Chęć podziękowania Michałowi za wyrażoną aprobatę dla moich wyrobów – dziękuję sprowokowała mnie do napisania kilku słów. Myślę jednocześnie, że sama wypowiedz jest zbyt pochlebna. Patrząc bowiem na swój wątek potrafię wyobrazić sobie, że można było z niego coś wynieść w kwestii łowienia ryb. Natomiast gdy pomyślę o tworzeniu przynęt, nieporównywalnie więcej informacji odnalazłem śledząc wypowiedzi kolegów w dziale „Lurebilding (budowa przynęt).
https://imageshack.com/i/nbdsc0334tvj
Skoro już piszę odniosę się również do wypowiedzi Kunasz63. Ponieważ nie przypominam sobie bym kiedykolwiek sprzedawał swoje woblery w cenie 25zł stąd też moje przekonanie o tym, iż wyraża tą opinię osoba która nie ma bladego pojęcia o tym co napisała.
Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie czy sprzedaję duże ilość gdyż nie posiadam żadnego porównania z ilościami wykonywanych woblerów prze innych wytwórców. Niemniej jednak bez zbędnego napinania się muszę obiektywnie stwierdzić, iż wykonuję ich stanowczo za mało gdyż w obecnej chwili nie dysponuję nawet sztuką (kolejne dwie rodziny są w fazie wytwarzania).
https://imageshack.com/i/3udsc0928txj
Od momentu powstania tego wątku próbowałem dzielić się swoim spojrzeniem na wędkarstwo. Spłycenie tego do przyziemnych, materialnych wynurzeń odbieram jak pewnego rodzaju osobistą porażkę i na pewno nie wpłynie to na zmianę mojej decyzji o uczestnictwie na wcześniejszym poziomie.
Ponieważ marzę o tym (jak to określił Michał), że pewna część z Was coś wyniosła z moich opisów w ramach rekompensaty zachęcam do odwiedzenia strony „Team Mikado”.
Pozdrawiam Waldek
Użytkownik waldekst edytował ten post 28 luty 2014 - 14:26