Wędkarstwo muchowe
#341 OFFLINE
Napisano 22 marzec 2009 - 19:15
#342 OFFLINE
Napisano 22 marzec 2009 - 23:47
Jeśli tak proszę o priv albo link w temacie
#343 OFFLINE
Napisano 22 marzec 2009 - 23:58
http://allegro.pl/item584531222_sztuczne_muszki_poradnik_wed karzy_na_wiosne.html
#344 OFFLINE
Napisano 23 marzec 2009 - 01:31
wpisz w wyszukiwarce fly tying
wyskoczy Ci masa materiału - od ogólnych lekcji po dokładne krok po kroku poszczególny wzorów.
pozdrówka
#345 OFFLINE
Napisano 23 marzec 2009 - 07:06
#346 OFFLINE
Napisano 23 marzec 2009 - 09:30
#347 OFFLINE
Napisano 23 marzec 2009 - 10:03
http://blog.makezine.com/archive/2008/09/iphone_accidentally _dropp.html?CMP=OTC-0D6B48984890
#348 OFFLINE
Napisano 23 marzec 2009 - 15:26
To powinieneś mieć - podstawa...
http://allegro.pl/item584531222_sztuczne_muszki_poradnik_wed karzy_na_wiosne.html
Kazdy ma inne wyobrazenie dobrej ksiazki. Wedlug moich kryteriow ta ksiazka jest fatalna
#349 OFFLINE
Napisano 23 marzec 2009 - 15:28
To powinieneś mieć - podstawa...
http://allegro.pl/item584531222_sztuczne_muszki_poradnik_wed karzy_na_wiosne.html
[/quote]
Kazdy ma inne wyobrazenie dobrej ksiazki. Wedlug moich kryteriow ta ksiazka jest fatalna
[/quote]
Trudno się nie zgodzić.... z trudem przebrnąłem i nie przez całą.
#350 OFFLINE
Napisano 23 marzec 2009 - 16:36
To powinieneś mieć - podstawa...
http://allegro.pl/item584531222_sztuczne_muszki_poradnik_wed karzy_na_wiosne.html
[/quote]
Kazdy ma inne wyobrazenie dobrej ksiazki. Wedlug moich kryteriow ta ksiazka jest fatalna
[/quote]
Trudno się nie zgodzić.... z trudem przebrnąłem i nie przez całą.
[/quote]
Mozna sie niezle zrazic do wiazania much, a przeciez to jest naprawde proste.
Ksiazka moze zawierac trudne tematy i do tego omowione szczegolowo, ale musi to byc odpowiednio skomponowane. Trzeba wprowadzac czytelnika w temat tak, zeby caly czas rozumial to co czyta. Zazwyczaj wychodzi sie od ogolu do szczegolu. Co to jest, do czego sluzy, na jakie czesci sie dzieli itd. Jesli temat dotyczy rzeczy technicznych to lopatologia jest wskazana. Nie mozna pisac, ze nawijamy pioro okrywkowe ptaka X od lewa na prawo etc. i nie zobrazowac tego zdjeciami czy dobrymi rysunkami. No i do tego piora i ich zdjecia pokazane sa na koncu ksiazki. To samo z roznymi pojeciami. Mozna ich uzywac, ale trzeba zalozyc ze czytelnik nie zna ich znaczenia, wiec tzreba na biezaco je tlumaczyc.
Chyba ze ksiazka jest skierowana do znawcow tematu, ale tacy nie beda jej czytac ...
p.s. Nie mam polskiej czcionki
#351 OFFLINE
Napisano 23 marzec 2009 - 16:40
Za to ksiażka bez problemu może pokazać okreslone techniki rzutowe, sposoby łowienia i na końcu... łowiska, nowe gatunki ryb, potrafi wciągnąć w łowienie prawie jak złapanie pierwszej ładnej ryby.
#352 OFFLINE
Napisano 23 marzec 2009 - 17:22
Moim zdaniem z książki to bedzie cieżko nauczyć się i muszyć i kręcić. Nic nie zastąpi chętnego kolegi który pokaże co i jak, w godzinę można przyswoić kilkanaście rozdziałów to chyba też zaleta zlotów - można sobie spróbować wszystkiego.
Za to ksiażka bez problemu może pokazać okreslone techniki rzutowe, sposoby łowienia i na końcu... łowiska, nowe gatunki ryb, potrafi wciągnąć w łowienie prawie jak złapanie pierwszej ładnej ryby.
I lowienia i krecenia mozna spokojnie nauczyc sie z ksiazek. Jeszcze jak ktos ma dostep do youtube to wydaje sie to naprawde proste.
Z rzutami moze byc problem, poniewaz podobno mozna wyrobic sobie zle nawyki (ja juz pewnie takie posiadam).
#353 OFFLINE
Napisano 23 marzec 2009 - 18:34
Bardzo jestem zaskoczony Twoją oceną pracy Pana Węglarskiego Sztuczne muszki. Jak dla mnie super, kawa na ławę + usystematyzowanie w formie katalogowej much, materiałów.
Moje pierwsze muchy kręciłem w połowie lat siedemdziesiątych bez imadła - w rękach, jako nić wiodącą stosowałem nitkę z starych rajstop. Muchy były mało atrakcyjne wizualnie jednak kleniom i jelcom bardzo pasowały. Zaczynałem od zera, miałem tylko ogólne pojęcie teoretyczne i ikonograficzne z pozycji Pana Józefa Wyganowskiego Wędkarstwo i paru nr WW. Potem wpadło mi do łapki imadło - samoróbka w mosiądzu. Była to rewolucja. Wolne dwie łapki, pełen komfort. Za jakiś czas (?) weszła do obiegu pozycja Jeleńskiego. Jak na tamte czasy hit. Wydaje mi się, że od tego momentu muszkarstwo znacznie przyśpieszyło. Było zrozumiałe jako technika dla wielu nieświadomych machania sznurkiem nad wodą. W sklepach zaczęły pojawiać się muchy i fragmentarycznie materiały do kręcenia. Jak do tej pory materiały zdobywało się u znajomych myśliwych, na targu. Osobiście biegałem na targ i za piątkę z rybakiem skubałem kogutom jeżynki. Idąc do szkoły (wtedy liceum) wzrokiem omiatałem chodniki w poszukiwaniu piór (lotki) gołębi, cukrówek.
Miałem zapał, do wszystkiego dochodziłem samodzielnie.
Dzisiaj, a raczej od kilkunastu lat kupuję gotowce lub zamawiam.
Przeglądając pozycję Pana Węglarskiego twierdzę, że jest to świetna praca nawet dla osoby rozpoczynającej przygodę z muszkarstwem i kręceniem much. Trzeba tylko chcieć...
Możliwe, że poglądowe filmy są bardziej skuteczne instruktażowo, jednak w moim odczuciu w/w pozycja jest niezbędna w poznawaniu, nazewnictwie i zapamiętywaniu kształtów poszczególnych much a przede wszystkim w samym procesie tworzenia od gołego haka po gotową imitację muchy...
To tyle z mojej strony...
Pozdrawiam
#354 OFFLINE
Napisano 23 marzec 2009 - 20:25
Ja niestety nie mialem mozliwosci uczyc sie od kolegi Jak spogladam czasem na swoje pierwsze nimfy czy sucharki to padam ze smiechu i mysle ze pstragale i lipasy jakie na nie lowilem mialy duzy problem ze wzrokiem. Walily az milo- koledzy nad Test jak widzieli co mam w pudelku usmiechali sie poczatkowo i pukali w czolo, zdjecia pokazywane podczas przerwy skutecznie ich z tego wyleczyly
Wiele muszek znalazlem tutaj:
http://www.flyforums...isplay.php?f=10
Oczywiscie doszedl youtube i kilka innych miejsc w necie.
Najwazniejsze to krecic i nie poddawac sie
Pozdrawiam,
Bujo
#355 OFFLINE
Napisano 23 marzec 2009 - 20:31
Za to baaaardzo mi sie podobaly ksiazki Jelenskiego i Sikory.
#356 OFFLINE
Napisano 23 marzec 2009 - 22:51
Moim skromnym zdaniem książka może nie tak przyjemna w lekturze ale jej wartość można docenić kiedy przejdzie się w kręceniu sztucznych much przez puchowce, kacze dupy, sierściuchy i inne koczkodany, a przyjdzie ochota na klasyczne piękne muchy.
W tej książce są podstawy i receptury które będą w większości aktualne za 5, 10, 15 i więcej lat.
#357 OFFLINE
Napisano 24 marzec 2009 - 10:32
Witam.
Moim skromnym zdaniem książka może nie tak przyjemna w lekturze ale jej wartość można docenić kiedy przejdzie się w kręceniu sztucznych much przez puchowce, kacze dupy, sierściuchy i inne koczkodany, a przyjdzie ochota na klasyczne piękne muchy.
W tej książce są podstawy i receptury które będą w większości aktualne za 5, 10, 15 i więcej lat.
No wlasnie, dlatego nie powinno sie jej polecac poczatkujacemu, bo moze sie najwyzej zrazic
Walczysz cos ostatnio, czy czekasz na lepsza pogode?
#358 OFFLINE
Napisano 24 marzec 2009 - 16:35
Wyjazd na San doszedł do skutku?
#359 OFFLINE
Napisano 24 marzec 2009 - 16:50
Powiedzmy że czekam na lepszą pogodę choć na ryby nie ma złej pogody.
Wyjazd na San doszedł do skutku?
No nie - woda wysoka, a nie byles na biezaco?
#360 OFFLINE
Napisano 24 marzec 2009 - 17:05
W weekend na Sanie woda była około 180 cm (czyli jedna turbina), spoko do łowienia. Kilka rozsądnych kropków udało mi się złowić (niestety największy tylko 41-42 cm ).
Zdzisław Czekała
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych