dopiero ogrzewanie go przeróżnymi sposobami pozwoliło na dalsze łowienie.
Po drugie, na wodziku (podobnie jak na przelotkach) zbierał się lód co znacząco utrudniało rzuty.
Po trzecie, (w przypadku łowienia pstrągów nie istotne) podczas trollingu gdy przez dłuższy czas nie zwijałem plecionki, woda która dostawała sie na szpulę wraz z linką zamarzała do tego stopnia, że po zwinięciu i wykonaniu kolejnego rzutu odstrzeliłem plecionkę 30lb .
Do tego jeszcze jeżeli chodzi o komfort łowienia, to metalowe obudowy multików w niskich temperaturach nie są specjalnie przyjemne w dotyku z wiadomych względów.
#4 Guest__*
Napisano 20 listopad 2005 - 23:21
Pzdr
#5 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2005 - 23:41
#6 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2005 - 20:59
no ale czy to jest rzeczywiscie tak samo jak z zamarzajacymi przelotkami?Ja łowiłem zeszły sezon pstrągi z użyciem Shimano Scorpion 1001 (obudowa plastik) i łowi się super. Kręcimy przecież prawie cały czas więc nic nie zamarza. Wodzik fakt, obmarza, ale to taki sam problem jak obmarzające przelotki. Jest chyba ogólnie troszeczkę zimniej bo np. ręce są ochlapywane przez wodę ze szpuli. Można oczywiście zastosować jakieś rękawiczki itd, ale i tak chyba troszkę zimniej niż ze spinnem.
Pzdr
skoro praca wodzika jest taka wazna, zwlaszcza jak sie rzuca malymi przynetami ...
tyle razy pisano, ze odstep do szpuli, lekkosc pracy, lekkosc szpuli, itd, itp ...
a tu nagle obmarzajacy wodzik nie jest przeszkoda?
mozecie mi zarucic szukanie dziury w calym, pewnie, nawet bedziecie mieli racje, bo jej szukam - dla mnie to sprzeczne wypowiedzi - to jest paradoks
sam lowie czesto castingowo zima, na mrozie, ale u mnie wchodza w gre duze przynety i ciezki sprzet a i tak czasami zauwazam, ze to nie wspolgra, mam na mysli, oblodzony wodzik i szpule z bryla lodu
czesto wtedy zmieniam na stala szpule, nie jest perfekcyjnie, ale jest lepiej
#7 Guest__*
Napisano 21 listopad 2005 - 23:01
Nie jest dla mnie problemem że obmarza wodzik. Obmarza znacznie wolniej niż przeotki i wystarczy raz na kilkadziesiąt rzutów go puknać i wszystko spada.
Ja nie mówie o obmarazającym ślimaku wodzika tylko o oczku przez które przechodzi żyłka więc co do tego ma wspomniany przez ciebie odstęp od szpuli itd? Chyba nie wiele. Jak jest wodzik za blisko to i zamarznięty jest za blisko.
Nie zdażyło mi się żeby szpula przymarzła. Hmm, równie dobrze może marznąć linka czy szpula w stałej szpuli.
Pzdr
#8 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2005 - 08:04
jak juz pisalem, paradoksem jest dla mnie, pisanie (i to nagminne) o tym, jak to lekko szpula sie musi krecic, jak to wazne zeby zerdukowac wszelakie opory itp, itd ...
a tu nagle oblodzony wodzik nie przeszkadza? skoro nie przeszkadza, to po co to cale bicie piany, wokol wymaganej perfekcyjnosci pracy zestawu (bo samego multika to jeszcze za malo)?
do samego odstepu, w sensie stricto, nie ma to nic wspolnego - zgadza sie; ale skoro ten odstep jest taki wazny, bo juz 'milimetry' zaklocaja wyrzut, to i oblodzony wodzik musi miec ten sam wplyw - zaklocac wyrzut;
linka na stalej szpuli tez marznie, no pewnie, zadna magia, tyklo ze nawet jak szpula przymarznie, to nadal jedynym elementem, ktory nalezy poruszyc, jest przyneta i linka, w multiku musie tez ruszyc szpula ...
no chyba, ze zle glowkoje?
#9 Guest__*
Napisano 22 listopad 2005 - 10:59
W multiplikator niskoprofilowych jak pewnie zauważyłeś wodzik jest rozłączany. Nie ma więc sytuacji, że obmarznie ślimak, jak to może się stać w Abu i ciężko będzie rzucić.
Podczas łowienia zimą nie powstają żadne dodatkowe opory. Szpula nie obmarza, to chyba proste bo się nią kręci. Wodzik obmarza tak jak przelotka, ale jak zauważyłeś lód na przelotkach jest bardzo gładki i nie bardzo przeszkadza w rzucaniu do pewnego momentu. Kiedy osiągnięmy ten moment po prostu trzeba oczyścić przelotki i wodzik. Proponuje również wybierać multiplikatory z dużym oczkiem wodzika, starczy na dłużej:)
Piszesz Pitt, jakby ktoś Cie zmuszał do używania multiplikatora zimą, a tak nie jest. Dla mnie problem jest trochę sztuczny, bo ja zimą łowie na multi a nie tylko zastanawiam się czy obmarza czy nie. Powiem Ci, że łowi się tak samo jak w innej porze roku. Zamiast się tylko zastanawiać, spróbuj.
Pzdr
#10 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2005 - 12:30
Przypomina mi sie (nie to, zebym sie czepial, bez uraz)taka piosenka:
...na gloowie kwietnyy ma wiaanek, w reku zieloonyy badyylek, a przed NIA biezy baraanek, a nad nia lata motyylek....)))))))
Gumo
#11 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2005 - 15:08
Bazuję na kilku takich przypadkach, które miałem osobiście.
Nie chcę też tutaj nikogo do niczego przekonywać.
Moje spostrzeżenia są identyczne jak @Phali.
1. Na wodziku zbiera się bardzo szybko lód co znacząco utrudniało rzuty.
Zauważyłem też, że wodzik przymarzał dużo szybciej niż sama plecionka.
2. Podczas trollingu gdy przez dłuższy czas nie zwija się linki, woda która dostała się na szpulę wraz z linką zamarzała do tego stopnia, że po zwinięciu zdecydowanie utrudniało to rzuty. Szpula obracała się nieprawidłowo.
3. Metalowe obudowy multików w niskich temperaturach są nie do zniesienia. Na takiej obudowie gromadzi się takie zimno, że można zwariować, nawet jak ma się rękawiczki.
#12 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2005 - 17:47
zreszta jak widac, nie tylko ja mam takie spostrzezenia
#13 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2005 - 18:09
Może trochę późno, ale doprecyzuję, że chodziło mi o łowienie w temperaturach rzędu -10 stopni. Przy -2 łowię na plecionkę i mróz nie przeszkadza w znaczący sposób, ale przy -10 są już kłopoty...
Paweł
#14 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2005 - 19:56
Kolowrotek o st. szpuli sprawial o dziwo mniejsze problemy.
Przy zmianie stanowiska reanimacji wymagala tez przyneta bo przypominala razem z pewnym odcinkiem zylki lodowa figurke.
Nadmienie, ze kolowrotek byl raczej wyzszej klasy a przelotki oryginalne Fuji Sic. W przypadku kontr. zadgryzionych zebem czasu przy takim mrozie, po prostu moze nie dac sie krecic.
To samo bedzie mialo m-ce w przypadku starego smaru...albo nieodpowiedniego...
Gumo
#15 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2022 - 08:02
Zapytam tu, bo nic ciekawszego co odpowiedziało by na moje wątpliwości nie znalazłem. Zaznaczam że na castingu się nie znam.
Pytanie moje jest takie. Do jakiej minusowej temperatury komfortowe jest łowienie multikiem z plecionką? - 2st? - 6? Zestaw ciężki do lowienia szczupaków. Jerki, ciężkie duże gumy. Na co zwracać uwagę i przy jakich złych objawach lepiej się poddać i zmienić zestaw na spin?
Dzięki z góry za odpowiedzi.
Pzdr.
#16 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2022 - 10:35
Według mnie 0 to granica. Poniżej marzną przelotki, zapycha się oczko wodzika i linka potrafi przymarzać do szpuli, a wszystko prowadzi do niemożności rzucania, bród i nie da się prowadzić. Na mróz w ogóle nie polecam.
#17 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2022 - 10:39
Niestety, mróz nie ułatwia łowienia castem.
Wczoraj łowiłem w temperaturach: rano -1 po dwunastej +1. Przelotki obmarzały wpływ ma na to zawsze nawet lekki wiatr. łowiłem na dwa zestawy, lekki i cięższy. Zdecydowanie odporniejszy był zestaw cięższy. Większe przelotki i i wodzik typu TV oraz plecionka 8x jeszcze dawały radę. Lekki kij z malutkimi przelotkami i wąskim wodzikiem i plecionka 4x, chwilami uniemożliwiał łowienie. Co chwila musiałem czyścić. Warto jeszcze pomyśleć o plecionkach dedykowanych na mróz np Berkley NanoFil
IMG_20221120_203849.jpg 73,75 KB 12 Ilość pobrań
IMG_20221203_112553a.jpg 135,49 KB 11 Ilość pobrań
- MietekK lubi to
#18 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2022 - 11:19
Łowiłem tak w temperaturach max -3 nie wiem jak się to sprawdzi gdy będzie zimniej .
Też chciałem zmieniać pletke na żyłkę ale zwykły smar silikonowy załatwia sprawę .
#19 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2022 - 12:16
#20 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2022 - 13:37
- BOB lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych