[Gumofilc]

@Friko
Zdaje sobie sprawe, ze z castingiem trudniej....jednak tak to juz jest, jak napisalem. Obojetnie casting czy spining...nic na to nie poradze...

Gumo

[shad]

Hehe @Michumm dal rade z Japonskim to i da rade z tym zestawem

[remek]

Michumm,
Generalnie to ja też za Ciebie trzymam kciuki. Moim skromnym zdaniem sam sobie podniosłeś poprzeczkę i to znacznie. Kijek i owszem do pstrągów moze i się nadaje ale sama jego konstrukcja jak dla początkującego wyklucza wygodne łowienie z użyciem dwóch rąk. Tzn. pewnie można ale ... W każdym razie życzę powodzenia i daj nam od czasu do czasu info jak Tobie idzie rzucanie multiplikatorem, lekkimi przynętami, wędką z uchwytem pistoletowym.

Pozdrawiam
Remek

[Michumm]

Ja najchętniej, tylko i wylącznie wyrzucałbym jedną ręką.

[remek]

Misiek chcieć a móc to dwie różne sprawy. Zobaczysz, to wcale nie jest takie proste ale ... przynajmiej przekonasz sie o tym sam. Michumm, a na jakich rzeczkach będziesz łowił?

Pozdrawiam
Remek

[Michumm]

W tym roku mam zamiar troche pozwiedzać:
- Ropa(standard)
- Soła
- Raba
- San
- Może jeszcze Wisłoka jak sie uda.

Wysztko to po kilka dni, zobaczymy jaki bedzie the end tych wycieczek.

[Friko]

Jedyne co moge poradzic na poczatek, to to zebys na tego scorpiona, jak go juz kupisz, nawinal na poczatek zylke, i to nie za cienka - tak 0,20. Ja planowałem nawinac plecionke, ale @Thymallus namowil mnie do zylki. Teraz troche porzucalem ciezarkami 4 i 8 gram, i bardzo się cieszę że posłuchałem doświadczonego Kolegi.

Druga sprawa, skoro piszesz iż nigdy nie uzywałeś multika, to staraj się rzucać na początku bardzo płynnie, unikaj nawyków spinningowych w postaci energicznego ładowania kija. Myśle że zwłaszcza przy jednoręcznym rzucaniu,i to stosunkowo lekkimi przynetami, taki spokojny płynny ruch ma swoje duże znaczenie

Z innych spraw: na poczatku staraj się ustawiac do rzutu z wiatrem, albo wybieraj bezwietrzna pogode. Pierwsze rzuty, zanim nie wyczujesz sprzetu, 4SVS na max i wszystkie trzy lapki zalaczone. Mozesz nawet dokręcić trochę docisk szpuli. No i zaloz cos w okolicach pod 20 gram na koniec, np. jakas wahadlowke z grubej blachy (bez kotwicy). Aha, jesli jestes praworeczny , to pierwsze rzuty moze ci znosic troche w lewo, zwlaszcza przy lzejszych przynetach - wez na to poprawke ustawiajac sie na brzegu.

To chyba wszystko...
Pwodzenia!

[Michumm]

Ja nie napisałem że nie miałem nigdy styczności z zestawem castingowym, łowiłem już castem, spoko majonez, coprawda był to cięższy sprzet, ale damy rade. . Dzieki serdeczne za troske.

[Friko]

Aha, nawiazujac do głownego wątku dodam jeszcze, bo tego dowiedziałem się stosunkowo niedawno:

Firma KROKUS z Łodzi, dystrybutor sprzętu spinningowego St.Croix i Lamiglasa, oferuje usługę polegającą na wysłaniu kija pocztą do oglądu przed zakupem. Jeżeli kij nie spełni oczekiwań, można go odesłać z powrotem. Nie wiem czy ktoś próbował już korzytać z tego rodzaju rozwiązania (i jakie są warunki takiej usługi), ale myślę że można w tej sprawie kontaktować się z obecnym na naszym forum @Żbikiem

[Michumm]

Dobre, podoba mnie się, jeno żeby nie naduzywali Ich uprzejmości.

[rognis_oko]

@Friko,

...unikaj nawyków spinningowych w postaci energicznego ładowania kija...

- to zależy od zastosowanej techniki rzutu spinningiem.
Przy sprzyjających warunkach, kiedy mam możliwość wymachu kijem całkowcie zza pleców wykonuję bardzo płynne ruchy.
Pełny i bardzo płynny wymach kija zza pleców z przynętą spuszczoną na długiej lince (około 3/4 długości kija).
Taką techniką osiągam dużo dalsze rzuty niż energicznie ładując kij.

[TZ_TeZet]

Odświeżając stary temat .....Wpisując w lupkę Savage Gear Parabellum 279 cm 14-35g niczego nie znalazłem. Być może mała jeszcze umiejętność przeglądania forum? Gdyby nie było, to szczerze polecam. Dwuczęściówka, piękna paraboliczna akcja. Dolnik mógłby być nieco sztywniejszy, jak dla mnie, ale generalnie wspaniały bat, który współpracując z dobrymi, posiadającymi minimalny opór wyrzutu młynkami daje zdumiewająco dalekie rzuty. Nie zawsze każdy jest na łódce z możliwością podpłynięcia gdziekolwiek. Ten kijek współpracuje u mnie ze Stellą 4000 i Bearkley'owskim nanofilem 0,12. Chyba bym tego nie zamienił na nic w świecie.

Shimano Beast Master DX 270 MH 10-40g - tym raczej nie zaskoczę, bo seria Beast Mastera jest opisana w prawo i lewo na forum. U mnie hula to Shimano GT 4000 i Bearkley'owskim nanofilem 0,15.

Jeszcze Jaxon no name 270 cm 15-40g z Shimano GT 3000 wart jest uwagi i jak na sprzęt entry level spisuje się znakomicie. Reszta to już beznamiętne baty z ciężarem wyrzutowym 60g do siłowych holów, których nie używam i nie ma co pisać.

Preferuję średnie zestawy a paraboliczną akcją podczas holu w Savage'u jestem zachwycony i nie zmieniłbym tego nic innego. Kiedyś tylko muszę sobie sprawić kijaszek o takiej akcji, ale ze sztywnym samym dolnikiem, aby cały czas gonić a nie złapać króliczka

Pozdr,
TZ

Użytkownik TZ_TeZet edytował ten post 15 kwiecień 2014 - 04:16