BOLENIE 2007
#241 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2007 - 13:26
#242 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2007 - 13:34
Może uda się Tobie skontruować filmik z falowych ataków na przykosie? Chętnie wstawiłbym to na forum celem edukacyjnym.
Pozdrawiam
Remek
#243 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2007 - 13:43
#244 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2007 - 13:48
wiem o czym mowisz akcje w stylu brania pod nogami sa dosc czeste wydaje mi sie ze bolen jezeli mu sie wstrzeli z przyneta to bedzie jechal za nia do samego konca to jedno wracajac do spraw pogodowych to 2 lata temu lowilem pod konec wrzesnia w czapce i kurtce zimowej a pogoda byla hmmmm sztormowa wial bardzo ostry zachodni ale cieply wiatr do tego padal deszcz w dwa dni nie polowilem moze duzo ale pare rybek powyzej 70 cm dalo mi do myslenia, o dziwo ryby startowaly do woblerow ktore szly wierzchem nie bylo ich widac wcale, nie zauwarzylem tez zeby gdzies byly ukleje wydaje mi sie ze bylo to stado ktore zaczynalo sie zbierac na jesien i zostalo zaskoczone pogoda a ze musialy cos jesc to jadly moje wobkiDlatego zawsze łatwiej oszukać bolenia jak wieje. Miałem mnóstwo brań pod nogami w czasie porywistego wiatru. W tym sezonie miałem przypadek kiedy wyjąłem energicznie przynętę z wody a za nią wyskoczył bolek
#245 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2007 - 14:05
#246 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2007 - 14:13
Dwa w tym sezonie wręcz próbowały dorwać przynęte ,która była już nad teflą wody..widok niesamowity, ale serducho o mało mi nie wyskczyło
#247 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2007 - 14:24
Dwa tygodnie temu byłem nad Narwią i łowiłem takie 50-55cm pomiędzy dwoma zwalonymi do wody drzewami na zakręcie rzeki, rybki wściekle tłukły w ukleje ku uciesze wodnego ptactwa
ale coś nie brały te duże mimo że w łowisku na pewno były...
Zdażało się że od czasu do czasu zaczepiałem ukleję, kilka pierwszych wypuściłem wierząc w to że w końcu na wobka musi siąść jakiś większy...
Drugiego dnia po piątym bolku z przedziału 50-55cm puściłem po wierzchu zaczepioną uklejkę uzbrojoną niewielką kotwiczką i po minucie w ledwie żywą rybkę przywalił większy.
Nie wiem jak duży bo spioł się po kilkudziesięciu sekundach ale na dzień dobry wywinął mi ok. 10m plecionki o wytrzymałości 9,5kg przy dość mocno dokręconym hamulcu
#248 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2007 - 14:24
#249 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2007 - 14:36
Moim boleniom często coś nie pasi bo prawie na każdym wypadzie zdarzy się ,że któryś odprowadzi wobka pod same nogi i tuż przed wyjęciem przynęty z wody zrobi nawrót z pięknym wirem...adrenalina skacze mi wtedy bardziej niż przy zwykłym pobiciu.
Dwa w tym sezonie wręcz próbowały dorwać przynęte ,która była już nad teflą wody..widok niesamowity, ale serducho o mało mi nie wyskczyło
Przed chwilą wróciłem z nad Narwi z kolejnymi sześcioma pięćdziesiątakami na koncie...
...ale jeden z nich zafundował mi piękne wspomnienie:
Posłałem woblerka na kawałek spokojnej wody pomiędzy 2 zwalone drzewa i zacząłem zwijać go diabelnie szybko, po kilku ruchach korbką za wobkiem pojawiła się górka, przyśpieszyłem, górka też, po chwili kiedy zostało ok 2m do zderzenia woblerka ze szczytówką przestałem zwijać i w tym momencie przykotłował.
Cała akcja oglądana przez polaroidy na długo pozostanie mi w pamięci
Załączone pliki
#250 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2007 - 15:12
Z różnych stron dochodzą mnie wieśći ,że na Narwi zaczyna się dziać Wczoraj kolega miał na kiju osiemdziesiątkę ,niestety zestaw był mało boleniowy i bolek wygrał.
pozdrawiam
#251 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2007 - 15:19
Niepowiem boleczki przygryzały lecz, nic nadzwyczajnego.
Koncowy wynik to 3 sztuki 45-60 cm
Załączone pliki
#252 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2007 - 15:20
Załączone pliki
#253 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2007 - 15:24
Myślę, że wstrzelić się idealnie to = natychmiastowe branie Jak bolek płynie za przynętą to znaczy, że coś mu nie gra. I tu super wobler nie pomoże. Sam fakt, że wobler nie ucieka robiąc zestaw zwodów, jest dla bolka nienaturalny. Dlatego się przygląda. O tym czy w końcu zaatakuj owo cuś, czy nie, decyduje poziom adrenaliny. Są dni kiedy tylko odprowadzają, a są takie kiedy to odprowadzenie kończy się atakiem. Czyż to nie piękna niepewność
akcja ze srody......
palentam sie z funflem po rzece bez super wynikow chcielismy zobaczyc jak reaguja szczuple na jerki itp. koles do mnie mowi ze glowka wyzej pokazal sie bolen po 10 minutach wchodze na ta glowke atakow nie widac pierwszy rzut wobkiem i odrazu strzal ryba sie spina 2 rzut broda na multiku 3 rzut wychodzi, strzal ponowy tne i ryba siedzi patrze w pysk slady kotwicy a ten zapiety gdzies pod skrzelami za przednia kotwice ,przypasowuje do moich te slady pasuja wnioski hmmm albo byl taki wsciekly i naladowny adrenalina ze powtorzyl albo idealna przyneta albo jedno i drugie
#254 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2007 - 15:32
#255 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2007 - 15:39
#256 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2007 - 16:34
Wieczorem jak pogoda trohę się ustabilizowała bolki zaczęły się pokazywać, ale żadnym sposobem nie dały się przechytrzyć.
Rzucałem na twistery, Stingi, jakieś rękodzieła podobne do thrilla itp. a nawet na 15cm smukłego woblera (zainspirowany tym co tu przeczytałem) i nic nawet puknięcia...
dopiero kolo 21:30 miałem 2 brania ale nawet nie wiem czy to Boleń bo rzucałem na slidera 7s.
Dziś dalej będe eksperymentował...
#257 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2007 - 11:24
Załączone pliki
#258 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2007 - 11:26
Załączone pliki
#259 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2007 - 11:40
#260 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2007 - 13:43
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych