Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

SUMY 2013


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1051 odpowiedzi w tym temacie

#321 OFFLINE   marianosum

marianosum

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 855 postów
  • LokalizacjaStW

Napisano 08 lipiec 2013 - 08:07

W naszych realiach, niestety, całkiem przeciętnym. :(
To, że my teraz i tutaj potępiamy tego typu wędkarzy i to co robią z rybą, nie zmieni niestety faktu, że dla większości kolegów, sąsiadów z osiedla czy nawet, jak widać, mediów, gość jest bohaterem.



Jakie media taki bohater.

#322 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14850 postów
  • LokalizacjaOwczarnia, PL
  • Imię:Daniel

Napisano 08 lipiec 2013 - 09:04

O i po 310....

#323 OFFLINE   sebson

sebson

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1274 postów
  • LokalizacjaKielce
  • Imię:Sebastian
  • Nazwisko:M.

Napisano 08 lipiec 2013 - 13:05

Wczorajsze dwie sztuki z Wisełki 132 i 145 cm

Sprzętowo

Xzoga 16kg kołowrotek penn atlantis 7000 i plecionka spider 0,40.Wobler wiggle wart 7cm

Zabawa na całego zwłaszcza w pojedynkę na łódce :P

Załączony plik  sum 132.jpg   81,92 KB   782 Ilość pobrań

Załączony plik  sum 145.jpg   78,53 KB   1068 Ilość pobrań

i jeszcze jeden nocnik :D 143 a brzuszek duzi

Załączony plik  sum 143.jpg   44,04 KB   886 Ilość pobrań

Załączony plik  sum 143 2.jpg   41,41 KB   763 Ilość pobrań

Załączony plik  sum 143 3.jpg   42,21 KB   570 Ilość pobrań

Załączony plik  sum 143 4.jpg   34,25 KB   439 Ilość pobrań


Użytkownik sebson edytował ten post 08 lipiec 2013 - 18:46


#324 OFFLINE   sebson

sebson

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1274 postów
  • LokalizacjaKielce
  • Imię:Sebastian
  • Nazwisko:M.

Napisano 08 lipiec 2013 - 13:06

oczywiście rybki wypuszczone z nadzieją na kolejne spotkanie ;)



#325 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3495 postów

Napisano 08 lipiec 2013 - 13:10

@sebson fajne sportowe ryby.

 

Wiadomo, że rozkładanie maty samemu to problem, więc warto trzymać pod ręką jakiś kubek lub ściętą butelkę. Przed wrzuceniem ryby do łodzi polej te deski wodą. 



#326 OFFLINE   Maciek_7

Maciek_7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1321 postów

Napisano 08 lipiec 2013 - 13:12

O i po 310....

Pogromcy mitów  :D

 

@Sebson, fajne kijaneczki, takie sportowe B)



#327 OFFLINE   Traq

Traq

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 351 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Bartosz

Napisano 08 lipiec 2013 - 16:10

Stawiam w tym roku pierwsze samodzielne kroki w wiślanym trollingu i w związku z tym zaopatrzyłem się w kilka typowych i polecanych modeli woblerów, które ciągam na zmianę. Zauważyłem niestety, że kompletnie nie działa mi Rapala DT20, wobler wywraca się na boki, kręci wachlarze wywala się do powierzchni, dwa egzemplarze mają ten sam feler. Wobki są uzbrojenie w jedną kotwicę Owner 1/0 z tyłu. Coś źle robię, mam trefne egzemplarze, czy też np. ten wobler nie sprawdza się po prostu w silnym nurcie? 

 

Żeby nie było zupełnie offtopowo - wczorajszy trolling bez brania, ale wiary nie tracę  :D Zwłaszcza, że jak już składałem ponton to zupełnie po ciemku zaczął obok walić jakiś niezły klocek.

 

Proszę kolegów o jeszcze jedną radę dot. taktyki połowu. Znalazłem sobie rozległą głęboką rynnę, najgłębszą na odcinku kilku kilometrów, średnio 5-6m, ale  w jednym miejscu dołek 8m. Z jednej strony stroma dzika burta, z drugiej równoległa do brzegu długa przykosa. I to właśnie miejse trolowałem  uparcie w obie strony przez kilka godzin, ok. 200 metrów w jedną stronę i nawrót. Lepiej w ten sposób, czy może jednak przepłynąć wiele kilometrów rzeki i moczyć woblera również w miejscach płytszych i potencjalnie miniej "bankowych"? Proszę podzielcie się swoimi doświadczeniami.



#328 OFFLINE   Patryk1125

Patryk1125

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1917 postów
  • LokalizacjaTarnobrzeg
  • Imię:Patryk

Napisano 08 lipiec 2013 - 16:19

Co do wywrotek woblera to spróbuj dołożyć kółko łącznikowe na uszko w sterze i sprawdź czy nie jest ono krzywe. A co do trolla to nie pomogę bo nie łowie u nas nie wolno ;)

ps.

moim zdaniem lepiej trolować krótkie odcinki i robić nawrotki



#329 OFFLINE   krystiano1981r

krystiano1981r

    Historię tworzą ci,którzy wieszają bohaterów...

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2790 postów
  • LokalizacjaDolina Widawy...;)
  • Imię:Krystian

Napisano 08 lipiec 2013 - 16:47

w tym dołku,o którym piszesz popróbowałbym połowić trochę dłużej "z ręki"... ;)



#330 OFFLINE   Wobi

Wobi

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 1608 postów
  • LokalizacjaPl

Napisano 08 lipiec 2013 - 17:07

Stawiam w tym roku pierwsze samodzielne kroki w wiślanym trollingu i w związku z tym zaopatrzyłem się w kilka typowych i polecanych modeli woblerów, które ciągam na zmianę. Zauważyłem niestety, że kompletnie nie działa mi Rapala DT20, wobler wywraca się na boki, kręci wachlarze wywala się do powierzchni, dwa egzemplarze mają ten sam feler. Wobki są uzbrojenie w jedną kotwicę Owner 1/0 z tyłu. Coś źle robię, mam trefne egzemplarze, czy też np. ten wobler nie sprawdza się po prostu w silnym nurcie? 

 

Żeby nie było zupełnie offtopowo - wczorajszy trolling bez brania, ale wiary nie tracę  :D Zwłaszcza, że jak już składałem ponton to zupełnie po ciemku zaczął obok walić jakiś niezły klocek.

 

Proszę kolegów o jeszcze jedną radę dot. taktyki połowu. Znalazłem sobie rozległą głęboką rynnę, najgłębszą na odcinku kilku kilometrów, średnio 5-6m, ale  w jednym miejscu dołek 8m. Z jednej strony stroma dzika burta, z drugiej równoległa do brzegu długa przykosa. I to właśnie miejse trolowałem  uparcie w obie strony przez kilka godzin, ok. 200 metrów w jedną stronę i nawrót. Lepiej w ten sposób, czy może jednak przepłynąć wiele kilometrów rzeki i moczyć woblera również w miejscach płytszych i potencjalnie miniej "bankowych"? Proszę podzielcie się swoimi doświadczeniami.

Ten model woblera może nie nadawać się do uzbrojenia w jedną kotwicę ,spróbuj na dwie mniejsze ale mocne lub doczep jakąś ołowiana gruszkę 5-10g pod brzuszek. Trolem lepiej przelecieć duży kawał wody i szukać aktywnych ryb,rynienkę 200m to zdecydowanie dokładniej obrobisz spinem....



#331 OFFLINE   rózgaś

rózgaś

    Znowu....

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1135 postów

Napisano 08 lipiec 2013 - 20:22

Co do napomnianej maty. Nie potrza kupować lansiarskiej czarnej maty 10na10m z gębą suma, tylko taką szmatę jak na foto ceratę zbrojoną za pare zeta. Dwumetrówce wystaje z niej tylko kawałek ogona, można przenosić w tym ryby jak w nosidełku, po podebraniu zmoczyć to wodą i nie ma bezpieczniejszego lokum dla ryb. a i łatwo się myje to piachem w przeciwieństwie do dywanu tego zoofila nekrofila co sypia na podłodze z tym zdechłym stukilowym sumem w domu. a wieczorem cerate można rozłozyc np. .pod namiot. dostepna w wojskowych sklepach

Załączony plik  14_1.jpg   36,64 KB   685 Ilość pobrań

 

Załączony plik  DSC_0454.jpg   52,05 KB   780 Ilość pobrań


Użytkownik rózgaś edytował ten post 08 lipiec 2013 - 20:28

  • Wojtek B. lubi to

#332 OFFLINE   sebson

sebson

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1274 postów
  • LokalizacjaKielce
  • Imię:Sebastian
  • Nazwisko:M.

Napisano 08 lipiec 2013 - 20:36

Co do napomnianej maty. Nie potrza kupować lansiarskiej czarnej maty 10na10m z gębą suma, tylko taką szmatę jak na foto ceratę zbrojoną za pare zeta. Dwumetrówce wystaje z niej tylko kawałek ogona, można przenosić w tym ryby jak w nosidełku, po podebraniu zmoczyć to wodą i nie ma bezpieczniejszego lokum dla ryb. a i łatwo się myje to piachem w przeciwieństwie do dywanu tego zoofila nekrofila co sypia na podłodze z tym zdechłym stukilowym sumem w domu. a wieczorem cerate można rozłozyc np. .pod namiot. dostepna w wojskowych sklepach

attachicon.gif14_1.jpg

 

attachicon.gifDSC_0454.jpg

 

 

@sebson fajne sportowe ryby.

 

Wiadomo, że rozkładanie maty samemu to problem, więc warto trzymać pod ręką jakiś kubek lub ściętą butelkę. Przed wrzuceniem ryby do łodzi polej te deski wodą. 

 

mam jakąś plandeczkę dołączę ją do obowiązkowego zestawu obiecuję :)



#333 OFFLINE   Wobi

Wobi

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 1608 postów
  • LokalizacjaPl

Napisano 09 lipiec 2013 - 08:44

@sebson ten z brzuchem to chyba musiał bobra wciągnąć.... Graty.


  • Dienekes lubi to

#334 OFFLINE   pietrus

pietrus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 582 postów
  • LokalizacjaStalowa Wola

Napisano 09 lipiec 2013 - 11:04

Chłopaki, wy lepiej powiedzcie kiedy ta woda na Wisełce sie wkońcu unormuje :angry: Zajeżdżam wczoraj , a tu taka kawica ze szok. Fluacza już 5cm pod wodą widać nie było. Pasowało by wkońcu żeby cos przetestowało moje nowe wobki.



#335 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3495 postów

Napisano 09 lipiec 2013 - 11:10

Wysoka woda dobra jest. Zaraz opadnie i zacznie się rzeźba.

Nie marudzić tylko korzystać póki sumki aktywne.


  • Artur1125 i kocmyrz lubią to

#336 ONLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5374 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 09 lipiec 2013 - 16:41

Stawiam w tym roku pierwsze samodzielne kroki w wiślanym trollingu i w związku z tym zaopatrzyłem się w kilka typowych i polecanych modeli woblerów, które ciągam na zmianę. Zauważyłem niestety, że kompletnie nie działa mi Rapala DT20, wobler wywraca się na boki, kręci wachlarze wywala się do powierzchni, dwa egzemplarze mają ten sam feler. Wobki są uzbrojenie w jedną kotwicę Owner 1/0 z tyłu. Coś źle robię, mam trefne egzemplarze, czy też np. ten wobler nie sprawdza się po prostu w silnym nurcie? 

 

Żeby nie było zupełnie offtopowo - wczorajszy trolling bez brania, ale wiary nie tracę  :D Zwłaszcza, że jak już składałem ponton to zupełnie po ciemku zaczął obok walić jakiś niezły klocek.

 

Proszę kolegów o jeszcze jedną radę dot. taktyki połowu. Znalazłem sobie rozległą głęboką rynnę, najgłębszą na odcinku kilku kilometrów, średnio 5-6m, ale  w jednym miejscu dołek 8m. Z jednej strony stroma dzika burta, z drugiej równoległa do brzegu długa przykosa. I to właśnie miejse trolowałem  uparcie w obie strony przez kilka godzin, ok. 200 metrów w jedną stronę i nawrót. Lepiej w ten sposób, czy może jednak przepłynąć wiele kilometrów rzeki i moczyć woblera również w miejscach płytszych i potencjalnie miniej "bankowych"? Proszę podzielcie się swoimi doświadczeniami.

Spróbuj przecinać także to miejsce w przelotach taki swoisty hals po rynnie, czasem zmiana konta prezentacji przynosi dobre wyniki, pływanie góra dół .... tak sobie albo po kilku przelotach porzucaj w ciekawszych miejscach to mi się sprawdzało,- ale to było dawno temu....

Rapale DT słabo znoszą np: podwójne kółeczko łącznikowe na ogonowej kotwicy, zbyt ciężkie kotwice i kółeczko na sterze a do tego jak pływałeś trochę za szybko to już masz odpowiedź. Ten wobler to generalnie jeden z lepiej trzymających się wody sumowców.


Użytkownik Rheinangler edytował ten post 09 lipiec 2013 - 16:44


#337 ONLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5859 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 09 lipiec 2013 - 20:46

Bartek, miałem ten sam problem, obie DT20 wywalało do powierzchni, w spinie szły lepiej. Spróbuję dołożyć kółko.



#338 OFFLINE   womar

womar

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 269 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Wojtek

Napisano 10 lipiec 2013 - 09:40

Koniecznie dołóż kotwiczkę brzuszną, DT20 z jedna kotwicą traci sporo na stabilności. Jak koniecznie chcesz z jedną, to spróbuj dodać małą ołowianą łezkę



#339 OFFLINE   pietrus

pietrus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 582 postów
  • LokalizacjaStalowa Wola

Napisano 10 lipiec 2013 - 18:45

Dziś nocka ;-) Mam fajną niegłęboką przykoske sąsiadującą z głeboka rynną w której musi byc sum. Może wylezie na żarcie.



#340 OFFLINE   banita800

banita800

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 343 postów
  • LokalizacjaDąbrowa

Napisano 10 lipiec 2013 - 19:15

Dziś nocka ;-) Mam fajną niegłęboką przykoske sąsiadującą z głeboka rynną w której musi byc sum. Może wylezie na żarcie.



To już Wisełka czystsza?
  • paulo123 lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych