Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Odczepiacze do przynęt i co robicie by zaczepów było mniej??


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
497 odpowiedzi w tym temacie

#161 OFFLINE   000kamyk000

000kamyk000

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 213 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Mateusz

Napisano 06 kwiecień 2013 - 12:01

Mam w takim razie pytanie o zasięg skutecznego działania odczepiacza. Np duża nizinna rzeka, łowienie z brzegu i zaczep około 20m od brzegu

Czy w takich warunkach dojdzie do przynęty? I jeszcze jaką ma wagę?



#162 OFFLINE   Piotreq

Piotreq

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 426 postów
  • LokalizacjaPłock

Napisano 06 kwiecień 2013 - 12:16

Z takimi parametrami i dajmy na to głębokością 1,5-3m to chyba żaden odczepiacz z brzegu sobie nie poradzi w rzece gdzie dochodzi jeszcze nurt, który skutecznie utrudnia dotarcie odczepiacza do przynęty  :mellow:



#163 OFFLINE   000kamyk000

000kamyk000

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 213 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Mateusz

Napisano 06 kwiecień 2013 - 13:53

Ja użytkuję dwóch V-free na siurki i Gnom Turbo. Ten drugi w opisanych wyżej warunkach, oczywiście z nurtem da radę. Choć nie zawsze.



#164 OFFLINE   Piotreq

Piotreq

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 426 postów
  • LokalizacjaPłock

Napisano 06 kwiecień 2013 - 17:04

Też mam Gnoma Turbo z linką kevlarową i te określenie "nie zawsze" pasuje do sporej liczby przypadków ;)



#165 OFFLINE   maxtip

maxtip

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 608 postów
  • Lokalizacjamiejscowy

Napisano 06 kwiecień 2013 - 18:36

I jeszcze jaką ma wagę?

... ok. 100 g...


  • marcin186 lubi to

#166 OFFLINE   Bartek85

Bartek85

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 240 postów

Napisano 07 kwiecień 2013 - 09:44

Ja swoje przynęty ratuję v-free, na krótkie dystanse daje radę. Jeśli zaczep jest dalej lub w większym nurcie to o odratowaniu przynęty można zapomnieć...i wtedy zaczynają się kombinacje.



#167 OFFLINE   zahar

zahar

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 105 postów
  • LokalizacjaBiałystok

Napisano 08 kwiecień 2013 - 00:27

Mam w takim razie pytanie o zasięg skutecznego działania odczepiacza. Np duża nizinna rzeka, łowienie z brzegu i zaczep około 20m od brzegu

Czy w takich warunkach dojdzie do przynęty? I jeszcze jaką ma wagę?

W tym przypadku ważne są kształt i forma przyrządu, aby w wodzie nie zachowywał się jak cegła. Od początku był modelowany tak, aby wykorzystując środowisko płynów i będąc w ruchu, występowały w nim siły nośne, umożliwiające mu osiąganie większych odległości. Określanie sytuacji na bazie 2 parametrów (odległości i głębokości) nie jest miarodajne, gdyż ten przedział będzie zawierał różne prędkości prądu, prądy wsteczne, turbulencję i coś, co często jest pomijane: klarowność wody. Woda zawierająca zanieczyszczenia, ma zmienną gęstość i lepkość (w czasie), znacznie zmieniając przepływ, dlatego możliwe jest osiąganie diametralnie różnych odległości w tym samym miejscu. Głębokość nie była czynnikiem istotnym, z racji gęstości materiału. Zaś o zasięgu decydowała i tak jest nadal, zamocowana do niego linka, potrafiąca radykalnie go wyhamować.
Zauważ proszę, że wir wodny jest w stanie zmienić kierunek ruchu lub zanurzyć przedmiot o znacznej masie i wyporności, i ma istotne oddziaływanie na linkę przyrządu, jak i na sam przyrząd. Wir może równie dobrze być poziomy, a rozpraszając się lub tworząc strugę być niewidoczny na lustrze wody. Więc na całość oddziaływuje coś, czego nie widzisz. Prawda, że niepojęte?  Etc.,etc….
Takie rozpatrywanie zagadnienia może być przyczynkiem pracy doktorskiej, masz już temat.
Bez urazy, to był wesoły weekend.
A na poważnie.
Im głębiej tym lepiej. Zaś 20m prostopadle do brzegu na prądzie, będzie kłopotem. Problem jest w lince, prąd na nią napierający jest w stanie raczej sprowadzić go z powrotem i uniemożliwić dotarcie do zaczepu. Lecz ten prąd należy wykorzystać. Powinno się przemieścić się „kilka” metrów pod prąd (nigdy nie mierzyłem) i wypuścić znacznie więcej linki niż odległość w linii prostej, lub użyć „dopalacza” (dodatkowy zapas). Linka napięta prądem, przemieści uwalniacz do zaczepu. Gdy się kolebie przy przynęcie, szarpnięciem wędziska należy wrzucić na kotwiczkę i wybrać linkę. Szarpnięcia w trakcie, też są wskazane, oszczędzają czas, a silniejszy prąd skraca czas dotarcia do zaczepu.
Malunek w załączeniu. Bez rozrysowania rozkładu sił, gdyż są zmienne i zależne od siły prądu.

Załączony plik  wykorzystanie pradu wody.jpg   22,64 KB   69 Ilość pobrań



#168 OFFLINE   lewy

lewy

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 6 postów
  • LokalizacjaZłotów

Napisano 10 kwiecień 2013 - 18:04

Można by też granatem lekko zluzować dno i też wychodzą lekko podobno.



#169 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 11 kwiecień 2013 - 10:32

kolejna opcja wśród odczepiaczy...

 

http://belonka.pl/od...ynet-jenzi.html

 

z uwagi na mase własną może być fajna alternatywą dla tych, którzy preferują lekkie lowienie...



#170 OFFLINE   samwieszkto

samwieszkto

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1078 postów
  • LokalizacjaBytom
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Wichrowski

Napisano 11 kwiecień 2013 - 11:29

Poza tematem samego "odczepiacza ".
Czy można kupić kółka łącznikowe o precyzyjnie określonej wytrzymałości ; tak aby w wypadku złapania zaczepu możnabyło wyrwać przynętę poświęcając kotwice z kółkami.
W takim przypadku zastosowanie zestawu z np. linką 20lb i kółkami ( powiedzmy ) 15lb. dawałoby teoretycznie 100% uratowanych przynęt.
Myślę tutaj oczywiście o woblerach bo z jigami to by nie działało.

#171 OFFLINE   pablo1988

pablo1988

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 252 postów

Napisano 11 kwiecień 2013 - 12:09

Witam, mam na imię Paweł jestem "nowy" na forum. Łowię głównie na Narwi na spinning, która też lubi zatrzymać na "własność" nasze najłwoniejsze przynęty. Łowię głównie z łódki w miejscach raczej trudno dostępnych z brzegu. Idealnym rozwiązaniem było kupno odczepiacza Demon grom turbo z najcięższej wersji 220g, przy silnym nurcie i sporej głebokości działał na prawdę sprawnie. Zaznaczam, że warto mieć dobre agrafki z krętklikiem, gdyż sam widziałem jak odczepiacz prostował słabej jakości agrafki . Jedynym minusem jaki zauważyłem jest zbyt gruba linka zamieszczona z odczepiaczem , poza tym to rewelacyjny sposób na oszczędzenie sobie nerwów na rybach jak i trochę kasy. Polecam wszystkim kto często łowi w trudnych, a zarazem ciekawych miejscach.

 

Pozdrawiam,

Paweł



#172 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 11 kwiecień 2013 - 12:12

Poza tematem samego "odczepiacza ".
Czy można kupić kółka łącznikowe o precyzyjnie określonej wytrzymałości ; tak aby w wypadku złapania zaczepu możnabyło wyrwać przynętę poświęcając kotwice z kółkami.
W takim przypadku zastosowanie zestawu z np. linką 20lb i kółkami ( powiedzmy ) 15lb. dawałoby teoretycznie 100% uratowanych przynęt.
Myślę tutaj oczywiście o woblerach bo z jigami to by nie działało.

czysto teoretycznie tak to powinno dzialac.. w naturze, jesli  mamy do czynienia z kolkami kalibrowanymi to najczesciej jest tam wartosc MINIMALNA mocy... wiec... kolko trzyma te twoje min 15 lb.. ale czaem moze byc 17 a czasem wiecej... 

 

przynajmniej ja to tak widze..



#173 OFFLINE   samwieszkto

samwieszkto

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1078 postów
  • LokalizacjaBytom
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Wichrowski

Napisano 11 kwiecień 2013 - 14:57

Właśnie w tym problem że oznaczenia wytrzymałości kółek ( tych ogólnodostępnych ) są raczej mało miarodajne.

#174 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 11 kwiecień 2013 - 20:10

Właśnie w tym problem że oznaczenia wytrzymałości kółek ( tych ogólnodostępnych ) są raczej mało miarodajne.

Masz rację. A plecionek jeszcze mniej :D



#175 ONLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15678 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 11 kwiecień 2013 - 20:57

Masz rację. A plecionek jeszcze mniej :D

Przynajmniej jeżeli chodzi o PP to sie nie zgodzę. Tą linkę testuję od lat według tej samej procedury. Przetestowałem kilkadziesiąt odcinków, może więcej. 20 Lb wytrzymuje 7-8 kg a 30 lb 8-9 kg. Gorzej jest z linkami 40 i 50 Lb.



#176 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 12 kwiecień 2013 - 18:56

Przynajmniej jeżeli chodzi o PP to sie nie zgodzę. Tą linkę testuję od lat według tej samej procedury. Przetestowałem kilkadziesiąt odcinków, może więcej. 20 Lb wytrzymuje 7-8 kg a 30 lb 8-9 kg. Gorzej jest z linkami 40 i 50 Lb.

:D  :D  :D

Nooo, 30 Lb wytrzymuje 8-9 kg. Czyli opis ze wszech miar miarodajny ;)

Dobra, nie czepiam się. Tylko z lekka żartuję. Bo powszechnie wiadomo, że plecionka po pokonaniu Pacyfiku zyskuje 50 % mocy (podanej na opakowaniu), a po dotarciu nad Wisłę , to się wzmacnia, że ho ho! Ile kto tam napisze :) Główka 15 gram na wadze ma najwyżej 13, ciężarek do spławika z wytłoczonym 5,5 waży 4,7 grama i tak dalej... Póki na to pozwalamy, póty to otrzymujemy. Problemem jest to, że towar opisany rzetelnie jest droższy, więc mniej "chodliwy". Kłamcy uzyskują przewagę, niestety.

A najlepszy odczepiacz to taki, który uratuje naszą ukochaną przynętę i nieważne jak wygląda czy się nazywa, jeśli został w domu, nie zadziała :)



#177 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9559 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 12 kwiecień 2013 - 19:16

A do mnie dzisiaj dotarł  :P . Pachnący nowością i nadzieją na skuteczność. Do tego kawał mocnej linki.

Pierwsze testy niebawem, mam nadzieję ;).   Dzięki @zahar, za błyskawiczną dostawę.

Załączony plik  203.JPG   103,89 KB   224 Ilość pobrań


Użytkownik popper edytował ten post 12 kwiecień 2013 - 19:19

  • ASAPfishing lubi to

#178 OFFLINE   000kamyk000

000kamyk000

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 213 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Mateusz

Napisano 12 kwiecień 2013 - 19:36

Daj znać jak wypadną testy, jestem bardzo ciekaw.



#179 OFFLINE   robert67

robert67

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 995 postów
  • LokalizacjaSelestat(F)

Napisano 12 kwiecień 2013 - 20:02

A do mnie dzisiaj dotarł  :P . Pachnący nowością i nadzieją na skuteczność. Do tego kawał mocnej linki.

Pierwsze testy niebawem, mam nadzieję ;).   Dzięki @zahar, za błyskawiczną dostawę.

attachicon.gif203.JPG

 

Przede wszystkim!....jest piękny w formie i wykonaniu :) . Gdybym miał taki...miałby bezrobocie gwarantowane :D. Bardziej bałbym się o stratę tego dzieła, niż o jakiś tam wobler :D .



#180 ONLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15678 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 12 kwiecień 2013 - 23:12

:D  :D  :D

Nooo, 30 Lb wytrzymuje 8-9 kg. Czyli opis ze wszech miar miarodajny ;)

Dobra, nie czepiam się. Tylko z lekka żartuję. Bo powszechnie wiadomo, że plecionka po pokonaniu Pacyfiku zyskuje 50 % mocy (podanej na opakowaniu), a po dotarciu nad Wisłę , to się wzmacnia, że ho ho! Ile kto tam napisze :) Główka 15 gram na wadze ma najwyżej 13, ciężarek do spławika z wytłoczonym 5,5 waży 4,7 grama i tak dalej... Póki na to pozwalamy, póty to otrzymujemy. Problemem jest to, że towar opisany rzetelnie jest droższy, więc mniej "chodliwy". Kłamcy uzyskują przewagę, niestety.

A najlepszy odczepiacz to taki, który uratuje naszą ukochaną przynętę i nieważne jak wygląda czy się nazywa, jeśli został w domu, nie zadziała :)

Fakt, z tą 30 LB to przesadziłem. 5-10 lat temu wytrzymywala więce (11-12 kg). Najgorsze jest to, że im grubiej tym mniej trzyma parametry. Ostatni sprawdzałem Strena 8 lb i wytrzymał 6 kg.

A odczepiacz rzeczywiście wykonany nieziemsko. Mam Waldek z tą samą linką.


Użytkownik godski edytował ten post 12 kwiecień 2013 - 23:12

  • boguslaw lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych