A nie lepiej szlifierką taśmową. Mam Dremela Motosaw, ale głównie stoi. Do zarysów korpusów, szybciej mi idzie objechanie na szlifierce, niż zrobić to wyrzynarką.
Woblery TG
#741 OFFLINE
Napisano 13 grudzień 2014 - 23:13
- Woblery TG i Jaroch lubią to
#742 OFFLINE
Napisano 14 grudzień 2014 - 01:03
Kurczę, nigdy nie miałem do czynienia ani z wyrzynarką, ani piłą taśmową. Ale wydaje mi się, że masz rację, Paweł- piła taśmowa byłaby chyba lepsza. Może po prostu szukać mocniejszego modelu niż ten proxxon. Ciekawe jak sprawuje się ta z linku, który podałeś, Pawle.
Bigrafi, mam talerz szlifierski zamontowany na wiertarce, a całość w imadle. Szlifowanie idzie w miarę sprawnie, ale przedtem muszę strugać klocek. W przeciwnym razie tarcza szybko się zapycha, no i robi się straszne zapylenie. Głównie ze względu na zapylenie rozważam zakup piły lub wyrzynarki. Ewentualnie szlifierka z podłączonym odciągiem wiórów załatwiłaby sprawę?
#743 OFFLINE
Napisano 14 grudzień 2014 - 09:46
No to powodzenia w wycinaniu brzeszczotem o szerokości 5mm małych promieni. Oczywiście, jeżeli założysz, że i tak później sobie je podrasujesz ręcznie to po co kupować mechaniczną. Kup ręczną, a efekt będzie ten sam.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale 4-6cm korpusy z 3cm deski? Takie pękate? Jeżeli tak, to będziesz miał problem pociąć każdą z wymienionych. Pozostają wtedy jakieś "zawodowe" włosowe.
Z tego co pamiętam to Joker ma jakąś taśmówkę. Spytaj go jaki promień jest w stanie osiągnąć przy szerokości brzeszczotu który ma.
I taka porada. Żeby zminimalizować podbicie trzeba użyć odpowiedniego brzeszczotu (w jednym kierunku i nie za gruby).
Wg. najlepszym rozwiązaniem - przy posiadaniu już jakiś opracowanych kształtów woblera - jest zamówienie wycięcia kształtów na frezarkach. Ja za 45 sztuk korpusów 75mm boleniówek z 10mm lipy płacę 45zł. Czyli za 800zł mam ich około 800 szt. Dal mnie to ilość na 5 lat. Oczywiście małe serie jadę ręczną włosówką.
K.
- Woblery TG lubi to
#744 OFFLINE
Napisano 14 grudzień 2014 - 10:19
Mam taką, Wobler129 też. Kupiłem ją 2-3lata temu - jeszcze taśmy nie musiałem zmieniać. Do tego wystarczy dodać odkurzacz z boku i jest super maszynka. Szlifuję kurpusy na tej długiej.
- Woblery TG lubi to
#745 OFFLINE
Napisano 14 grudzień 2014 - 13:29
Nawet nie wiedziałem, że takie grube brzeszczoty są w tych piłach. Czyli taśmówka mini odpada, bo ma brzeszczot o odpowiedniej grubości 0,4 mm, ale jest za słaba. Z kolei większa piła ma za gruby brzeszczot i się nie wyrobię w zakrętach.
A dlaczego z 3 cm grubości desek?- żeby potem na plasterki ciąć i mieć trzy korpusy za jednym zamachem. Tylko, że takim grubym brzeszczotem to mi dwa korpusy wyjdą, heh.
Coś czuję, bigrafi, że też kupię tę szlifierkę, ewentualnie taką:
http://allegro.pl/de...4807538941.html
Tylko boję się o zapylenie. Po podłączeniu odciągu jest git i nic nie fruwa naokoło?
#746 OFFLINE
Napisano 14 grudzień 2014 - 14:03
Źle kombinujesz.
Wyciąć formatkę (o ile chcesz ją wycinać, nie strugać) musisz jakąś wyrzynarka/piła. Taśmowe mają za szerokie brzeszczoty (4mm szerokości. Grubość to 0,4mm). Włosowymi do 1000zł będzie trochę ciężko ciąć 3cm lipę. Ale nie rozumiem, w czym wycięcie 3 korpusów z 1cm deski ma być gorsze niż wycięcie jednego z 3cm i później przecięcie go na 3??? Z 1cm to i ten najtańszy Proxxon da radę.
Poza tym - nawet jak już wytniesz z 3 cm deski - będziesz miał problem z podzieleniem go na 3 sztuki tą taśmówką. Nie będziesz miał wygodnych powierzchni na korpusie do prowadzenia po stole.
Szlifierka w/w nie nadaje się do robienia formatek. Jak niby zrobisz łuki wklęsłe???
Chyba, że ja już się całkowicie pogubiłem czego szukasz.
- Woblery TG lubi to
#747 OFFLINE
Napisano 14 grudzień 2014 - 16:01
co do gubosci taśmy ja mam w mojej Bandsage tasme o grubosci 0,6mm i bezproblemowo wycina nawet rozmiar smuzaka (wyrabia sie na zakretach) wiadomo ze kupujac mini tasmowke np. proxxona cięcie bedzie gładsze lecz na mojej maszynce (produkcja chyba 94r!) tne 4,5cm listewki a potem zmniejszam obroty i wycinam korpus. Wszystko zalezy od sprzetu i wprawy. Wiem jedynie ze moja tasmowka nie nadaje sie do balsy bo drewno jest "postrzępione". Do balsy nadaja sie jedynie mini narzedzia precyzyjne
- Woblery TG lubi to
#748 OFFLINE
Napisano 14 grudzień 2014 - 16:36
Szerokość taśmy nie grubość ma znaczenie.
Wspominany Proxxon ma taśmę o szerokości 4mm. Jeżeli zatem, będziemy musieli poprowadzić ten brzeszczot w desce ażeby wyciąć przód woblera, to minimalny łuk musi być taki, ażeby taśma "wyrobiła na zakręcie".
Z mojej strony EOT.
- Woblery TG lubi to
#749 OFFLINE
Napisano 14 grudzień 2014 - 16:57
Dzięki Koledzy! Krzychun, teraz już wszystko kumam. Wyrzynarka i koniec kropka!
#750 OFFLINE
Napisano 15 grudzień 2014 - 14:57
Klenie, lipienie, okonie, szczupaki, uklejki, minogi, cierniki, pstrągi, strzeble.
Uff, jeszcze tylko pomalować!
IMG_6004.JPG 126,68 KB 17 Ilość pobrań
- obcy91, Ubik i adashhh lubią to
#751 OFFLINE
Napisano 16 grudzień 2014 - 10:29
Podeślę filmik który rozwieje Twoje wątpliwości myślę Tomku. Zostawię aby się wrzucał na YT a wyskoczę na chwilę nad wodę. Po powrocie dodam.
Użytkownik obcy91 edytował ten post 16 grudzień 2014 - 10:30
- Woblery TG lubi to
#752 OFFLINE
Napisano 16 grudzień 2014 - 12:52
Proszę. Na codzień inaczej obrabiam kształtki, ale skoro zastanawiasz się nad wycinaniem kształtek, to specjalnie dla Ciebie. Pewnie gdybym tak zawsze robił, to czas skróciłby się o połowę.
Wobler 6cm. kształtka pod głowacza.
Użytkownik obcy91 edytował ten post 16 grudzień 2014 - 12:56
- Woblery TG lubi to
#753 OFFLINE
Napisano 16 grudzień 2014 - 15:51
Dzięki za film, Marek! Tak dokładnie też będę robił. Wczoraj właśnie zakupiłem taśmówkę i jestem wniebowzięty. Tnie czterocentymetrowe deski lipowe jak masło. Z jednego obrysu mam trzy woblery po przecięciu na plasterki. Taśma trochę szeroka, ale daje radę. Z czasem kupię sobie cieńszą. Potem lekki szlif, tak jak Ty to robisz, na szlifierce i gitara.
Jak do tej pory robiłem w godzinę w pocie czoła 20 kształtek, tak teraz ze 100 zrobię bez stresu i bolących rąk.
Użytkownik Woblery TG edytował ten post 16 grudzień 2014 - 15:53
- obcy91 i Stachu442 lubią to
#754 OFFLINE
Napisano 16 grudzień 2014 - 16:16
Jaki model i jakiej firmy kupiłeś tą taśmówkę ?
#755 OFFLINE
Napisano 16 grudzień 2014 - 16:18
Miałem wyrzynarkę włosową i nie ma porównania do piły taśmowej...i nikt mi nie wmówi że włos lepszy.
Dodam jeszcze, że na taśmówce obrabiam deseczki 4-5cm. z dębu 150-200letniego. Trzeba jedynie odpowiednią piłkę zastosować oraz wyregulować obroty.
10849797_554740951329868_4748570467449772609_n.jpg 66,64 KB
9 Ilość pobrań
Użytkownik obcy91 edytował ten post 16 grudzień 2014 - 16:23
#756 OFFLINE
Napisano 16 grudzień 2014 - 16:31
WOBLER-W1- poszedł priv.
Tak, Marek, mają moc!!
#757 OFFLINE
Napisano 16 grudzień 2014 - 16:50
To ja też pw poproszę lub napisz w temacie ;]
Rozglądam się powoli za czymś do cięcia i pewnie Twój wybór też mi coś podpowie
#758 OFFLINE
Napisano 16 grudzień 2014 - 16:55
Stachu- priv poleciał.
#759 OFFLINE
Napisano 16 grudzień 2014 - 16:59
Proszę. Na codzień inaczej obrabiam kształtki, ale skoro zastanawiasz się nad wycinaniem kształtek, to specjalnie dla Ciebie. Pewnie gdybym tak zawsze robił, to czas skróciłby się o połowę.
Wobler 6cm. kształtka pod głowacza.
Jeżeli taka - zgrubna -obróbka jest satysfakcjonująca, to zdecydowanie również polecam taśmową.
- Woblery TG lubi to
#760 OFFLINE
Napisano 16 grudzień 2014 - 17:43
Można i da się zrobić od razu gotową kształtkę, ale trzeba mieć wprawę. Ja jej nie mam, bo inaczej wykonuje kształtki.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych