Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jaki silnik elektryczny kupić?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2436 odpowiedzi w tym temacie

#521 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 31 maj 2016 - 16:09

Miałem 36lbs, mam 80 i 86lbs i ciężkie pływadło. Przy flaucie moc silnika nie jest tak istotna. Różnica w prędkości pływania przy flaucie wzrosła niewiele po przejściu z 36lbs na 80lbs. Moc zaczyna doceniać się dopiero przy płynięciu pod wiatr. Czym większy ten wiatr, tym bardziej jesteśmy zadowoleni z dużej mocy jaką dysponujemy i chwalimy sami siebie za mądry wybór :)



#522 OFFLINE   siarq

siarq

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5558 postów
  • Imię:adam

Napisano 31 maj 2016 - 16:51

No właśnie i tu jest sedno sprawy. Waga lajby i warunki. A próbowałeś z tym silnikiem 86lbs na pontonie pływać ?



#523 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 02 czerwiec 2016 - 07:35

No właśnie i tu jest sedno sprawy. Waga lajby i warunki. A próbowałeś z tym silnikiem 86lbs na pontonie pływać ?

Ten 86 to Mikado. Badziewie, kupione awaryjnie. Kilka razy na nim pływałem jak mi maximizer w MK80 siadł. Moja łajba to taki katamaran na pływakach podobnych do "kiedyśniejszych" rowerów wodnych, tylko większych. Waży ok. 250kg. Sądzę jednak, że nawet na wiosłach lepiej tym się pływa niż pontonem.

Na pontonie nigdy nie pływałem z silnikiem. Tylko na wiosłach, a było to b. dawno. Nie wspominam tego dobrze. Nie każdy może sobie pozwolić na takie pływadło jak moje. Chodzi o parkowanie tegoż. Kiedyś z pontonu na kilka lat przesiadłem się na Stynkę. Był to niesamowity postęp w komforcie pływania.



#524 OFFLINE   delux64

delux64

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 487 postów
  • Lokalizacjalubuskie
  • Imię:delux

Napisano 02 czerwiec 2016 - 08:02

Wczoraj testowałem od 8 rano swego Osapiana 55/60 lbs na zalewie Solińskim ponton 310cm dwie osoby graty i,prawie 30 stopni upału,wentylator chłodzący uaktywniał się dosyć często,ale równie szybko po zgaszeniu śilnika  przechodzlł w stan spoczynku,7 godzin pływania non stop większość na 3/2 biegu wyładowało kwasowe aku 100ah,Marine Yuasa do 11,3/5 v mierzone pod obciążeniem... koło 16 godziny powiało na Solinie i to na tyle mocno, że momentami wchlapywało wodę do pontonu...,Osapian jednak na 4  biegu sobie dobrze radził i dosyć żwawo szedł pod wiatr i fale...5  biegu użyłem tylko raz na 5 min żeby zobaczyć jak będzie szedł na maxa....jak na razie jest o,k   teraz zobaczymy ile  wytrzyma żelowa Toyama 100ah..... :)


Użytkownik delux64 edytował ten post 02 czerwiec 2016 - 08:13

  • thug lubi to

#525 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 02 czerwiec 2016 - 08:34

Ten Twój Osapian ma maximizer?



#526 OFFLINE   delux64

delux64

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 487 postów
  • Lokalizacjalubuskie
  • Imię:delux

Napisano 02 czerwiec 2016 - 08:49

Oczywiscie jestem spiningistą i innego bym nie kupił... ;)



#527 OFFLINE   ememiks

ememiks

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 205 postów
  • LokalizacjaWolin
  • Imię:Tomasz

Napisano 02 czerwiec 2016 - 09:46

Oczywiscie jestem spiningistą i innego bym nie kupił... ;)

A nie jest w tedy płynna praca gazu? bo piszesz o biegach tak jakby nie posiadał maxmizera.



#528 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 02 czerwiec 2016 - 09:55

A nie jest w tedy płynna praca gazu? bo piszesz o biegach tak jakby nie posiadał maxmizera.

Właśnie to samo zauważyłem i dlatego zadałem swoje pytanie.



#529 OFFLINE   thug

thug

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1121 postów
  • LokalizacjaMazowsze

Napisano 02 czerwiec 2016 - 11:33

Mimo dołożonego maximizera manetka osapiana zostaje stara, z oznaczeniami poszczególnych biegów. Skoku wyczuwalnego nie ma, ale orientacyjnie można określić w okolicach jakiego biegu manetka jest ustawiona.

Tak to widzę ja (posiadam, używam, chwalę sobie) ;)



#530 OFFLINE   delux64

delux64

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 487 postów
  • Lokalizacjalubuskie
  • Imię:delux

Napisano 02 czerwiec 2016 - 12:42

Mimo dołożonego maximizera manetka osapiana zostaje stara, z oznaczeniami poszczególnych biegów. Skoku wyczuwalnego nie ma, ale orientacyjnie można określić w okolicach jakiego biegu manetka jest ustawiona.

Tak to widzę ja (posiadam, używam, chwalę sobie) ;)

Dokładnie tak jak Napisałeś,manetka jest stara z oznaczeniami...i skoku wyczuwalnego nie ma..tylko orientacyjny...



#531 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 03 czerwiec 2016 - 07:15

Najprawdopodobniej ustawienie maximizera nie zgrywa się z biegami. Najważniejsze jest to, że użytkownik jest zadowolony z zastosowanego rozwiązania technicznego.

 

Przypomina mi się, jak dwadzieścia parę lat wstecz wypłynąłem  na swoim pierwszym silniku. W zasięgu wzroku nie widziałem, aby ktokolwiek jeszcze pływał na elektryku. Obecnie w zasięgu wzroku nie widać wioseł :)



#532 OFFLINE   Pumba

Pumba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2558 postów
  • LokalizacjaGdynia / Tobołowo
  • Imię:Łukasz

Napisano 03 czerwiec 2016 - 07:18

Najprawdopodobniej ustawienie maximizera nie zgrywa się z biegami. Najważniejsze jest to, że użytkownik jest zadowolony z zastosowanego rozwiązania technicznego.

 

Przypomina mi się, jak dwadzieścia parę lat wstecz wypłynąłem  na swoim pierwszym silniku. W zasięgu wzroku nie widziałem, aby ktokolwiek jeszcze pływał na elektryku. Obecnie w zasięgu wzroku nie widać wioseł :)

Oj już nie przesadzaj :) Gdzie jak gdzie ale na Wigrach sporo osób pływa jeszcze na wiosłach tradycyjnymi drewniankami :) 



#533 OFFLINE   lamiglas87

lamiglas87

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 287 postów
  • LokalizacjaPałuki/WLKP
  • Imię:Radek
  • Nazwisko:W

Napisano 03 czerwiec 2016 - 07:55

Ja wlasnie jestem po pierwszych wojazach z Osapianem 55 lb i jestem bardzo zadowolony , przesiadajac sie z MK 34 lb poprostu niebo a ziemia. Na moim plywadle ktorym jest lodka 380 cm idzie super z dwoma osoabami na pokladzie , i na flaucie i bardzo ladnie pod wiatr czy fale, a dzis beda pierwsze testy na pontonie , jestem bardzo ciekaw, bo kolega mi mowil ze u niego na pontonie strasznie mu silnik  muli , a ma taki sam jak moj. MK pod qwiatr to wyadawalo mi sie ze stoje w miejscu :)



#534 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 03 czerwiec 2016 - 07:57

Oj już nie przesadzaj :) Gdzie jak gdzie ale na Wigrach sporo osób pływa jeszcze na wiosłach tradycyjnymi drewniankami :)

Ja łowię od strony Wigier, Czerwonego Folwarku, Cimochowizny. Rosochatego Rogu. Nie przesadzam nic, a nic.

Powiem więcej. Od kilku lat bardzo często, w dni powszednie na jeziorze jestem sam. Tzn. w zasięgu nawet lornetki nie widzę żadnego wędkarza.

Jeżeli pokaże się jakiś wędkarz, to uzbrojony po zęby w sprzęt.

Od strony Bryzgla jest podobno większy ruch, ale to nie moje rewiry, więc piszę "podobno".

Wiosełka są popularne u kłusoli :(


  • Jozi lubi to

#535 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 03 czerwiec 2016 - 08:00

Ja wlasnie jestem po pierwszych wojazach z Osapianem 55 lb i jestem bardzo zadowolony , przesiadajac sie z MK 34 lb poprostu niebo a ziemia. Na moim plywadle ktorym jest lodka 380 cm idzie super z dwoma osoabami na pokladzie , i na flaucie i bardzo ladnie pod wiatr czy fale, a dzis beda pierwsze testy na pontonie , jestem bardzo ciekaw, bo kolega mi mowil ze u niego na pontonie strasznie mu silnik  muli , a ma taki sam jak moj. MK pod qwiatr to wyadawalo mi sie ze stoje w miejscu :)

Ja przesiadłem się z MK 36 na MK 80. Uwierz mi. Na MK 80 nie stoję w miejscu pod wiatr :)

Przy MK 36 musiałem kombinować.



#536 OFFLINE   Pumba

Pumba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2558 postów
  • LokalizacjaGdynia / Tobołowo
  • Imię:Łukasz

Napisano 03 czerwiec 2016 - 08:38

Ja łowię od strony Wigier, Czerwonego Folwarku, Cimochowizny. Rosochatego Rogu. Nie przesadzam nic, a nic.

Powiem więcej. Od kilku lat bardzo często, w dni powszednie na jeziorze jestem sam. Tzn. w zasięgu nawet lornetki nie widzę żadnego wędkarza.

Jeżeli pokaże się jakiś wędkarz, to uzbrojony po zęby w sprzęt.

Od strony Bryzgla jest podobno większy ruch, ale to nie moje rewiry, więc piszę "podobno".

Wiosełka są popularne u kłusoli :(

A widzisz, ja zawsze startuję z Bryzgla albo z Zakąt, tam wioślarzy nie brakuje :)



#537 OFFLINE   MARIUSZ 69

MARIUSZ 69

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2042 postów
  • LokalizacjaLubelskie
  • Imię:Mariusz

Napisano 04 czerwiec 2016 - 19:48

Dziś po raz pierwszy pływałem Osapianem 55lbs na łódce, jeszcze wypróbuję go przy pontonie. Ma moc ,spokojnie sobie radzi na fali .Dziękuję tym co Mi radzili żeby kupić większy silnik z zapasem mocy,nigdy nie wiadomo kiedy będziemy musieli z niej skorzystać.

#538 OFFLINE   PiotrekF

PiotrekF

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 273 postów

Napisano 09 czerwiec 2016 - 10:04

Przyszedł mi zestaw silnik Osapian 55 plus aku ZAP MARINE 100 AH. Mam kilka pytań, może ktoś odpowie. Wczoraj pierwsze testy i jestem zadowolony. 

 

Pierwszy raz mam styczność z silnikami elektrycznymi, na silniku są oznaczenia diodowe naładowania akumulatora czy to normalne jeżeli płynę na 5 to dwie diody gasną i wskazuje na 60 % a jak dam na 4 to 100 %? Dodatkowo po wyprawie zmierzyłem napięcie aku i wynosi, 12,4 . Czy przy takim odczycie doładowujecie już aku czy spokojnie starczy na jeszcze jedną taką samą wyprawę. Lepiej doładować po każdej wyprawie czy robić to rzadziej ? 

 

 

Pozdrawiam 

Piotrek 



#539 OFFLINE   wuran

wuran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2177 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Marcin

Napisano 09 czerwiec 2016 - 10:15

z diodami to norma, pod większym obciążaniem tak się dzieje. Co do napięcia w aku i ładowania, ja zawsze po użyciu ładuje aku, a jak nie używam to co do 2-3 miesiące też ładuję. Taki aku powinien spokojnie wytrzymać 200 cykli ładowania bez większych szkód w pojemności, Wydaje się, że jeśli nie pływasz cześciej niż dwa razy w tygodniu to na 4 lata wystarczy.



#540 OFFLINE   PiotrekF

PiotrekF

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 273 postów

Napisano 09 czerwiec 2016 - 11:15

Dzięki za odpowiedz :) Nie posiadam jeszcze automatycznej ładowarki dopiero planuję zakup na przyszły miesiąc. Posiadam zwykły prostownik samochodowy, z tego co wiem też da radę takim naładować. Tylko trzeba uważać, żeby nie przeładować aku... jakie powinno być napięcie na w pełni naładowane aku ?? Wspomogę się miernikiem przy ładowaniu  :)






Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych