Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

FLOAT FISHING


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
549 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4087 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 09 czerwiec 2013 - 18:34

@caen - jeśli można prosić, napisz coś więcej, np.: jakie żyłki stosujesz, średnica, kolor, ewentualnie firma no i sama technika rzutu. Może coś szerzej o swoich doświadczeniach - łowisko, prowadzenie zestawu, spławik-indykator, przynęty (sztuczne, roślinne, zwierzęce) jak i ryby które głównie siadają na kij... Będę zobowiązany za wszelkie informacje.  :)



#62 OFFLINE   caen

caen

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 131 postów

Napisano 09 czerwiec 2013 - 19:39

Pisałem już w tym wątku ,że łowię metodą klasycznej wypuszczanki angielskiej wędkę mam http://www.fishusa.c...Center-Pin-Rods 15 stóp kołowrotek Okuma Shefield żyłkę przezroczystą 0,20 mm ,spławiki http://www.ebay.co.u...=item461013ef07 i podobne. Przypon w zależności od tego na jakie ryby się nastawiam 0,08 na świnki do 0,14 gdy liczę się z możliwością kontaktu z brzaną,Zdarzają się też klenie i inna drobnica.Ja łowię nęcąc i zakładając na małe haczyki jedną lub dwie pinki.Jeśli chodzi o rzuty to są to raczej niewielkie odległości i po paru wyjściach nad wodę można je opanowac bez problemu. Waźne jest wybranie miejsca w ktorym wypuszczenie spławika jest naturale.Znalazlem kilka takich w mojej okolicy ( Dunajec ,Tarnów-Czchów ) i tam łowię.Łowię z brzegu ale też brodzę. Stosuję nęcenie.Kolegów ktorzy nie mogą znieśc żywych przynęt na haku informuję że w USA łowcy lososi tą metodą stosują ikrę ryb jako przynętę czyli popełniają jeszcze większe "przestępstwo". Zainspirowany twoimi działaniami spróbuję ze sztuczną muchą.Do miejsca w którym łowię masz niedaleko.Może kiedyś nad wodą?



#63 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4087 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 09 czerwiec 2013 - 20:39

Ok, Dzięki, cenne informacje. Co do muszek - na nimfy i odległościówkę Shimano Power Loop + GT 1010 łowiłem już w latach 90-tych. Zamiast spławika stosowałem kulkę styropianową jako indykator, całość spuszczałem w rynnach, rzut i delikatnie oddawałem z ręki. Świetne były czereśnie i wiśnie na grube klenie. Ryby - wszystko co pływało w Dunajcu: brzany, świnki, certy, klenie, sporo lipieni mniej pstrągów.



#64 OFFLINE   minkof

minkof

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 341 postów

Napisano 09 czerwiec 2013 - 20:40

...u mnie to będzie robić ostro na rybach w dość trudnych wiślanych warunkach.Prosiłbym o rady kolegów którzy już używali tego typu kołowrotków.

 

Mój Raven Classic ma już chyba 5 lat, ciągle sprawuje się dobrze.



#65 OFFLINE   miras

miras

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 2 postów

Napisano 10 czerwiec 2013 - 06:02

Jesli kasa nie gra roli , polecam Clough Elite . To taki Bentley  w centerpinach :).

Pozniej dluuuugo nic i Angling Specialties Float Reel.Dosc drogi 800- 1200 $ ale warty kazdego centa .

Ze sredniej polki :Raven Classic , Raven Matrix ,Adcock Stanton, Kingpin  i Islander Steelheader moge polecic .

Nie polecam J.W Younge .Wykonanie i praca perfekt ale ....... widzialem  pare kreciolkow z peknietym trzpieniem trzymajacym szpule .Pekly w czasie walki w ryba .



#66 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4087 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 10 czerwiec 2013 - 06:30

Witaj @miras na forum, fajnie, że się zalogowałeś. Teraz temat połowu metodą float ruszy z kopyta, jak na razie to chodzenie po omacku... Pisz o swoich doświadczeniach i koniecznie wstawiaj foty i filmy, chyba już je gdzieś widziałem... ;)  :D

 

Pozdrawiam Serdecznie

 

Andrzej



#67 OFFLINE   bober

bober

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 220 postów
  • LokalizacjaPodhale

Napisano 10 czerwiec 2013 - 10:28

witam.dużą część mojej młodości łowiłem tą metodą na Sanie w okolicach Dynowa.

pierwsza wędka to ruski teleskop i kołowtotek Delfin.póżniej był teleskop Germina i Rileh Rex.to był  cud techniki

łowiłem głównie brodząc.podstawowa przynęta to wiśnie,porzeczki ,białe robaki.

póżniej do tej metody najlepiej nadawały się odległościówki i bolonki ale zawsze z kołowrotkiem ze szpulą stałą.

z centerpinem i dobrą wędką będzie  fajna zabawa.pozdrawiam



#68 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4087 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 10 czerwiec 2013 - 14:10

Panowie - nastawiam przy tej metodzie głównie na sztuczne przynęty, konkretnie: nimfy, mokre, streamer-y. Jeśli ktoś ma na myśli "żywe robaczkI", dajcie w cudzysłów bo nas zbanują i odeślą na forum grunciarzy... ;)  :D



#69 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15991 postów

Napisano 10 czerwiec 2013 - 14:38

...a ja się nastawiam na stosowanie mikro woblerów i łowienie przy opaskach jak również na wiślane świnki łowione na "chroboka".Nie wstyd mi i tego się będę trzymał.


Użytkownik Tomy edytował ten post 10 czerwiec 2013 - 14:42


#70 OFFLINE   Tomek.M

Tomek.M

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3704 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Tomek

Napisano 14 czerwiec 2013 - 21:58

To mnie rozbawiło : http://allegro.pl/ko...3322191370.html :P :D :D


Użytkownik TomCast edytował ten post 14 czerwiec 2013 - 22:00


#71 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4087 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 14 czerwiec 2013 - 22:18

Całkiem solidny sprzęt...

 



#72 OFFLINE   Tomek.M

Tomek.M

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3704 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Tomek

Napisano 14 czerwiec 2013 - 22:33

Heheehe, multiplikator po rosyjsku ;P



#73 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15991 postów

Napisano 07 wrzesień 2013 - 21:46

Łowi ktoś coś na tego Floata?



#74 OFFLINE   caen

caen

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 131 postów

Napisano 08 wrzesień 2013 - 07:56

Łowię cały czas ale na przynęty naturalne.



#75 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15991 postów

Napisano 08 wrzesień 2013 - 09:09

Mam taką matchówkę Borona z czasów dobrych Silstara.Centrepin Shakespeare Lincoln starczy?.Tani jest a sprzęt będzie łowił w dość trudnych warunkach i też na naturalne przynęty.



#76 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4087 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 08 wrzesień 2013 - 10:15

Cześć
 
Pytanie a zarazem rozwianie wątpliwości... Jak Waszym zdaniem wygląda sprawa połowu ryb na Float (przepływanka) przy stosowaniu sztucznych przynęt typu muchy, streamery, silikonowe imitacje pink worms na rzekach górskich z dopuszczeniem przynęt roślinnych czyli połowu na przepływankę lub feeder. Swój pogląd w temacie mam wyrobiony, wolę jednak to zweryfikować. Przypominam - kołowrotek ruchoma szpula (centerpin), żyłka lub alternatywa (sznur oznaczony jako "0", "00"), spławik-indykator, przynęty sztuczne (muchy) oraz silikony (worms, imitacje białe robaki, silikony pęczak, kukurydza). Woda górska odcinek sromowiecki Dunajca.
 
Czy ktoś z Was stosował sznur do nimfy oznaczony “0” lub “00”...
 
Pozdrawiam
 
 
euht.jpg


#77 OFFLINE   caen

caen

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 131 postów

Napisano 08 wrzesień 2013 - 11:29

Według przepisu "float" nie spełnia wymogów metody muchowej.Ale tak naprawdę prawdziwa metoda muchowa to sucha mucha.Na temat innych metod muchowych też można dyskutowac.



#78 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4087 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 08 wrzesień 2013 - 12:04

Według przepisu "float" nie spełnia wymogów metody muchowej.Ale tak naprawdę prawdziwa metoda muchowa to sucha mucha.Na temat innych metod muchowych też można dyskutowac.

 

Nooo nie do końca, raczej mokra i sucha, taka chyba była kolejność... ;)  :D  Co do "float" wszystko jasne na wodach nizinnych, problem pojawia się na górskich - szczególnie Dunajec. Dla tego pytam o linki "0 i 00". Dwa lata temu na Pucharze miałem kontrolę tuż przy Marcelowym Potoku. Trzech panów w zielonych mundurkach podjechało Hilux-em i dawaj mnie brać w obroty, standardowa procedura. Uprawnienia, długość przynęt. Wolę podpytać co i jak by uniknąć zbędnej przepychanki. Jak się nie uda zakupić linki w rozmiarze j/w odrzucając zarazem indykator pozostaje "serek" i "pęczak"...  :P  :D



#79 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3558 postów

Napisano 08 wrzesień 2013 - 16:30

W myśl zasady co nie jest zabronione, jest dozwolone można by kombinować. O rozmiarach linek nie ma mowy. Z drugiej strony niejednoznaczne zapisy kończą się interpretacją wg. uznania. Ostatecznie skoro ryby i tak są wypuszczane nie ma to i tak znaczenia, poza kolejnym biurokratycznym bełkotem w regulaminie. 



#80 OFFLINE   caen

caen

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 131 postów

Napisano 08 wrzesień 2013 - 17:55

Float to naturalny spływ przynęty w którym spławik spełnia funkcję nie tylko wskaźnika brań ale elementu unoszącego przynętę swobodnie z nurtem rzeki.Stosowanie cienkich w miarę żyłek czyni ta metodę bardziej skuteczną .Kolega Andrzej Stanek koniecznie chce dorobic do tej najstarszej ( oprócz bata ) metody połowu jakąś ideologię.Dlaczego?






Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych