Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Joker - historia przynęt Roberta Ciarki


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
3684 odpowiedzi w tym temacie

#461 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 29 lipiec 2013 - 17:41

Super ten wobek 

 

I twój :)

Trochę się na czekałeś.



#462 OFFLINE   lajcik

lajcik

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 419 postów
  • LokalizacjaPłock
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Rozumek

Napisano 30 lipiec 2013 - 05:27

Powiedzmy że zbudowałeś napięcie  :)

zresztą warto było poczekać  :D



#463 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 30 lipiec 2013 - 14:22

Budowanie nowego modelu to czasem strzał w dziesiątką, a czasem wiele prób. To, co nie jest tym o co mi chodziło, zostaje w moich pudełkach. Być może niektórzy sądzą, że w moich pudłach są same rarytasy. Nic bardziej błędnego. Pamiętam jak spotkałem się w Krakowie z Pawłem Nowakiem i nie miałem co mu pokazać. Widziałem zdziwienie w jego oczach  :blink:

Teraz zasilam pudełka niedopracowanymi jerkami, bo nawet do przekazania na testy nie są dobre. One działają, wierzę, że nawet złowią ryby, jednak w świat tego nie puszczę. 

Jedną z dobrych stron tych błędów i prób są gotowe modele do szukania kolorystyki pod finalne produkty. Tak jak te niżej, na dwóch testerach Ronin 11F

 

Załączony plik  joker_ronin_11F 004.jpg   587,42 KB   169 Ilość pobrań Załączony plik  joker_ronin_11F 005.jpg   541,07 KB   168 Ilość pobrań


  • Dienekes, Parf i siwek219 lubią to

#464 OFFLINE   Krystekwolf

Krystekwolf

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1464 postów

Napisano 30 lipiec 2013 - 14:46

Ten od góry może być.O kolorystykę chodzi oczywiście.

Jest taki zbiornik na terenie pewnego sporego zakładu............... jest tam sporo zębatych ,które weryfikują wszystkie błędy.

Ryby widziały tam już chyba wszystkie dostępne przynęty.

Tam doszłem stwierdzenia, iż przynęta bardziej naturalna ,tym szansa powodzenia większa.

Sprawdziło się to oczywiście na otwartych akwenach.

Jak się spotkamy pokażę Ci fotkę w telefonie,z okonkiem który ma jerka w pysku,i rybka i przynęta skromniutka.


Użytkownik Krystekwolf edytował ten post 30 lipiec 2013 - 14:47


#465 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 30 lipiec 2013 - 14:51

Ten od góry może być.O kolorystykę chodzi oczywiście.

Jest taki zbiornik na terenie pewnego sporego zakładu............... jest tam sporo zębatych ,które weryfikują wszystkie błędy.

Ryby widziały tam już chyba wszystkie dostępne przynęty.

Tam doszłem stwierdzenia, iż przynęta bardziej naturalna ,tym szansa powodzenia większa.

Sprawdziło się to oczywiście na otwartych akwenach.

Jak się spotkamy pokażę Ci fotkę w telefonie,z okonkiem który ma jerka w pysku,i rybka i przynęta skromniutka.

 

 

Jasne, czemu nie.

 

Ja z rybami z tego zbiornika znam się dobrze. Ostatnio tam nie pływałem, ale jesienią na pewno nie raz pogonię pasiaki :)


Użytkownik joker edytował ten post 30 lipiec 2013 - 16:12


#466 OFFLINE   lajcik

lajcik

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 419 postów
  • LokalizacjaPłock
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Rozumek

Napisano 31 lipiec 2013 - 17:52

tak się zastanawiam Robert czy myślałeś już o wersji runner na pstrągi  :)  :)  :)  


Użytkownik lajcik edytował ten post 31 lipiec 2013 - 18:11


#467 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 01 sierpień 2013 - 07:08

Masz na myśli deep runner?



#468 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 01 sierpień 2013 - 07:09

Rozszerzanie nowej palety kolorów pod modele pstrągowe. 

 

Salmo trutta a. Fario

 

Załączony plik  joker_salmo_trutta_fario 01.jpg   520,45 KB   377 Ilość pobrań Załączony plik  joker_salmo_trutta_fario 02.jpg   680,83 KB   328 Ilość pobrań


Użytkownik joker edytował ten post 01 sierpień 2013 - 07:10

  • Dienekes, Iras1975 i grzesiekp. lubią to

#469 OFFLINE   lajcik

lajcik

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 419 postów
  • LokalizacjaPłock
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Rozumek

Napisano 01 sierpień 2013 - 07:24

Masz na myśli deep runner?

miałem na myśli ronina tonącego   :)


Użytkownik lajcik edytował ten post 01 sierpień 2013 - 07:27


#470 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 01 sierpień 2013 - 18:51

Dopóki nie dogram jedenastek, ten jerk musi poczekać. Niestety, a przydałby mi się na testy zagraniczne już w sierpniu. Może za dziesięć dni zrobię chociaż ze trzy prototypy.



#471 OFFLINE   zahar

zahar

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 105 postów
  • LokalizacjaBiałystok

Napisano 02 sierpień 2013 - 09:48

   To miał być zwykły, kolejny dzień, przyszedł listonosz. Otwieram przesyłkę i szczena mi opadła. Nie sądziłem, że klawiatura może być tak twarda, ale też krucha.
   Woblery…., a raczej precjoza. Za chwile wszedł kolega, zauważył, ominął mnie bez słowa, wyjął mi je z rąk i rzekł „o kur…”. Zapadła cisza i tylko echo tłukące się po ścianach powtarzało „rwa.. rwa.. rwa..” niosąc sens i emocje.
(Robercie, uprzedzaj, NFZ nie wszystko pokrywa.)
   Precyzja, kunszt, umiłowanie detalu i tak można bez końca, ale dla takich chwil warto żyć, by móc je oglądać, by móc je używać lub po prostu je mieć,
   Obok instrukcja użycia, która mantrą się stanie, bo łowienie takimi „woblerami” jest wyższym stanem świadomości, czy istnieje hiperspinning?
   Ja je dotknąłem, ja je używałem, z zachwytem przeplatanym pokorą.
Lubią je ryby, ja je lubię, podobają się znajomym, jeszcze trochę, a zacznę z nimi rozmawiać.
   One chyba mają dusze.
 


  • lajcik lubi to

#472 OFFLINE   Woblery TG

Woblery TG

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 940 postów
  • LokalizacjaPomorze
  • Imię:Tomasz

Napisano 02 sierpień 2013 - 15:03

Jokerciu, czy istniałaby możliwość wymianki? Twój One lub inny taki koło 5 cm za piaskuna.



#473 OFFLINE   staszek

staszek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 819 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Stanisław
  • Nazwisko:wiadomo jakie

Napisano 02 sierpień 2013 - 15:19

Joker - masz może ze 2 swoje cudeńka do odsprzedania .

jestem dobrze ubezpieczony na wypadek "wypadnięcia szczęki" :D



#474 OFFLINE   Franc

Franc

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1538 postów
  • LokalizacjaPłock
  • Imię:Jacek

Napisano 02 sierpień 2013 - 16:58

Widzę Robercie że troszke tu kolegów zaczyna dostrzegać, twoje małe dzieła sztuki :D



#475 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 02 sierpień 2013 - 17:38

Halo koledzy, bez przesady. 

 

Bardzo dziękuję, to naprawdę miłe, jak przynęty podobają się i jeszcze milej gdy po prostu łowią ryby.  :)

 

A teraz idę na kolejne sprawdziany "Jedenastek" F i S. Obie różne i obie przegrzewają moje zwoje pod kością czaszkową. Konstrukcje niby proste, a jednak nie tak bardzo je okiełznać i osiągnąć dokładnie to, co zaplanowałem. Nie mają szans, rozgryzę je w końcu :)



#476 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 03 sierpień 2013 - 15:06

Z 11S jestem zadowolony i zrobię kilka do testów na bazie tego wzoru. 11F nadal do poprawki, chociaż w jednej wersji jest doskonałym woblerem. Dałem ten prototyp wraz z 11S w zaufane ręce z instrukcją możliwości i obsługi i jutro ma być rzucany. Nikt poza mną nie widział 11F w wodzie. Do mnie wracają obydwa za dwa - trzy dni, bo to wzory i punkty wyjścia. Ciekawe co powie o nich ktoś inny. :)


  • lajcik lubi to

#477 OFFLINE   lajcik

lajcik

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 419 postów
  • LokalizacjaPłock
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Rozumek

Napisano 04 sierpień 2013 - 20:47

Robert 11-ki są po teście, jutro trafią do ciebie  :)  resztę napisałem na priv.

Jeżeli któryś z kolegów jest zainteresowany tą pozycją to gwarantuję, że nie będzie rozczarowań.


  • joker lubi to

#478 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 05 sierpień 2013 - 21:14

Pierwsze tonące "Ósemki" poszły w Polskę i są pierwsze pytania - jak ja tym łowię.

 

Tempo tonięcia okonia 8 uzależnione jest od trzech czynników:

- grubość link

- długość rzutu przynętą

- wzrost głębokości wraz z opadaniem przynęty

 

Trzeba też pamiętać, że optymalny rezultat, czyli skuteczne zacięcie szczupaka, który potrafi brać przynętę w pierwszym opadzie, osiągniemy przy napiętej lince. Napięta linka też wpływa na szybkość tonięcia. Z moich obliczeń wyszło mi, że tempo jest zmienne od 3 do 6 sek/m.

 

Skonstruowałem tego jerka tak, aby był bardzo łatwy do manewrowania niemal samym nadgarstkiem. Pozycja kija identyczna do jiggowania jest niezwykle komfortowa, osobiscie bardzo dużo tak łowię tym jerkiem. Krótkie podbicia z jednoczesnym skracaniem linki, nadają jerkowi nerwowe błyskania z małymi odejściami na boki. Łagodniejsze i głębsze nieco ruchy szczytówką, powodują dłuższe odjazdy na boki także z tendencją do nawrotu, co może skutkować złapaniem linki przez kotwice. Pauza powoduje opadnie z migotaniem całą powierzchnią. Monotonne kręcenie korbą nadaje jerkowi akcję wężowo - wahadłową.

 

Prowadzenie tego jerka sprawia ogromną przyjemność. Pozycja kija w dół typowa do prowadzenia jerków nawet gliderów nie jest konieczna, ponieważ Ronin ma odmienną konstrukcję od odpowiedników na rynku. Zresztą 11S również. Ronin to jerk do obławiania nie tylko w poziomie. 

Osobiście staram się go prowadzić po sinusoidzie góra - dół - góra - dół. Tym samym w jednym rzucie obławiam więcej wody, ponieważ pracuję na różnych głębokościach. 

 

Zdaję sobie sprawę, że jest to coś nowego dla miłośników jerków i że najczęstszym wzorem do porównań jest znakomity Salmo Slder. Mnie to nie dziwi, bo Slider stał się światowym standardem, do tego jednym z najczęściej podrabianych woblerów na świecie. Wspólne cechy z woblerem Salmo, to lusterkowanie w opadzie i odjazdy na boki, reszta jest już inna.

Nie chciałem robić kopi Slidera, to bez sensu, lepiej go kupić w sklepie. Ronin jest po prostu inaczej zbudowany po to, by nadać mu dodatkowe możliwości. Między innymi szybszy tor opadania przynęty i inne jej ułożenie pod wodą dogodne do łowienia w wyższym słupie wody.

Wersja 11F, a myślę, że wkrótce większa wersja zadowoli smakoszy bezsterowców na szczupaki. To jerk, o akcji którego musi zdecydować wędkarz. Wersje S są mega proste nawet dla laika i w lot będzie wiedział jak nimi łowić. Wersja F jest tak nieszablonowa i ma tyle możliwości, że bez filmu jej prezentacja się obyć nie może. Pozwolę sobie zacytować mail, jaki otrzymałem od pierwszego obławiacza obydwu werscji testowych egzemlarzy Jedenastek -  Laicika:

 

cześć porzucałem dzisiaj wobkami  ;)

jedenastka tonąca jest idealna, łowi się nią bardzo intuicyjnie i na pewno będzie bardzo rozschwytywana.

Praca w każdej płaszczyźnie jest nienaganna i myślę że to strzał w 10, a obławianie głębokości do 5-6m będze przyjemnością.
Natomiast pływająca wersja jest cięższa do zdefiniowania.
Na pewno jest takim samym strzałem w dziesiątkę jak tonąca i jeżeli uda ci się zachować jej parametry po dołożeniu kotwic to będzie super.

Jest tylko jedna kwestia o której trzeba pomyśleć, bo nie będzie to wobler który "sam łowi ryby", ta wersja wymaga od wędkarza trochę wiedzy i pomyślunku żeby go odpowiednio zaprezentować. Nie jest to dla mnie żaden minus, wręcz przeciwnie. Specyfika tej 11-ki jest bardzo wyjątkowa i brania na nią będą bardzo agresywne i widowiskowe   :)   :)   :)  

 

Pomimo tak dobrej oceny nadal daję kilku osobom na wstrzymanie. Mam swoje powody. Pokazanie tych jerków to poważna sprawa, tu nie ma mowy o półprodukcie typu - jest nie najgorzej. Do tego podjąłem wyzwanie o bardziej wypasione wersje. Walczę sam ze sobą, bo rzeźba to więcej pracy nad każdym egzemplarzem i wzrost ceny. Uważam, że te konstrukcje są tego warte, dlatego biję się z myślami i pracuję nad prostą płaską jak deska wersja i modelem o bogatszych kształtach. Na próbne zdjęcia trzeba poczekać. To ważkie decyzje. 

:)


Użytkownik joker edytował ten post 05 sierpień 2013 - 21:16

  • Dienekes lubi to

#479 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 06 sierpień 2013 - 07:52

Dziękuję za cenne info.

 

Od siebie dodam, że nie "udało mi się" ani razu złapać kotwicą 8mki linki lub przyponu - czyli "osiągnąć" czegoś, co w małych Sliderach (głównie 7 i czasami 10) przy popuszczeniu wodzy fantazji zdarza się relatywnie często. Nawet przy momentalnym powrocie kija do pozycji wyjściowej i bez kasowania luzu linki (tak, aby osiągnąć jak najszersze odjazdy w boki), jerk nie plącze się. To dobrze wróży. Na pewno istotny jest przypon - w moim przypadku sztywny, tytanowy drut - ale używam tego samego przy produktach Salmo i tam nie jest już tak kolorowo. 

 

Robercie, niecierpliwie czekam na rozpoczęcie prawdziwego sezonu szczupakowego ^_^ No i czekam na rozwój projektu o kryptonimie "11nastka" :P



#480 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 06 sierpień 2013 - 21:28

Od siebie dodam, że nie "udało mi się" ani razu złapać kotwicą 8mki linki lub przyponu - czyli "osiągnąć" czegoś, co w małych Sliderach (głównie 7 i czasami 10) przy popuszczeniu wodzy fantazji zdarza się relatywnie często. Nawet przy momentalnym powrocie kija do pozycji wyjściowej i bez kasowania luzu linki (tak, aby osiągnąć jak najszersze odjazdy w boki), jerk nie plącze się. 

 

To jest po prostu inna konstrukcja, która poszerzy paletę jerków w niejednym pudle. Szczerze w to wierzę. Te modele są bardzo "rybne" pod względem pracy, pomimo płaskiego kształtu. 






Użytkownicy przeglądający ten temat: 6

0 użytkowników, 6 gości, 0 anonimowych