Jaki polecacie kij na bolenia do 300 zł. Łowisko: Wisła, Pilica. Przynęty: woblery
Użytkownik Stunter edytował ten post 23 kwiecień 2013 - 20:48
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 23 kwiecień 2013 - 20:41
Jaki polecacie kij na bolenia do 300 zł. Łowisko: Wisła, Pilica. Przynęty: woblery
Użytkownik Stunter edytował ten post 23 kwiecień 2013 - 20:48
Napisano 23 kwiecień 2013 - 20:49
W tym sezonie będę testował wędzisko Konger WCH Kobalt 275cm. Ponoć kij stworzony właśnie pod bolka.
Z tego co już zauważyłem jest to dosyć miękki kij, powinien dobrze amortyzować szarpnięcia ryby co praktycznie zlikwiduje opcję zerwania się żyłki przez nagłe szarpnięcia lub zbyt mocno dokręcony hamulec.
Napisano 24 kwiecień 2013 - 08:30
Kobalt nie jest aż tak miękki, zależy do czego go porównać, natomiast akurat za bradzo spolegliwy kij przy zacięciu bolka najczęściej z kilkudziesięciu metrów też nie pomaga, najważniejsze to odpowiedni kompromis pomiędzy używaną linką a akcją spinna
Napisano 24 kwiecień 2013 - 13:49
Napisano 24 kwiecień 2013 - 23:08
Witam,
szukam wędki tylko i wyłącznie pod bolenia. Moim łowiskiem jest Wisła na odcinku od Kozienic do Warszawy. Do tej poru używałem Daiwy Sweepfire 3,00m 10-40g. Jednak jest to dość sztywna i mocna wędka. Lubię ją ale jest za mocna chyba na bolenia, przynajmniej w moim odczuciu. Dałem sobie rok, żeby sprawdzić czy na pewno mi się spodoba ich łowienie. Teraz mam już pewność dlatego mogę zainwestować w lepszy sprzęt, budżet do 450zł. Min długość to 2,70(łowię tylko z brzegu dlatego wolałbym zdecydowanie dłuższy),cw około 5-30g.Łowię przynętami do 28g(guma R.H), czasem łowie też na woblery pływające(5,5cm Wideł), reszta to standardowo powierzchniowe wobki 10-20g. Trochę czytałem i znalazłem 3 wędki, które są polecane.
1.Savage gear Parabellum spin 3.07m, 10-32g.
2. Dragon team dragon 2,95m, 10-28g.
3. Robinson Diaflex 2,95/2,70m, 9-32/7-22g(chyba za słaby)
Co o nich myślicie, a może jakieś inne są warte polecenia? Osobiście najbardziej mi się podoba pozycja 1. Akcja, długość, cena ...lecz spotkałem się z opiniami, że brakuje jej mocy w dolniku. Dziękuje za pomoc.
Pozdrawiam .
Napisano 24 kwiecień 2013 - 23:40
Mam Diaflexa 2.7m do 24g i mogę tego kija tylko chwalić, rzuca daleko , moc ma wystarczającą, zrobiony dość solidnie. W porównaniu do team dragonów to diaflex ma lepszy blank ( TD jest sztywniejszy w dolniku) Savage gear Parabellum nie macałem więc nic nie napiszę.
Napisano 25 kwiecień 2013 - 06:38
Gdybyś tak dorzucił 150 zł to za 600 można zrobić jakiegoś kijka z pracowni , np. batson dss1143-2 w piance i minimach :)Bardzo dużo okazji też się trafia , ostatnio był MHX boleniowy w alconote można powiedzieć że w cenei blanku.
Napisano 25 kwiecień 2013 - 07:07
Jak byś miał ochotę na customa to mam na zbyciu ATC III IST 1004, typowo boleniowa kosa w pięknym wykonaniu i tylko 149g wagi przy 305cm. Opis Łukasza Masiaka:
http://jerkbait.pl/t...ędki-boleniowe/
Napisano 25 kwiecień 2013 - 17:03
Pewnie gdybym miał to bym dołożył 150 zł, ale niestety nie mam . 450zł to jest maksymalna granica, którą i tak ciężko może być uzbierać. Myślałem trochę, żeby używana kupić z pracowni na giełdzie tylko boję się, że używana może mi dużo krócej posłużyć. A za ta kasę chciałbym mieć wędkę chociaż na kilka sezonów. Chyba , że się mylę i tak nie jest....nigdy nie łowiłem wędką droższą niż 200 zł, a tym bardziej z pracowni.
@guciolucky wysłałem priv
Użytkownik mako150 edytował ten post 25 kwiecień 2013 - 17:38
Napisano 25 kwiecień 2013 - 18:47
Bez przesady. Wędziska to nie rippery mansa. Dobry blank i przelotki mogą posłużyć...długo. Lepiej spraw sobie któryś z wymienionych seryjniaków, tym bardziej, że nie używałeś kijów w tej klasie. Jak będziesz mógł w przyszłości przeznaczyć więcej kasy to sobie zamówisz w pracowni i do tego czasu też, wyrobisz sobie zdanie o własnych potrzebach i wymogach odnośnie charakterystyki kija(ów), a za oszczędzone pieniążki w ten sposób lepiej przeznaczyć na dobre wodery i paliwo, by nie skrępowanie eksplorować łowiska i zdobywać bezcenne doświadczenie. Przygoda, przygoda, każdej chwili szkoda...
Napisano 26 kwiecień 2013 - 13:39
Jakbyś reflektował na używany kijek to mam taki, który by spasował: Tica fario, 2,92 m, długa rękojeść, ugięcie mod-fast, moc 8-12 lb, cw 7-21g. Kupiłem go jako uniwersał na Wisłę, tyle że tam głównie łowię klenie, jazie czy sandacze. Bolenie raczej jako przyłów.
Przy tym moim łowieniu kijek jest nieco za gruby, nie wykorzystuje w pełni ani jego mocy ani długości. Jest bardzo sprawny rzutowo a i z zacięciem czy przytrzymaniem parokilowej ryby w nurcie nie ma problemu, mam zresztą znajomego który używa tego wędziska jako dedykowanego na bolenie właśnie. Dodam, że jak na masówkę jest ładnie wykonany, ma 5 letnią gwarancję. Przelotki Fuji Alconite, uchwyt też Fuji.
Nie wiem czy ten patyk jest jeszcze do dostania, a za używany nie zedrę...
Jakbyś miał pytania dzwoń 794 115 137.
Użytkownik gregorxix edytował ten post 26 kwiecień 2013 - 13:41
Napisano 26 kwiecień 2013 - 16:21
Też miałem identyczny i do moich łowów był ciut za szybki i ciut za bardzo szczytowy ale do ganiania boleni i "napierniczania odległościowego" będzie jak uszył...
Napisano 26 kwiecień 2013 - 18:15
Spodniobuty mam i już dzięki nim na wysokiej wodzie w Wiśle do łowisk się dostałem .Kiedyś napewno zrobię kij w pracowni ale to dopiero po studiach . Byłem dzisiaj w sklepie i bawiłem sie tymi trzema wędkami. Najbardziej mi pod pasował Savage. Robiłem testy w sklepie na ugięcie i mimo opinii, z która sie spotkałem widać było ,że ma moc w dolniku i zdecydowanie nie jest to lejąca sie w ręku kluska. Robinson był dość sztywny dlatego odpada. Dragon też bardzo fajna wędka, ale Savage lepiej mi leżał. Jak na razie to mój faworyt. Atc niestety droższy niż mój budżet przewiduje, więc odpada. Może macie jeszcze jakieś ciekawe propozycje albo możecie coś napisać jak sprawdzają się te wędki w boju ?
Napisano 29 kwiecień 2013 - 15:25
A co sądzicie o Robinsonie Diaflexie 2.95m / 7-22g ?
Napisano 29 kwiecień 2013 - 20:25
Sam nad nią się zastanawiam, tylko o większym cw. Ty też raczej rozważ wersje 2,70m 9-32g. 22g na Wisłę to trochę za mało. Tu masz fajna relację http://przewodnicywedkarscy.pl/?p=1729 . Tylko diaflex kosztuje dużo więcej niż 300zł
Napisano 29 kwiecień 2013 - 21:24
Sam nad nią się zastanawiam, tylko o większym cw. Ty też raczej rozważ wersje 2,70m 9-32g. 22g na Wisłę to trochę za mało. Tu masz fajna relację http://przewodnicywedkarscy.pl/?p=1729 . Tylko diaflex kosztuje dużo więcej niż 300zł
Wędka może i dobra, nie wiem bo nie mam. Ale artykulik ewidentnie sponsorowany, wręcz usłużny. Tak więc byłbym mocno ostrożny.
Napisano 29 kwiecień 2013 - 21:27
Sam nad nią się zastanawiam, tylko o większym cw. Ty też raczej rozważ wersje 2,70m 9-32g. 22g na Wisłę to trochę za mało. Tu masz fajna relację http://przewodnicywedkarscy.pl/?p=1729 . Tylko diaflex kosztuje dużo więcej niż 300zł
ale chodzi mi o używkę
Napisano 02 maj 2013 - 13:42
Polecicie może coś jeszcze ?
Napisano 02 maj 2013 - 13:47
Polecę Dragona milleniuma super fast 2,70 dosyć lekka o bardzo szybkiej akcji, ten sam model długości 2,85 jest trochę przyciężkawy przez co po 1-2 godzinie ręka może odpaść
Napisano 02 maj 2013 - 13:57
Okuma Black Rock 5-25g 3.05m mam i do tych zastosowań będzie oki. Możesz jeszcze luknąć 2.75m macałem kumpel miał bardzo fajny kij i lepiej wyważony niż 3.05m. Ogólnie cała seria Black Rock to udane kijki za niewielkie pieniądze.
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych