Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Casting Open Day


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   lukomat

lukomat

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2750 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Materek

Napisano 28 kwiecień 2013 - 15:35

Tydzien temu klub z Aberdeen we wspolpracy z najwiekszym sklepem wedkarskim w miescie zorganizowal coroczny Casting Open Day. Swoj sprzet muszkarski zaprezentowaly firmy brytyjskie: Hardy/Greys, Daiwa, MacKenzie, Wychwood, a takze skandynawski Zpey. Pogoda utrudnila organizatorom zadanie, bo porywisty wiatr i przelotne deszcze generalnie nie sprzyjaja takim pokazom. Przeszedlem sie po stoiskach z moim synkiem i przy okazji cyknalem kilka fotek:

 

DSC_5138sat_zps3a8e3c20.jpg

Stojak Hardy sprawil, ze przez kilka godzin byl to najdrozszy metr kwadratowy w miescie

 

DSC_5139sat_zps43b9686f.jpg

Daiwa i wedki z nowej serii Newera

 

DSC_5168sat_zps971ba312.jpg

Hywell Morgan daje wskazowki mlodemu adeptowi sztuki muszkarskiej

 

Rundke zakonczylismy na stoisku Zpey, gdzie urzedowal Henrik Mortensen. Juz myslalem, ze junior zniechecony zimnem poprosi o kluczyki od samochodu (o powrocie nie bylo mowy :D ), kiedy dorwal sie do kija switchowego i zaczal kosic kwiatki w parku.

 

DSC_5160sat_zps0b7d35ac.jpg

Szescioletni speycaster z kosa 12' #7.

 

Maly z zapalem pracowal na trwaniku wzbudzajac zainteresowanie instruktorow Zpey i wcale sie nie zdziwie jak wybiora go na twarz kamapnii reklamowej nowej serii HM Signature.

 

DSC_5163sat_zps45783205.jpg

Mads Pedersen instruuje Maksa aby uzywal wiecej dolnej reki, a Henrik przyczail sie obok z aparatem i robil mi konkurencje.

 

Mialem maly problem jak wybrnac z twarza bez kupna tej wedki tym bardziej, ze mojemu synowi kibicowalo kilku zyczliwych kolegow. Koniec koncem problem zrzucilem na barki dziadkow, niech sie teraz oni martwia ;)

Z tego wszystkiego ominela mnie prezentacja trzykrotnego mistrza swiata w speycasting'u. Pomimo porywistego wiatru Scott MacKenzie na zakonczenie polozyl muche na 60 metrach, czyli dla normalnego smiertelnika dystans do rozlozenia na dwa w najlepszym ukladzie. Udalo sie natomiast obejzec prezentacje H.M.

 

DSC_5174sat_zps2e314d1a.jpg

Henrik omawia podstawy stylu skandynawskiego.

 

DSC_5186sat_zpsc6192ef6.jpg

Zpey HM Signature 13'1" #9 w rekach tworcy.

 

Mialem okazje obrzucac wedke z powyzszej fotki i powiem, ze bardzo mi sie ta wedka spodobala i jesli dziadkowie Maksa zdecuduja sie na zakup dwoch wedek, to ja chetnie przyjme w prezencie ta dluzsza :D

 

 


  • Kuba Standera i kocmyrz lubią to

#2 OFFLINE   Tomek.M

Tomek.M

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3721 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Tomek

Napisano 28 kwiecień 2013 - 15:42

Łukasz, dobrze masz z tymi dziadkami :D Mój jak widzi wędkę muchową to się pyta dlaczego ta żyłka taka gruba i gdzie się montuje spławik ;)

 

 

PS. 60m muchówką to jak dla mnie wynik nie do pobicia raczej nigdy ;) No chyba że będe rzucał całą wędką jak oszczepem :P


Użytkownik TomCast edytował ten post 28 kwiecień 2013 - 15:44


#3 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4087 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 28 kwiecień 2013 - 16:10

Ten Mały to niezły twardziel i ma super twarzowe nakrycie głowy. Pozazdrościć.  ;)  :D

Miło się patrzy na takie foty. Luko - gratuluję. :)



#4 OFFLINE   lukomat

lukomat

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2750 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Materek

Napisano 28 kwiecień 2013 - 18:00

@TomCast, 60m wyrywa z butow, a jeszcze przy takim wietrze kiedy ciezko zakotwiczyc petle to juz wogole dla mnie jakas abstrakcja.

 

@Andrzej, maly zapomnial wziac z domu czapke i musialem go czyms przykryc. Moj kaszkiet okazal sie byc troche za duzy, ale na fotkach nawet niezle wyszlo.



#5 OFFLINE   Tomek.M

Tomek.M

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3721 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Tomek

Napisano 28 kwiecień 2013 - 18:04

Po minie młodego widać, że już za chwile ojciec będzie miał kompana na muchowanie ;)



#6 OFFLINE   janpiotr

janpiotr

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 8 postów
  • Lokalizacjapolska
  • Imię:jan
  • Nazwisko:materek

Napisano 29 kwiecień 2013 - 23:54

No, cóż .Nie będę się wypierał dziadkowania wnukowi , ale co do kwestii semantycznych - to autor notki użył słów  cyt: dziadkowie - koniec cytatu , co daje do myślenia  , że dziadków jest kilku czyli co najmniej dwóch. Jako jeden z dziadków, który ostatnio coś grzebał przy przeróbkach sprzętu , nie czuję się wywołany do tablicy, myślę , że drugi mógłby sprzedać parę golfowych kijów, tym bardziej, że nieporęczne jako dwuręczne muchówki i za zarobione w ten sposób ciaczki ( czy ktoś jeszcze pamięta o takiej nazwie moneyu?) dokupić biednym "emigrantom" te parę Z-pey'ów. I tak rozweselony swoim konceptem - dopijam piwo. W wersji pesy - dorzucę się po sprzedaniu pszenicy , lnu i kminku  w przyszłym roku.Howgh.wasz czuły dziadek



#7 OFFLINE   janpiotr

janpiotr

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 8 postów
  • Lokalizacjapolska
  • Imię:jan
  • Nazwisko:materek

Napisano 30 kwiecień 2013 - 00:18

A propos Mc Kenzie, rok temu  ze Stuartem obserwowałem jego rzuty na 60 metrów pod wiatr, może nie tak silny jak w tym roku (niezła  pamięć co? i ta ocena w skali bouforta) , stałem na skarpie powyżej niego i obserwowałem jak to robił. Po pierwsze - długa pętla do tyłu - tak 15 - do 20 metrów , tak ,że pętla zaczepiała o brzeg, odrzut był energiczny i w  momencie utworzenia pętli następowało jakby zatrzymanie akcji, on spoglądał do tyłu na pętlę, oceniał ją, i wymach do przodu. Nie każda pętla była udana stąd i nie każdy rzut do przodu był efektowny, ale podstawą udanego rzutu była udana pętla stąd wniosek - ćwiczyć odrzut. Pętla - raczej wydłużone V lub Y.



#8 OFFLINE   lukomat

lukomat

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2750 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Materek

Napisano 30 kwiecień 2013 - 12:18

Na szczescie 60m nie jest potrzebne do tego, zeby skutecznie i regularnie lapac lososie. Na wiekszosci rzek wystarczy 20-25m, czasami trzeba sie spiac i polozyc muche na 30m, wiec srednio ogarniety w temacie muszkarz ma powazna szanse na sukces.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych