No to i beze mnie miłej zabawy.
Ja już to tutaj dawno stwierdziłem i widzę, że coraz więcej osób tak zacznie robić.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 20 maj 2013 - 21:55
No to i beze mnie miłej zabawy.
Ja już to tutaj dawno stwierdziłem i widzę, że coraz więcej osób tak zacznie robić.
Napisano 20 maj 2013 - 22:25
No to wracając do boleni, pytanie do łowiących na mazowieckiej Wiśle, jak u Was z boleniami? Pokazują się? Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że w tym roku jest jakoś inaczej, gorzej? Wszystko się później zaczyna? Pływałem wczoraj przez 8h powyżej Góry Kalwarii o przez cały ten czas widziałem może ze 4 ataki boleni. 3 z nich dały się potem do pontonu zaprosić (zdjęć nie było, bo za małe), więc w sumie po raz pierwszy w tym roku mogę zaliczyć wypad do udanych, ale tak czy inaczej zastanawia mnie ta cisza. Poza tym, te złowione to przygodne ryby oddalone od siebie o kilka km. Poziom wody ok, pogoda super (przynajmniej dla łowiącego ), a woda prawie martwa. O co chodzi? Może ktoś bardziej obeznany w temacie zawyrokuje kiedy to się w tym roku zmieni? Czy to ja po prostu nie wiem gdzie ryb szukać? Pierwszy sezon łowię głownie z wody i miało być lepiej!
Napisano 20 maj 2013 - 22:30
Podsumowując- łatwiej strzelić focha na moderatorów i forum niż przeczytać i dostosować się do regulaminu. Nie chodzi tu myślę o 64cm czy 66cm bolenia, chodzi o to że nawzajem musimy się szanować i nie sprzedawać sobie nawzajem kitów o rozmiarach ryb .Jasne że można odpowiednio rybę wyeksponować i będzie "większa",ale po co ? skoro pewnych detali nie usuniemy ze zdjęcia i zawsze jest skala do porównania odpowiedniej wielkości.
A co do zdjęć ładnych i pięknych artystycznie to również istnieje zapisek i należy je kierować do administracji forum i mogą one zostać umieszczone w galerii portalu.
Napisano 20 maj 2013 - 22:37
Kolego gdybym chciał Ci kity żenić to wyciągnąłbym swoje długaśne łapska pd sam obiektyw i napewno bolek byłby większy tylko po co ?? do tej pory szanowałem to forum za zaj......ych ludzi ale jak widać pomyliłem się bo sporo tu takich z okrutnym parciem, ja parcia nie mam dlatego tym razem sam usunąłem zdjęcia bo po co maja Was oczy boleć a co do focha to hmmmm pewnie wiesz od czego to skrót.....
Pozdrawiam
Napisano 20 maj 2013 - 22:49
Kolego- nie odniosłem się osobowo do nikogo w kwestii rozmiaru prezentowanej ryby,ale zauważyłem kilka "wyciętych" fotek ,osobiście,bądź przy pomocy moderatora .Stąd wysnułem wniosek że łatwiej strzelić focha.........a do mierzenia ryb wcale nie potrzebny jest mikrometr,tylko zwykła miarka i odrobina szczerości-również piszę bez osobowo Ale skoro już nie jest forum takie fajne,a tym bardziej ludzie tu obecni ............no cóż -przepraszamy.
Napisano 20 maj 2013 - 22:57
Nie ma za co, świetnie się bawię czytając tu posty
Pozdrawiam
Napisano 20 maj 2013 - 22:59
Dzisiejszy burzowo-frontowy z szuflady. Kij 2,5 m. 20 lb. , pletka 20 lb. wobler swojak eksperyment w folii.
boleń wisi jak kiełbasa w masarni, sztuka dla sztuki, jedyne co wyeksponowane to wobler twórcy i kotwica w oku.
łowca znakomity gratuluje rybki ale to zdjęcie brzydkie..
Użytkownik thibar edytował ten post 20 maj 2013 - 23:01
Napisano 20 maj 2013 - 23:04
Dla przejrzystości wątku, proponuję podnieść regulaminowy wymiar do min. 70cm. Przdstawiane tutaj bolenie ok 60 cm są po prostu małe, a zdjęcia niczym nie ujmują. Ja rozumiem, że łowca się bardzo cieszy, ale przeglądając wątek oczekuję czegoś więcej; nie mam czasu, ani ochoty, oglądać dziesiątek zdjęć z boleniami z pod tamy, boleniami w błocie, czy mini bolkami - nawet jeśli owe reklamują najlepsze woblery, co je sprzedać, by się chciało.
Napisano 20 maj 2013 - 23:08
Ja proponuję w ogóle zdjęć nie wstawiać ,sam tekst i nikt nie będzie miał problemu ,nikogo nie będzie raziło po oczach
Napisano 20 maj 2013 - 23:08
Dla przejrzystości wątku, proponuję podnieść regulaminowy wymiar do min. 70cm. Przdstawiane tutaj bolenie ok 60 cm są po prostu małe, a zdjęcia niczym nie ujmują. Ja rozumiem, że łowca się bardzo cieszy, ale przeglądając wątek oczekuję czegoś więcej; nie mam czasu, ani ochoty, oglądać dziesiątek zdjęć z boleniami z pod tamy, boleniami w błocie, czy mini bolkami - nawet jeśli owe reklamują najlepsze woblery, co je sprzedać, by się chciało.
Tomasz ale przecież nikt nie zmusza Cie do marnowania cennego czasu na galerię, mi podobają się nawet zdjęcia czterdziestaków a co do reklamy woblerów to powiem Ci tak, reklama dźwignią handlu ja swoich reklamować nie musze bo Ci którzy na nie łowią wiedzą że sa dobre i tyle, a nie jest to moje źródło utrzymania więc parcia na sprzedaż nie mam
Hej.
Napisano 20 maj 2013 - 23:18
Ciekawe kiedy zbuntowanym znudzi się klepać w klawiaturę. Scenariusz przecież znany od lat
Napisano 20 maj 2013 - 23:19
wchodząc w ten watek zawsze chce zobaczyć: rybkę, szczęśliwego łowce (którego widać) i otaczająca przyrodę, to jest wtedy zdjęcie.mozna podziwiać i gratulować.
Napisano 20 maj 2013 - 23:21
wchodząc w ten watek zawsze chce zobaczyć: rybkę, szczęśliwego łowce (którego widać) i otaczająca przyrodę, to jest wtedy zdjęcie.mozna podziwiać i gratulować.
nie każdy ze statywem lub fotografem biega nad wodę...
Napisano 20 maj 2013 - 23:37
boleń wisi jak kiełbasa w masarni, sztuka dla sztuki, jedyne co wyeksponowane to wobler twórcy i kotwica w oku.
łowca znakomity gratuluje rybki ale to zdjęcie brzydkie..
Jeśli to jest kotwica w oku to proponuje udać się do okulisty.
Napisano 20 maj 2013 - 23:39
Ciekawe kiedy zbuntowanym znudzi się klepać w klawiaturę. Scenariusz przecież znany od lat
Jeśli do mnie pijesz to niestety Cię zasmucę .....
Jeśli to jest kotwica w oku to proponuje udać się do okulisty.
Hehehe ładny ryb i tyle
Napisano 21 maj 2013 - 00:07
No to wracając do boleni, pytanie do łowiących na mazowieckiej Wiśle, jak u Was z boleniami? Pokazują się? Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że w tym roku jest jakoś inaczej, gorzej? Wszystko się później zaczyna? Pływałem wczoraj przez 8h powyżej Góry Kalwarii o przez cały ten czas widziałem może ze 4 ataki boleni. 3 z nich dały się potem do pontonu zaprosić (zdjęć nie było, bo za małe), więc w sumie po raz pierwszy w tym roku mogę zaliczyć wypad do udanych, ale tak czy inaczej zastanawia mnie ta cisza. Poza tym, te złowione to przygodne ryby oddalone od siebie o kilka km. Poziom wody ok, pogoda super (przynajmniej dla łowiącego ), a woda prawie martwa. O co chodzi? Może ktoś bardziej obeznany w temacie zawyrokuje kiedy to się w tym roku zmieni? Czy to ja po prostu nie wiem gdzie ryb szukać? Pierwszy sezon łowię głownie z wody i miało być lepiej!
Patrząc jak mało jest zdjęć bolków i czytając jakie ludzie mają problemy w tym roku w tym temacie to dochodzę do wniosku, że u wiekszości jest gorzej z rybami . Osobiście wolałbym poptarzeć na zdjęcia nawet 20 cm bolków niż na te problemy i jałowe kłótnie. Ooo ten ma 64,5 a nie 69! O, a ten ma kotwice w pobliżu oka! O, a ten ma plamkę krwi na pysku ! O, a tu jest reklama wobka(jak by ktoś w siatke łapał ryby, wciskał im wobler do ryja i robił zdjęcia rekalmowe)!
Poproszę o więcej zdjęć, a mniej pisania !
Pozdrawiam i gratuluję wszystkim co łowią bolki, nie wazne jak duże
Napisano 21 maj 2013 - 00:10
Dzieki Mako Połamania
Napisano 21 maj 2013 - 00:25
Witam, ostatnio dopiero zacząłem przygodę z boleniem. Złowiłem swojego pierwszego w życiu, 43cm, bardzo się cieszyłem że wymiarowy, szybko zmierzony i do wody wrócił. Trochę to smutne że 65cm to minimalny wymiar na fotkę bo może jakiś początkujący łowca chciałby się pochwalić ładnym zdjęciem z rybą. Podnosicie poprzeczkę tutaj bardzo wysoko, a jak czytam że boleń 60cm to nie boleń, takie wrażenie odniosłem, to aż mi się przykro zrobiło, może mój był dużą płocią?
Użytkownik mojzesz600 edytował ten post 21 maj 2013 - 00:27
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych