Super - widzę że liczba osób stale rośnie - bardzo się cieszę, że będziemy mieli okazję wszyscy się poznać
@Włóczykij - jako znany łowca tych dużych szczupaków w Wiśle

, liczyłem na to, że do nas dołączysz
Co do Drwały, to zgadza się, wybrałem się tam dzisiaj w celu zwiadu. Niestety wizyta była bardzo krótka (na samym miejscu ok. 1-1,5h), bo okazało się, że dzisiaj trochę mżyło i wiało, a że Karolcia (moja żona) jest podziębiona, to nie chciałem wizyty zbytnio przedłużać.
Podsumowując:
Odległość ok. 75km od wawy. Miałem pewne problemy z dotarciem na to miejsce, gdyż wcześniej parę razy zatrzymywaliśmy się i robiąc spacer po okolicy sprawdzałem jak daleko jest do wody

Na samym miejscu, brzeg ładnie urozmaicony, trzy większe główki (zastanawiam się czy miejsca wystarczy dla nas wszystkich), chociaż również jest parę miejsc do których można by dotrzeć przechodząc przez krzaki albo ew. obchodząc teren zagrodzony drewnianym płotkiem.
Jest natomiast miejsce na zaparkowanie nawet większej liczby samochodów oraz łąka, gdzie, powiem tak przedpremierowo , mamy zamiar przeprowadzić mały konkurs rzutów.
Niestety moje obawy wzbudziła popularność tego miejsca: jak przyjechaliśmy, to okazało się, że na każdej główce czatowało po dwóch grunciarzy.
Oraz przywara polskiego wędkarza, sporo śmieci (butelki, papierki, torebki - widać że chłopaki lubię się tutaj również pobawić) porozrzucane po brzegach rzeki.
Przydałoby się jednak również sprawdzić inne propozycje lub wygodniej, osoby które je znają, mogłyby je pokrótce opisać (i później nad samą wodą nas po tym miejscu oprowadzić - jeśli wybór padnie na Drwały liczę, że @hasior będzie naszym przewodnikiem

).
PS - co do rybek, to dzisiaj chodziłem tylko z kopytkiem 4 i po parę rzutów na miejsce i dalej. Ot taki rekonesans z wynikiem zerowym (jednak w/g mnie czuć tam rybą

)