BOLENIE 2007
#361 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2007 - 06:28
A rapki dalej chodzą, co prawda już nie tak jak w maju, ale trudniejsza zdobycz jest bardziej cenna.
[/quote]
ta rapki chodza i to ostro........ wczoraj pare niezlych wyjsc i jedna godna uwagi ryba ,dzis jeszcze weselej bolen raczyl sie uniesc dopiero po podaniu obrotowki 0 oczywiscie sie podniosl i i akcja na tym sie skonczyla po tej akcji dalem sobie spokoj z boleniami
[/quote]
U nas chodzą i nie chodzą, trzeba trafić w miejsce żeby znaleźć ładną i ładnie żerującą rapę. Często żerowanie ogranicza się do kilku wieczornych wyjść, typowe letnie zachowanie.
Szpiegu dlaczego dałeś sobie spokój? Trzeba było zmienić obrotówkę na Twojego woblera U mnie na szczęście rapy zachowują się normalnie atakując normalnej wielkości wabiki, na małe biorą tylko małe, duży chętnie zakąsza przynętę wielkości standardowej ukleji.
#362 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2007 - 07:09
#363 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2007 - 07:29
#364 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2007 - 08:09
Ostatnimi czasy, po wytepieniu innych ryb nie ma co lowic, wiec przybylo boleniarzy. Woda jest tluczona czesto bez przerw na noc.
Ponadto juz nie mozna mowic o stadach, tam gdzie 3 lata temu bylo stado, dzis sa pojedyncze sztuki, najczesciej niesamowicie przyzwyczajone do wszystkich standartowych przynet.
Zeby sie do nich dobrac trzeba byc ze 2 kroki przed innymi, jesli chodzi o sposoby(szeroko pojete)
Gumo
#365 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2007 - 08:09
Tam dochodzi jeszcze kwestia czystej wody i w porównaniu w Wisłą bolenie są nieporównywalnie bardziej płochliwe
Boją się czasem nawet łodzi postawionej na odległość rzutu a podejście do brzegu ,które jest akceptowalne nad Wislą kończy się zaprzestaniem bicia albo odpłynięciem na większą odległość
Ogólnie to cwane rybki
#366 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2007 - 08:12
#367 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2007 - 08:29
Najgorsze sk..., jakie widzialem to byly bolenie w Biebrzy, zdaje sie odcinek przyujsciowy...
Widzialem goscia, ktory sie na nie nastawial...byl ubrany w cos takiego jak snajperzy US do zadan specjalnych, jak czolgal sie w gasczu metrowych traw, mozna bylo go poznac po 4m wedce z piorkiem na koncu i roju much, komarow i gzow, ktroe unosily sie nad nim...
Narew?W okolicach Modlina braly nam nawet na troling.
Wydaje sie, ze duzo zalezy KIEDY
Troche tak smiesznie wyszla ta pogadanka, wyglada na to ze nastepuje licytacja, gdzie trudniej.
Jezeli tak to powiem, ze ja nie jestem ambitny, jak sie nie daje w 1nym m-cu to szukam miejsca, gdzie sie daje i w przypadku bolkow chyba to jest pdst. sprawa (jedna z pdst. spraw )
Juz kiedys pisalem...jezeli ktos twierdzi, ze wie, czai, ma haka, nie ma na niego lewara, to....albo geniusz, albo..... .
Nie jest to skierowane przeciw nikomu, ot taka refleksja do tej dyskusji...
Gumo
#368 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2007 - 08:35
Ja sobie żartuje bo wiem ,że ta rybka jest nieprzewidywalna i nie ma co generalizować.
A co do Narwi to dla mnie prawdziwa rzeka kończy się koło Pułtuska ,dalej w dół i za zaporą to zupełnie inny świat
#369 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2007 - 09:13
#370 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2007 - 09:17
#371 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2007 - 09:43
#372 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2007 - 09:47
P.
#373 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2007 - 10:10
#374 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2007 - 11:13
Ale jeszcze znajde na nie sposób
Wiem że jednemu człowiekowi dały się oszukać kilka razy
#375 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2007 - 11:23
Jest taka dewiza, ktora smialo mozna nazwac niezawodnym sposobem na bolenie oraz na wiele wiele innych gatunkow...ba, mozna nawet zaryzykowac twierdzenie, ze jest to sposob na zycie, tak wielowatkowa to maksyma:Wytentegować jak się należy, żeby żadnego nic nie było.
Gumo
#376 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2007 - 11:27
P
Ale jeszcze znajde na nie sposób
Na zapomnianym przelewie przez wedkarzy i kłusowników, mieszka boleń. Boleń którego usłyszałem z kilometra a rozbryzgi dostrzegłem z kilkuset metrów. Siedzi za zwarem, jakies trzydziesci metrów od brzegu. A brzeg? Tylko ktos o skłonnosciach masochistycznych ma szanse tam dojsc :lol:Tak serio istny labirynt jezyn, półtora metrowych pokrzyw i powojników...i ten smród odchodów dzików. Na brzegu, po jednym kroku z burty po pas wody. ..ale ja jeszcze znajde na niego sposób
#377 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2007 - 11:27
#378 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2007 - 11:30
P
Ale jeszcze znajde na nie sposób
[/quote]
Na zapomnianym przelewie przez wedkarzy i kłusowników, mieszka boleń. Boleń którego usłyszałem z kilometra a rozbryzgi dostrzegłem z kilkuset metrów. Siedzi za zwarem, jakies trzydziesci metrów od brzegu. A brzeg? Tylko ktos o skłonnosciach masochistycznych ma szanse tam dojsc :lol:Tak serio istny labirynt jezyn, półtora metrowych pokrzyw i powojników...i ten smród odchodów dzików. Na brzegu, po jednym kroku z burty po pas wody. ..ale ja jeszcze znajde na niego sposób
[/quote]
proponuje zapisac sie na kurs wspinaczki kupic szelki ,dobra linke i znalezc mocne drzewo zeby bylo do cego sie przywiazac po tych zabiegach nie pozostanie ci nicinnego jak tylko lowienie lowienie i lowienie
#379 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2007 - 11:34
po tych zabiegach nie pozostanie ci nicinnego jak tylko lowienie lowienie i lowienie
Robercie czyzby jedno słowo nie wedkarskie Cie zaintrygowało?
Szpiegu To bolen jednego rzuty, mysle ze wiesz co mam na mysli
#380 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2007 - 11:42
P
Ale jeszcze znajde na nie sposób
[/quote]
Na zapomnianym przelewie przez wedkarzy i kłusowników, mieszka boleń. Boleń którego usłyszałem z kilometra a rozbryzgi dostrzegłem z kilkuset metrów. Siedzi za zwarem, jakies trzydziesci metrów od brzegu. A brzeg? Tylko ktos o skłonnosciach masochistycznych ma szanse tam dojsc :lol:Tak serio istny labirynt jezyn, półtora metrowych pokrzyw i powojników...i ten smród odchodów dzików. Na brzegu, po jednym kroku z burty po pas wody. ..ale ja jeszcze znajde na niego sposób
[/quote]
Marcelinho, zabierz mnie tam, ja się wcisne wszędzie
zawsze ciągnęło mnie tam gdzie inni nie dają rady dotrzeć.
nie gwarantuje tylko ze starczy mi zdolności aby bestie przechytrzyć
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych