Z praktyki wiem ze pakowanie w aku wiecej jak 14.4V niewiele daje. Gazowanie elektrolitu powyzej tego napiecia jest najlepszym dowodem. Napiecie w spoczynku po dobie i tak wroci do wartosci jak bysmy ladowali do tylko 14.4V
Nie chodzi o to żeby aku miał wyższe napięcie w stanie naładowanym (będzie miał takie samo po ustabilizowaniu). Zasiarczony aku też można naładować do normalnego napięcia (albo prawie normalnego) i pozornie zachowuje się tak samo jak nowy, tyle że ma zmniejszona pojemność, ale o tym przekonujesz się podczas jego rozładowania. W każdym razie napięcie aku nie jest dobrą miarą zasiarczenia tylko jego rzeczywista pojemność. Bez specjalnych pomiarów, podczas pływania zorientujesz się o tym jeśli jego pojemność spadnie wyraźnie, o jakieś 20-30%. Wtedy zapodajesz mu ładowanie odsiarczajace, które cośtam pomoże ale nie zrobi 100% pojemności.
Zasiarczenie to proces ciagły, który powoli postępuje już od początku eksploatacji nowego aku.
Wpompowanie na siłę tych kilku Ah więcej prądu zawsze w jakimś stopniu rozpuszcza przynajmniej część kryształów siarki i opóźnia moment, w którym spadek pojemność będzie zauważalny gołym okiem (przynajmniej tak sądze).
AGM dobrze znosi niewielkie gazowanie, przy prądzie mniejszym niż 1A i napięciu 15-16V nie ma tragedii. Ale żeby aku nie chciał brać więcej prądu przy podwyższonym napięciu najpierw ładuję go "do pełna" normalnym napięciem, a potem ustawiam ładowarkę jak do kwasiaka i dobijam przez kilka godzin. Przy czym nie robie tego zawsze, raz na kilka czy kilkanaście ładowań.
Użytkownik SzymonK edytował ten post 12 lipiec 2014 - 08:07