Widzę kolego szanowny że nie orientujesz się zupełnie w prawach fizyki a szczególnie obce są tobie zagadnienia dźwigni dwuramiennej . Każdą powtarzam każda wędka to właśnie taka dźwignia i ten sam ciężar przyłożony na końcu wędki lepiej wyważy kij jak przyłożony bliżej punktu wyważenia . Pamiętam bodajże ze szkoły podstawowej że wzór to f 1 x r 1 = f 2 x r 2 gdzie f1 to siła wyważająca ( czyli nasz kapsel , gripy blank w części rękojeści pierścienie itp.) r 1 ramię ( długość naszej rękojeści) f 2 przeciw siła równoważąca czyli przelotki, omotki , lakier itp oraz waga blanku w części od punktu wyważenia do topu ) r 2 to długość części od punktu wyważenia do topu . Reasumując potrzebna jest mniejsza siła przyłożona na końcu ramienia ( a więc nasz ciężarek ,kapsel czy coś co wyważa wędkę ) niż robienie pełnej rękojeści która wyważy w ten sam sposób wędkę . Możemy więc ustalić punkt wyważenia manipulując ciężarami z jednej strony ,kołowrotek , gripy , uchwyt , pierścienie itp , przelotki czy też kapsel oraz doważenie ) z drugiej strony zmianą długości ramion a więc rękojeści .
Panie mrWhite7,dzięki za wyjaśnienie zasady działanie dźwigni i wędziska z iście niemiecką precyzją.Do tej pory stąpałem po omacku.
Widzę ,że w dalszym ciągu spędza Ci sen z powiek sprawa ,zasranego pierścienia .Świadomość,że ktokolwiek śmiał cokolwiek wytknąć w wędce wyprzedzającej inne o "lata świetlne", zmusza Cię do do rozpętywania "gównoburzy" w kontrze do każdego z mich postów,z typowo "macierewiczowską" determinacją i ślepym amokiem W takich sytuacjach ,ukazujesz parwdziwe oblicze,zadufanego w sobie bufona,przeświadczonego o swojej narcystycznej nieomylności .
Możesz mnie dalej nazywać niechlujem i niedouczonym głupkiem , jeśli powoduje to u ciebie stany ekstatyczne tym bardziej.Samopoczucie najważniejsze.
W myśl swoim przekonaniom , możesz w swoje kapsle ładować i po 300g w celu doważania,tylko pamiętaj ,że te brednie czytają inni poczatkujący w RB,do których zapewne się sam nie zaliczasz w odróżnieniu ode mnie,choć ja nie wydzwaniałem do Ciebie za spasingami ,czy w kwestji doboru blanku.
W myśl zasadzie "Papier wszystko przyjmie" ,możesz rżnąć cwaniaka,podpierając się wzorami ,obliczeniami,schematami ,ale jaka jest prawda ,obaj wiemy.
Niestety bez odbioru.
DelTorO przepraszam Cię za to gówno powyżej.