Panowie możecie polecić jakiś sprawdzony odczepiacz na rzekę?
Z góry dzięki.
Pozdro A
Używam od lat V-free z plecionką PP 65 lb, zdejmuję większość zaczepów, czasem rozleci się mała agrafka na pstrągach.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 09 czerwiec 2020 - 21:14
Panowie możecie polecić jakiś sprawdzony odczepiacz na rzekę?
Z góry dzięki.
Pozdro A
Używam od lat V-free z plecionką PP 65 lb, zdejmuję większość zaczepów, czasem rozleci się mała agrafka na pstrągach.
Napisano 09 czerwiec 2020 - 21:23
Tak.Działają nawet nieźle-mam dwa podobne do odstąpienia :lżejszy i cięższy.używał ktoś tego?
https://allegro.pl/o...170g-7128102038
Użytkownik deridun edytował ten post 09 czerwiec 2020 - 21:27
Napisano 09 czerwiec 2020 - 22:16
Napisano 09 czerwiec 2020 - 23:22
Tak.Działają nawet nieźle-mam dwa podobne do odstąpienia :lżejszy i cięższy.
Na HMS Rapmaster można pomieniać.Machniom?
Masz tego 170 g?
Używam tego groma 170gr już z 10 lat i potwierdzam jego skuteczność. Plus to jego waga, szybko schodzi i za pierwszym strzałem przeważnie już odczepia przynętę. Skuteczny również na dużych głębokościach
Dzięki
Napisano 10 czerwiec 2020 - 06:15
Panowie możecie polecić jakiś sprawdzony odczepiacz na rzekę?
Z góry dzięki.
Pozdro A
Od wielu lat nie wożę ze sobą żadnego odczepiacza, Jeśli zachodzi konieczność, robię odczepiacza na miejscu - witkę wierzbową, brzozową lub inny wiotki pęd krzewu splatam w rodzaj wianka i puszczam z prądem, gdy minie zaczep podszarpuję linkę i przeważnie udaje się odzyskać przynętę. Im silniejszy nurt, tym skuteczniejszy. Niestety nie działa w wodach stojących.
Napisano 10 czerwiec 2020 - 13:53
Od wielu lat nie wożę ze sobą żadnego odczepiacza, Jeśli zachodzi konieczność, robię odczepiacza na miejscu - witkę wierzbową, brzozową lub inny wiotki pęd krzewu splatam w rodzaj wianka i puszczam z prądem, gdy minie zaczep podszarpuję linkę i przeważnie udaje się odzyskać przynętę. Im silniejszy nurt, tym skuteczniejszy. Niestety nie działa w wodach stojących.
Napisano 10 czerwiec 2020 - 20:19
Łowie w Odrze, na moim odcinku szczególnie podczas trollingu to jest sprzęt niezbędny. Używam najzwyklejszego wyczepiacza, Wygląda jak kawałek wygiętej szprychy rowerowej z doczepionym ołowiem. Inwestycja naprawdę się zwróciła. Jako przykrą ciekawostkę dodam że coraz częściej muszę go używać do uwalniania przynęt z nieoznakowanych siatek.
Napisano 11 czerwiec 2020 - 11:49
Od wielu lat nie wożę ze sobą żadnego odczepiacza, Jeśli zachodzi konieczność, robię odczepiacza na miejscu - witkę wierzbową, brzozową lub inny wiotki pęd krzewu splatam w rodzaj wianka i puszczam z prądem, gdy minie zaczep podszarpuję linkę i przeważnie udaje się odzyskać przynętę. Im silniejszy nurt, tym skuteczniejszy. Niestety nie działa w wodach stojących.
Zanim zapleciesz wianek, 2-3 razy użyjesz odczepiacza.
Napisano 13 czerwiec 2020 - 14:34
Napisano 13 czerwiec 2020 - 19:26
Napisano 13 czerwiec 2020 - 19:54
Grom robi robotę
Napisano 06 grudzień 2020 - 09:34
Napisano 06 grudzień 2020 - 17:34
Witam
Trochę będę się powtarzał, gdyż już pisałem o tym odczepiaczu kilka miesięcy temu, używam go od wielu lat na rzekach trociowych i się mega sprawdza.
20200401_170315.jpg 67,63 KB 55 Ilość pobrań
Waga w zależności od rzeki i poziomu wody 150-230 g ja używam 180g. Ważnym elementem do całości wyczepiacza jest mocna i cieńka linka, ja używam przyponu sumowego Dragon Giant Cat 8x25m 80 lbs, niestety częstym błędem jest zestawienie dobrego wyczepiacza i zbyt grubej linki - to nie będzie działać.
W tym roku na 30 kilka dni na rzekach zerwałem może 5 przynęt, więc polecam zrobić można sobie samemu przy odrobinie technicznych umiejętności.
Napisano 07 grudzień 2020 - 15:33
Napisano 14 grudzień 2020 - 07:25
Kawałek ołowiu jak powyżej i żagielek daje 200% skuteczności
Rewelacja, 200%, to znaczy, że odzyskuję swoją i czyjąś zagubioną... Muszę koniecznie wypróbować...
Napisano 14 grudzień 2020 - 10:35
Witam
Trochę będę się powtarzał, gdyż już pisałem o tym odczepiaczu kilka miesięcy temu, używam go od wielu lat na rzekach trociowych i się mega sprawdza.
Kupiłem kilka lat temu i powiem tka o ile początkowo wysoka skuteczność to teraz mam problem by doszedł do dna, zmieniałem linki itd. bezskutecznie .Miałem też akcje typu odczepiacz został z przynętą bo ani jednego ani drugiego wyciągnąć się nie dało. Nie wiem gdzie popełniam błędy i ciekawe jest to ,ze początkowo działał teraz nie.
Napisano 14 grudzień 2020 - 11:54
Napisano 14 grudzień 2020 - 12:53
Napisano 15 grudzień 2020 - 11:51
Rewelacja, 200%, to znaczy, że odzyskuję swoją i czyjąś zagubioną... Muszę koniecznie wypróbować...
Napisano 23 grudzień 2020 - 08:28
A jaką linkę polecacie Panowie do v-free ? Obecnie mam zwykły sznurek murarski, ale szybko nasiąka wodą i kilka razy mi pękł No i stawia dość duży opór w wodzie.
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych