Rhino i Haibo to bliźniacze konstrukcje.Cześć. Panowie mam dylemat jeśli chodzi o wybór silnika elektrycznego. Wstępnie wybrałem:
1. Rhino BLX 70
2. Haibo M150
Silniki są mega zbliżone, niestety co oferta to trochę inne parametry. Raz 65, raz 70 lbs, raz 700W raz 750W.
Może ktoś z Was miał okazję pływać na obu?
Silnik będzie służył na stosunkowo małym pontonie - Katamaran 240(mocy nigdy za wiele/ za jakiś czas będę zmieniał na większy). Pływam typowo rekreacyjnie.
Uparłem się na silnik z instalacją 12V.
Po 5 sezonach moj Osapian coraz częściej lądował w serwisie, a ze serwis to 5 tygodni to trzeba było kupić silnik bo sezon w pełni.
Na razie przepływane kilkaset kilometrów, i nie w trolingu, i nie mam większych zastrzeżeń.
No może kilka z którymi musze żyć: nie składany rumpel, no i sieje echo o dziwo na głębokościach od 4 do 8m. Wydaję mi sie że bezszwowe tak mają.
Tak że Rhino ma na pewno lepsze plastiki ale czy warte 200 pl więcej, nie wiem czas pokaże.
Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka