plock_baner.jpg 264,27 KB 182 Ilość pobrań
Joker - historia przynęt Roberta Ciarki
#621 OFFLINE
Napisano 14 wrzesień 2013 - 15:49
- Dienekes i siwek219 lubią to
#622 OFFLINE
Napisano 14 wrzesień 2013 - 15:52
Lokalny patriotyzm. To lubię
#623 OFFLINE
Napisano 14 wrzesień 2013 - 15:53
Po prostu lubię miasto, w którym się urodziłem i wychowałem.
- Dienekes i siwek219 lubią to
#624 OFFLINE
Napisano 14 wrzesień 2013 - 15:55
I bardzo dobrze, bo tak właśnie powinno być Sławić swoje.
#625 OFFLINE
Napisano 14 wrzesień 2013 - 15:55
Piękna reklama dla naszego miasta joker
- joker lubi to
#626 OFFLINE
Napisano 14 wrzesień 2013 - 19:05
Strugnąłem maluchy Ronina, które mają trafić na Podlasie. Poszedłem sobie z tymi drewienkami na lokalne miejskie jeziorko by sprawdzić jak pracują.
Na jeziorku zbieranie zielska, w celu przygotowania wody pod tor dla regat wioślarskich.
zielsko (1).jpg 497,62 KB 151 Ilość pobrań zielsko (2).jpg 430,03 KB 188 Ilość pobrań
zielsko (3).jpg 427,3 KB 182 Ilość pobrań zielsko.jpg 565,53 KB 136 Ilość pobrań
Na opuszczonej po sezonie plaży zająłem się oglądaniem baraszkujących Roninów 5,5. Pierwsza wiadomość jest dobra, łowią. Druga wiadomość, szczupaki również. To były zaledwie dwa - i + 40cm, ale te obcinają najlepiej, więc przypony będą potrzebne niestety. Nabywca już może się cieszyć, bo ryby je zaakceptowały. Poniżej mało atrakcyjny, ale zawsze, krótki film o kolejnym urodzonym mordercy.
Po sprawdzeniu maluchów zmieniłem miejsce i zacząłem normalne łowienie. Na Ronin 8 black clown przed moimi nogami zrobiło się beło pod zielskiem i nagle na krótkim dyszlu zrobił pełne salto w powietrzu sześćdziesiątak. Nie zareagowałem, przyznaję się bez bicia, więc kontry nie zrobiłem i po prostu spadł do wody już bez jerka w pysku. Dobrze, że nikt nie widział mojej miny Tak że dobrze jest.
Użytkownik joker edytował ten post 15 wrzesień 2013 - 10:33
#627 OFFLINE
Napisano 14 wrzesień 2013 - 19:50
W zamyśle małe Roniny 5,5 i 6,5 są dedykowane okoniom. Przy czym 5,5 będzie do skutecznego łowienia maksymalnie na 2,5 m. Na płyciznach łowi się nim szybko, więc na lato jak znalazł. Natomiast wolniejsze igraszki poniżej metra.
Większy model 6,5 chcę umieścić głębiej, do 4m. Myślę, że to będzie granica do efektywnego łowienia, chociaż zatopić go można i na 10m. Poza okoniami, na jeziorach i zaporówkach powinien być skuteczny na sandacza. Kombinuję, aby był w stanie pracować głęboko z różnymi dodatkami.
Jak wygląda zabawa z jednym z dodatków w pierwszej zajawce. Na efekt końcowy trzeba będzie poczekać. Doba jest za krótka na dopracowanie wszystkich Roninów. Jednak kuję żelazo póki gorące i natychmiast staram się wdrażać świeżutkie pomysły i robić testy. Dzięki temu nie "zastygam" i udoskonalałam pierwotne projekty.
Podkład muzyczny z plaży nad Wisłą, u nas ciągle coś dudni do końca lata. Jak widać na filmie, dodatek w postaci twistera przed pyskiem gasi odjazdy na boki. Nie jest to jednak duży kłopot, ponieważ Ósemki dobrze sobie z tym radzą, więc i tutaj będzie dobrze po korektach. Podwieszałem różne rzeczy do kotwicy przedniej i tylnej, a nawet na grzbiecie i pomiędzy kotwicami oraz pod pyskiem. Wszystko po to, by sprawdzić co jest możliwe, a czym sobie głowy nie zawracać. Podobne testy prowadziłem z Jedenastką.
Wiem, że wielu wędkarzy kombinuje nad wodą i chcę móc im podpowiedzieć co jest warte sprawdzenia, a co zuboży pracę danej przynęty.
Użytkownik joker edytował ten post 14 wrzesień 2013 - 20:23
#628 OFFLINE
Napisano 14 wrzesień 2013 - 20:06
Nieregulaminowy na prototyp Playful 8. Ta biała konstrukcja już ma trzy na koncie, a łowiłem nią łącznie może 30 minut i to w miejscach typu Deptak w Ciechocinku. Na płytkie wody kosa.
test_playful.jpg 330,81 KB 197 Ilość pobrań
Użytkownik joker edytował ten post 14 wrzesień 2013 - 20:07
- popper lubi to
#629 OFFLINE
Napisano 14 wrzesień 2013 - 20:14
Nieregulaminowy
ale jak pięknie ubarwiony
- joker lubi to
#630 OFFLINE
Napisano 14 wrzesień 2013 - 20:25
ale jak pięknie ubarwiony
Stał na plaży pod kępą zielska na 50cm wodzie. Nie widziałem go, ale on dostrzegł jerka i wystrzelił do niego jak z procy.
#631 OFFLINE
Napisano 14 wrzesień 2013 - 21:02
Robert pragnę wyrazić swój szacunek za poświecenie, z jakim oddajesz się na ubarwianie swojego wątku treściwymi opisami.
- Dienekes i grzesiekp. lubią to
#632 OFFLINE
Napisano 15 wrzesień 2013 - 10:49
Pawle, cieszę się, że to co piszę jest przydatne choćby dla kilku osób.
Chcę co nieco przekazać z procesu mojej pracy nad modelami. Tyle ile jest rozsądne i z zyskiem dla innych dłubaczy. Proces i próby są ważniejsze niż pokazywanie gotowego modelu z tym co w środku, bo w ten sposób nie przekłada się to na kreatywność innych.
I tak na przykład już dzisiaj mogę powiedzieć, że do budowy dużych powyżej 10cm gliderów o pracy mocno skrętnej na boki, duże kule stalowe są bardzo trudnym materiałem jako balast. To co z ołowiem jest drobnostką, z kulami stalowymi jest drogą przez Puszczę Amazońską bez maczety. Tyle zmian, które już zrobiłem, tyle zniszczonych korpusów "jedenastki", ile nie miałem dotąd w mojej skromniutkiej historii jako strugacz woblerów. A wystrugać wobler z lipy o wielkości karpia kroczka jest bardziej czasochłonne niż 3 cm bączka z balsy.
Użytkownik joker edytował ten post 15 wrzesień 2013 - 18:16
#633 OFFLINE
Napisano 15 wrzesień 2013 - 11:29
Ron in 65 wymiata Graty.
#634 OFFLINE
Napisano 15 wrzesień 2013 - 18:15
Bo ma wymiatać większe okonie i sandacze
#635 OFFLINE
Napisano 15 wrzesień 2013 - 18:26
Stawiam na nieduży kaliber 10cm
Będą kolejne zmiany. Nie spełnia moich oczekiwań. Co dalej napiszę w tygodniu po kolejnych próbach w Wiśle.
#636 OFFLINE
Napisano 16 wrzesień 2013 - 07:02
szczupłe zaczęły dobrze gryźć
Użytkownik Franc edytował ten post 16 wrzesień 2013 - 07:06
#637 OFFLINE
Napisano 16 wrzesień 2013 - 16:38
Wysłałem Ci fotki
#638 OFFLINE
Napisano 16 wrzesień 2013 - 19:06
Wysłałem Ci fotki
Dzięki, bo to pierwsze szczupaki tego klienta na woblery Fajnie, że zaraziłem go Roninami. Czeka już na następne, tym razem większe, bo te ze zdjęć to Ronin 8.
095.JPG 470,34 KB 123 Ilość pobrań 115.JPG 476,36 KB 130 Ilość pobrań
Użytkownik joker edytował ten post 16 wrzesień 2013 - 19:08
#639 OFFLINE
Napisano 16 wrzesień 2013 - 19:12
Uuu, chapsnął jak swoje
#640 OFFLINE
Napisano 16 wrzesień 2013 - 19:15
Chlasnęły, bo to dwa różne. Było więcej i są foty, ale gabarytami nie grzeszą. Te chociaż żeby wątek dostał wreszcie jakieś ryby, bo aż żal. Większość tego co trafiło do ludzi to leży w gablotach zamiast łowić
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych